Czuły, opiekuńczy, seksowny… Twój facet ma bez wątpienia wiele zalet, które mogłabyś wymienić jednym tchem. Do ideału brakuje mu tak właściwie tylko jednego: normalnych kumpli. Ciągle was nachodzą lub wyciągają go na piwo i mecz. Powtarzają, że stały związek to samobójstwo. Notorycznie opowiadają mu też o swoim życiu intymnym i licznych podbojach.
Twój facet z jednej strony chciałby być z tobą, ale z drugiej nie zamierza rezygnować ze swoich znajomości. W końcu kolegów zna o wiele dłużej, niż ciebie… Z tego powoduje czuje się nieraz rozdarty emocjonalnie, tak jakby znajdował się pomiędzy młotem a kowadłem.
Jeśli nie chcesz, aby partner pewnego dnia został zmuszony do dokonania wyboru: ty albo koledzy, wypróbuj cztery sprawdzone metody, które pomogą ci się uporać z tym problemem.
Nawet jeżeli kumple twojego partnera zachowują się jak rozkapryszone dzieci, a ty wolałabyś spędzić godzinę w klatce z szympansami, niż minutę w ich towarzystwie, dla dobra sprawy spróbuj nawiązać z tymi facetami nić porozumienia. Może wszyscy uwielbiacie kryminały tego samego autora? Albo konkretny serial ze świetną obsadą aktorską? A może każde z was zaczyna po prostu dzień od lektury tej samej prasy?
Postaraj się znaleźć coś, co was łączy i przy każdej nadarzającej się okazji wracaj do tego tematu. Prędzej czy później dystans między wami nieco się zmniejszy.
- Najlepszy przyjaciel mojego chłopaka, Marek, jest chyba najbardziej irytującą osobą na świecie. Nigdy nie kryłam do niego niechęci, więc ja i mój Paweł mieliśmy z tego powodu sporo kłótni. Wszystko zmieniło się wtedy, kiedy Marek kupił sobie psa. Raz tak się na jego temat zagadaliśmy, że całe nieprzyjazne nastawienie prysło. Od tamtej pory jest między nami OK. – tłumaczy 23-letnia Malwina.
Każdego człowieka ma prawo śmieszyć coś innego. Jedni na przykład uwielbiają czarny humor, a inni go nie znoszą. Jeśli przyjaciele twojego chłopaka często opowiadają sprośne kawały, nie prychaj przy nich z pogardą i nie mów: „To było żałosne”. Zamiast tego roześmiej się serdecznie i powiedz, że zawsze zazdrościłaś osobom, które zapamiętują dowcipy, bo ty zupełnie nie masz do tego daru.
Możesz również sama przytoczyć im kilka zabawnych sytuacji. Śmiech doskonale rozładuje napięcie, a ciebie postawi w świetle fajnej, przyjaznej kobietki, z którą można pożartować na każdy temat.
Pamiętaj – klucz do sukcesu to uśmiech. Jeżeli będziesz miła i uprzejma dla kumpli swojego faceta, nigdy nie powiedzą mu na twój temat złego słowa. A nawet więcej – będą mu powtarzać, że taka dziewczyna, jak ty to skarb i że powinien się ciebie trzymać.
- Kumple Maćka są głośni, lubią sporo wypić i wciąż gadają o panienkach. Mimo to za każdym razem, kiedy nas odwiedzali, przyklejałam uśmiech na twarz i życzliwie z nimi rozmawiałam. Muszę przyznać, że ta taktyka bardzo się opłaciła. Koledzy mnie polubili, a kiedy wymigiwałam się od spotkania z nimi, żadnemu z nich nie przyszło do głowy, że robię to z niechęci. Ja miałam święty spokój, a oni byli przekonani, że ze mnie równa babka – mówi 21-letnia Aga.
Jeśli nie lubisz udawać uprzejmości względem kogoś, kogo nie znosisz, jedyne co ci pozostaje, to szczera rozmowa z partnerem na temat jego irytujących kolegów. Wyjaśnij mu rzeczowo, dlaczego ci faceci tak bardzo cię denerwują, ale pod żadnym pozorem nie wypominaj mu, że zadaje się z beznadziejnymi chłopakami. W końcu dla każdego mężczyzny jego męska paczka to świętość i będzie jej bronił do ostatniej kropli krwi!
- Ponieważ najlepszy przyjaciel Rafała to najbardziej nieznośny, szowinistyczny typ, jakiego kiedykolwiek spotkałam, wyjaśniłam mojemu facetowi, że nie chcę przebywać w towarzystwie Tomka. Nie robiłam partnerowi wyrzutów z powodu tej znajomości. Po prostu stwierdziłam, że każdy ma prawo sam wybierać sobie swoich znajomych. Kiedy Tomek przychodził do nas, ja zawsze tego dnia umawiałam się na spotkanie z koleżanką. Dzięki temu nie wchodziliśmy sobie w drogę. Ustaliłam jednak z Rafałem, że nie może mnie zaniedbywać z powodu kolegi i nie będzie się z nim umawiał częściej, niż to konieczne – tłumaczy 26-letnia Weronika.
Pamiętaj, że koledzy są nieodłącznym elementem życia twojego partnera. Nie tylko ty czujesz się jednak z ich powodu zagrożona - oni również denerwują się tym, że zabierasz im najlepszego kumpla. Zamiast więc rywalizować z nimi o względy ukochanego, spróbuj nawiązać z nimi poprawne stosunki. Przecież zależy wam na szczęściu tej samej osoby.
Maja Zielińska
Zobacz także:
Sprawdź, czy powinnaś obawiać się eks partnerek swojego faceta!
Seks po ślubie to katastrofa? Podobno coraz więcej par jest wypalonych i sypia osobno
Coraz więcej małżeństw skarży się na swoje nieudane życie intymne. Z czego to wynika?