Uwaga na walentynkowe wirusy w mailach!

14 lutego to gorący okres dla wszystkich hakerów, którzy podszywają się pod rzekomych wielbicieli.
Uwaga na walentynkowe wirusy w mailach!
11.02.2009

W walentynki anonimowi wielbiciele mają szansę powiadomić nas o swoich uczuciach - podrzucić kartkę, wysłać list albo napisać mail. Niestety, tę ostatnią metodę coraz częściej wykorzystują hakerzy, żerując na wszystkich czekających na miłość.

W tym roku pojawił się już pierwszy wirus walentynkowy, nazywa się Waledac.C. Mail od tajemniczego wielbiciela zawiera link, po kliknięciu w który pobierana jest kartka z życzeniami. Niestety, przy okazji, na nasz komputer trafia robak. Nie od dziś wiadomo, że hakerzy mają specyficzne poczucie humoru, dlatego zainfekowane pliki przyjmują nazwy: youandme.exe, onlyyou.exe, you.exe, meandyou.exe.

Robak za pomocą skrzynki pocztowej zainfekowanego komputera rozsyła spam do wszystkich użytkowników z listy adresowej. Walentynkowe kartki z wirusem bardzo szybko się rozprzestrzeniają.

Nidy nie otwierajcie maili od nieznajomych, a już bezwzględnie nie wolno klikać w żadne linki ani pobierać załączników. W walentynki nasza czujność jest szczególnie osłabiona, a chęć bycia adorowanym przez tajemniczego wielbiciela czy wielbicielkę powoduje, że z ciekawości otwieramy niebezpieczne wiadomości. Uważajcie na miłosnych oszustów, którzy w najbliższy weekend przypuszczą zmasowany atak na nasze skrzynki mailowe.

Joanna Martel

Polecane wideo

Komentarze (19)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 31.03.2009 20:51
sory za brak spojnosci bledy jezykowe ale wiadomo ocokaman
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 31.03.2009 20:50
a myślicie że papilot nie dokonuje ataków a wtyczki pobrane z linków podawanych przez ten serwis są czyste to sie grubo mylicie tzn wyłącza zaporę i rozsyła robaki z reklamą dove i nivea a n-k rozsyła około 10 robaków i 2 króliczki ten akurat nieszkodzi ale są takie które zmieniają napięcie na procesorze który się spala i karcie sieciowej która nie łączy tak jak powinna a pozatym W K U R WI A mnie kojarzenie tagów z szukaną frazą i co sylwia gliwa i malowanie paznokci ma wspólnego z wirusami ".exe to rozszerzenie pliku... a nie adres strony internetowej".xD zapamietam przecież to głupota a exe to co innnego i adres też ale mam w y j e b a n e na to i niechce mi sie tłumaczyć
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 17.02.2009 12:21
Gość 2009-02-13 10:42 Dla nas otwieranie takiego linku to głupota..ale pomyślcie o tym napalonych małolatach:| jak hot 14 zobaczy cos takiego w swojej poczcie to posika sie ze szczęscia ze ktos do niej napisał i na pewno otworzy Wiesz.... połowa osób tutaj to takie hot 14, parę ma może 16+ a reszta... mniej.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 13.02.2009 13:05
Papilocie znajdz jakieś ciekawsze artykuły...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 13.02.2009 10:42
Dla nas otwieranie takiego linku to głupota..ale pomyślcie o tym napalonych małolatach:| jak hot 14 zobaczy cos takiego w swojej poczcie to posika sie ze szczęscia ze ktos do niej napisał i na pewno otworzy
odpowiedz

Polecane dla Ciebie