Gdybyśmy wiedziały, czym kierują się mężczyźni w wyborze życiowej partnerki, mogłoby to nam sporo ułatwić. Na szczęście badacze śpieszą nam na ratunek, co i rusz prezentując wyniki swoich analiz. Okazuje się, że współczesny mężczyzna to tradycjonalista, który w kobiecie szuka przede wszystkim… kobiecości. Feministki się nie podobają?
Odwiedź na pytanie, czego mężczyźni oczekują od kobiet, daje „Raport Ciekawości Redd’s”. W oczach przeciętnego Polaka wymarzona partnerka powinna być inteligentna, wierna oraz, uwaga, zainteresowana posiadaniem dzieci. Kobiety wygłaszające feministyczne poglądy, dominujące, a nawet takie, które chcą płacić za siebie w restauracji czy wyjeżdżać solo na wakacje, nie są pożądane. Za nieakceptowalne kobiece zachowania mężczyźni uznają: przeklinanie – 86 proc., częste zmiany partnerów – 91 proc. czy nadużywanie alkoholu – 93 proc.
Nie oznacza to jednak, że zawsze powinnyśmy być bierne i uległe. Z raportu dowiadujemy się, że aż 77 proc. mężczyzn cieszy się, gdy kobieta zaczyna flirt, panowie lubią być też od czasu do czasu zaproszeni na randkę.
Romantyczni i zasadniczy
Współcześni mężczyźni są tradycjonalistami, jeśli chodzi o podejście do związków. Nie akceptują relacji na odległość i długiej rozłąki; 28 proc. mężczyzn uważa, że już lepiej się rozstać, 26 proc. natomiast przyznaje, że w takiej relacji bardzo trudno zachować wierność. A kiedy już ich ukochane wyjeżdżają, to za czym mężczyźni najbardziej tęsknią? Okazuje się, że seks znalazł się na drugim miejscu (64 proc. badanych). Mężczyznom najbardziej brakuje poczucia bliskości – stwierdziło tak 70 proc. respondentów, a w dalszej kolejności towarzystwa (52 proc.) oraz rozmów (44 proc. badanych).
Panowie potrzebują bliskości i zaangażowania ze strony partnerki. W kobiecie cenią odpowiedzialność i oczekują, że partnerka będzie umiała z nimi dyskutować na różne tematy.
Z „Raportu Ciekawości Redd’s” dowiadujemy się, że mężczyźni woleliby, żeby ich partnerka nie miała wcześniej zbyt wielu partnerów. Wciąż preferowane są dziewice lub kobiety, które miały jednego partnera.
Fajnie, gdy kobieta jest ciepła, sympatyczna, zabawna. Każdy facet straci dla niej głowę. Właśnie taka jest moja obecna narzeczona” – pisze jeden z internautów.
Mężczyźni szukają kobiet ciepłych, rodzinnych, oddanych. Takich, przy których czują się dobrze i na których wsparcie zawsze mogą liczyć.
Czego jeszcze szukają mężczyźni? Powtarzające się cechy to: uznanie i docenienie przez kobietę, towarzyskość, poczucie wolności (kobiety zaborcze nie są pożądane). Mężczyźni utrzymują, że idealna kobieta nie powinna wywierać nacisku (na wspólne zamieszkanie, ślub, dzieci). Ważna jest też uczciwość, dobre maniery, poczucie stylu, prawdomówność i pomysł na życie.
Co z wyglądem?
Okazuje się, że dla współczesnych mężczyzn znacznie ważniejszy jest charakter kobiety niż jej wygląd, choć ten również ma znaczenie. Z raportu Redd’s dowiadujemy się, że ideałem jest niewysoka blondynka z dużym biustem. Ale z innych badań wynika, że mężczyznom bardziej podobają się kobiety, które mają długie włosy i kształtną, kobiecą sylwetkę, potrafią umiejętnie podkreślić swoją urodę, ubierają się umiarkowanie seksownie, ale nie wyzywająco, noszą buty na obcasach. Liczy się również to „coś”, co przyciągnie mężczyznę do kobiety. Błysk w oku, sposób chodu, zapach – wszystko to działa na mężczyzn.
EPN
„Kobiecy wzór, według polskich mężczyzn, to ciągle wytwór patriarchatu, za którym widocznie wielu mężczyzn tęskni. Dla badanych najważniejszą cechą w odniesieniu do kobiet była chęć do posiadania dzieci. To było najwyższe wskazanie spośród całej listy atrybutów kobiety. Im bardziej kobieta chce mieć dzieci z danym mężczyzną, tym jest dla niego atrakcyjniejsza” – zauważa dr Tomasz Sobierajski, doktor socjologii z Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Męskim zdaniem
Co na to mężczyźni? „Prawda jest taka, że żaden facet nie lubi kobiet w typie babochłopów. Kobieta nie musi być przesadnie delikatna, zamknięta w sobie i bez własnego zdania, ale ważne, by po prostu była miła, uprzejma, sympatyczna. Taki typ dziewczyny z sąsiedztwa, uśmiechniętej, zaradnej, z którą fajnie się rozmawia i miło spędza czas w jej towarzystwie” – mówi Karol, lat 28.
Nieco bardziej liberalny jest Wojtek, 27-latek. „Lubię, gdy kobieta wie, czego chce, jest przebojowa, ambitna i ma pasje, ale przesada w żadną stronę nie jest wskazana. Dobrze jest mieć z kobietą tematy do rozmowy, ale gdy robi się przemądrzała i próbuje mnie pouczać, to jest już naprawdę kiepsko. Znałem kiedyś dziewczynę, która nadużywała zwrotu Co ty powiesz?. Po kwadransie miałem jej dosyć, choć generalnie była bardzo atrakcyjna. W kobiecie szukam też oparcia. Gdy mam zły dzień, chcę, żeby mnie wspierała. To bardzo ważne”.
Śmiejmy się z siebie!
Jedną z ważniejszych cech, jaką wskazują mężczyźni w różnych badaniach, jest poczucie humoru. „Nie cierpię dziewczyn, które nie potrafią się z siebie śmiać i wszystko biorą śmiertelnie poważnie. Nie da się wytrzymać w takim towarzystwie, nawet gdyby dziewczyna była superlaską.