Seksualna fascynacja duchownym

Zdarzyła ci się kiedyś miłość zakazana, która choć była wielka, nie miała szans na przetrwanie? Taką miłością jest bez wątpienia uczucie do duchownego.
Seksualna fascynacja duchownym
26.07.2009

Każdy człowiek marzy o wielkim, prawdziwym uczuciu, które wypełni całe jego serce i życie. Na takie zakochanie czeka się często bardzo długo i zdarza się, że nigdy nie nadchodzi. Los niestety bardzo często potrafi płatać figle, a pragnienie miłości może się okazać wielkim ciężarem i smutkiem. Tak bez wątpienia jest w przypadku uczucia do księdza. Choć takie zakochanie często wydaje się absurdalne, w praktyce zdarza się niezwykle często. Internet pełen jest zwierzeń kobiet, które pokochały osobę duchowną – czy to jako samotne dziewczyny, czy będące już w związku. 

„Byłam zakochana, jest i był najważniejszą osobą w moim życiu, chociaż nie chcę, to on znaczy więcej niż wszyscy dookoła. Mam świadomość tego, że nie powinnam. Nie potrafiłam zapanować nad tym. On jest daleko teraz, więc tak jest lepiej, czasem tylko wraca. Wydaje mi się, że takich uczuć zakazanych nie zrozumie ten, który nigdy czegoś podobnego nie przeżył. Ja się poważnie zakochałam, dla mnie to jest męka”. 

„Ja też od wielu lat jestem zakochana w księdzu. Do łóżka raczej bym z nim nie poszła, bo skrzywdziłabym siebie, a jeszcze bardziej jego. Jest moim najlepszym przyjacielem i nie chciałabym, żeby przeze mnie kiedykolwiek cierpiał. Miłość nie polega tylko na seksie, należy uszanować wolę ukochanej osoby”. 

„Zakochałam się w księdzu. Pożądam go jako mężczyznę. To nie pierwszy ksiądz, w jakim się kocham. Kilka lat temu już jednego uwiodłam. Mieliśmy krótki romans. I teraz sobie myślę, czy wszystko ze mną w porządku, skoro drugi raz pragnę czegoś, czego tak naprawdę nie mogę mieć...” 

To tylko kropla w morzu wpisów, jakie internautki zostawiły po sobie w sieci. Dlaczego zauroczenie do księdza jest tak silne i jednocześnie tak bolesne? Jak sobie z nim radzić? 

"Duchowny to mężczyzna jak każdy inny, tylko żyjący w służbie Bogu. Księża są często bardzo przystojni, a droga, jaką wybrali, jest tajemnicza i dlatego bardzo często staje się niezwykle pociągająca dla kobiet" – tłumaczy dr Anna Chotecka, psycholog.

Nie ma zatem nic dziwnego w tym, że zapałałaś uczuciem do przedstawiciela kleru, zwłaszcza jeśli ma miłą aparycję i przyjemne, łagodne usposobienie. Niestety, takie uczucie najczęściej daje więcej przykrości niż radości. Trudno bowiem liczyć, że duchowny zmieni raz obraną drogę życia i porzuci habit (choć i takie przypadki się zdarzają). Jeżeli uczucie do księdza męczy cię, a on nie dostrzega – bo i nie powinien – w tobie tego, co chciałabyś, żeby dostrzegł, zobacz, jak sobie pomóc. 

Rada 1.

Przede wszystkim sama przed sobą  musisz odpowiedzieć na pytanie, jak silne jest to uczucie. Jeżeli czujesz, że wypełnia całą ciebie, uniemożliwia ci normalne funkcjonowanie i mimo upływu czasu oraz trudności z tą miłością, nie mija – może powinnaś z nim o tym poważnie porozmawiać. Warto wtedy postawić wszystko na jedną kartę. Oczywiście, taka rozmowa może być szalenie trudna, ale w przypadku bardzo silnego uczucia, które przeszkadza ci w normalnym funkcjonowaniu, powinnaś się na nią zdobyć. Szczera rozmowa pozwoli ci przekonać się, czy w ogóle masz szansę na cokolwiek ze strony księdza. Być może on również będzie się wahał – i wtedy jest szansa, że wasze drogi się połączą. Jeżeli jednak wyraźnie ci powie, że należy do Boga i zdania nie zmieni, wtedy musisz pogodzić się z porażką, a tak łatwiej będzie ci o nim zapomnieć. 

Rada 2. 

Bez względu na to, jak absurdalnie i dziwnie to zabrzmi, powinnaś o nim zapomnieć. Uwodzenie i flirtowanie nie wchodzi w grę. Trudno również liczyć, że spotkasz go gdzieś na neutralnym gruncie. Taka sytuacja jest wyjątkowa i dla osoby zakochanej może być niezwykle męcząca. Ponieważ najczęściej Miłość do duchownego jest z góry skazana na porażkę, zarówno dla ciebie jak i dla niego najlepiej będzie, gdy spróbujesz o nim zapomnieć. uczucia w życiu przychodzą i odchodzą, jednak w tym wypadku szansa, że się do siebie zbliżycie, jest znikoma. Dlatego jeśli nie chcesz się męczyć, dla samej siebie powinnaś unikać miejsc, w których możecie się spotkać. Twoje oczekiwanie, że Los się zmieni i w końcu wam się uda, mogą być próżne. Najlepiej będzie, gdy postarasz się zakończyć ten etap swojego życia, choć może to być szalenie trudne… 

"Miłość do duchownego jest zakazana, praktycznie nie ma szans na powodzenie. Trudno jest się nawet zbliżyć do księdza, nie mówiąc już o czymś więcej. Dla kobiety oznacza bardzo dużą gorycz i uczuciową porażkę. Oczywiście, nie wybieramy sobie, w kim się zakochujemy, ale w przypadku księdza najczęściej im szybciej to uczucie się skończy, tym lepiej dla obydwu stron" – podsumowuje dr Chotecka.

Powszechnie wiadomo, iż serce nie sługa, ale lepiej nie kusić losu i nie liczyć, że ksiądz dla nas porzuci sutannę oraz stanie się przykładnym partnerem. To, choć się zdarza, jest niestety bardzo rzadkie. Okres fascynacji duchownym najlepiej po prostu przeczekać, bo co innego w takiej sytuacji pozostaje? 

Ewa Podsiadły

Zobacz także:

Wasze listy: „Welon czy habit? Chyba czuję powołanie!” 

Katarzyna stanęła przed poważnym życiowym dylematem - kontynuować związek z mężczyzną czy zaufać powołaniu, które puka do jej serca od kilku lat?

Woda święcona to siedlisko zarazków!

Próbki wody zostały pobrane z kropielnic na Jasnej Górze. Wyniki, jakie uzyskali biolodzy, a opublikował  tygodnik „Fakty i mity”, są  przerażające – 20 różnych kolonii bakterii coli oraz obecność paciorkowca kałowego to tylko wstęp do całej listy drobnoustrojów bytujących w święconej wodzie.

Polecane wideo

Komentarze (215)
Ocena: 4.96 / 5
anonim/ (Ocena: 5) 05.01.2016 21:09
Nawet nie wiecie jakie to trudne...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 07.07.2012 00:33
A ja to wyznałam i byście sie zdziwili jak była reakcja.Powiedz mu to nic strasznego!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 08.04.2012 17:49
Jestem zakochana w X to straszna męczarnia, widzieć go i nie móc mu powiedzieć że sie go kocha.
zobacz odpowiedzi (4)
Anonim (Ocena: 5) 08.04.2012 17:47
Jestem zakochana w X to straszna męczarnia, widzieć go i nie móc mu powiedzieć że sie go kocha.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 15.01.2012 23:37
to jest nie ważne!! Ważne jest to, że macie siebie. Cieszcie się z każdej chwili spędzonej razem we dwoje. chyba, że chcecie robić soć na pokaz
odpowiedz

Polecane dla Ciebie