W naszej kulturze przyjęło się, że za randki powinien płacić mężczyzna, ale ostatnio ta tradycja traci na znaczeniu i nowoczesny facet wyznaje zasadę, że wspólne przyjemności powinniśmy finansować wspólnie. Jak jednak pokazują badania, współczesne panie nadal liczą na szarmanckie gesty ze strony partnera.
Brytyjski eksperyment dokładnie pokazał, na czym polega skomplikowany proces myślowy ok. 45 procent pań. Wszystko zaczyna się od przygotowań do randki. Kobiety godzinami stroją się, malują, czeszą, a czas poświęcony na robienie się na bóstwo traktują jako... godziny robocze - donosi "Daily Mail". Za poświęcenie oczekują wynagrodzenia w formie zapłaty za kolację, wyjście do kina czy bilety na koncert. Uważają wręcz, że po prostu im się to należy. Dlatego nie wyobrażają sobie sytuacji, by oprócz przygotowań musiały dodatkowo płacić za cokolwiek.
Z drugiej strony, podobno jeśli kobieta upiera się, że chciałaby pokryć część lub całość rachunku, to niezawodny znak, że towarzysz spotkania nie przypadł jej do gustu i nie będzie już miał okazji na rewanż...
Więcej podobnych newsów przeczytasz na Hanter.pl.
Zobacz także:
MUZYKA DO SEKSU: Romantyczne kawałki, gorące rytmy czy mocniejsze brzmienia?
Zobacz, jakiej muzyki powinniśmy słuchać podczas miłosnych uniesień, aby chwile spędzone w łóżku z partnerem były naprawdę niezapomniane!
Dlaczego nie warto sypiać z kim popadnie? EROTYCZNE PRZESTROGI
Problemy emocjonalne, choroby przenoszone drogą płciową, społeczne piętno – to tylko nieliczne negatywne skutki przypadkowych zbliżeń.