Jakiś czas temu głośnym echem odbiły się plakaty do skandalizującego filmu Larsa von Triera „Nimfomanka”. Główni bohaterowie nie pokazali nic, poza własnymi twarzami i fragmentem roznegliżowanego ciała, ale to wystarczyło. Ich miny mówiły wszystko – tak właśnie wyglądają w momencie miłosnego uniesienia. Okazało się, że erotyzm to nie tylko nagość znana z wulgarnej pornografii. Czasami wystarczy mina, która mówi więcej, niż cokolwiek innego. Nieobecny wzrok i charakterystyczny grymas to jednak nic, w porównaniu do tego, co zwykli ludzie wrzucają do Internetu...
Skandalizujące zdjęcia z „Nimfomanki” wcale nie są tak odważne i oryginalne, jak niektórzy sądzili. Podobne fotografie ludzie z całego świata publikują w serwisie „Beautiful Agony” („Piękna Agonia”) już od ponad 10 lat. Chętnych z dnia na dzień przybywa. Ciekawa jest nie tylko chęć dzielenia się swoją intymnością i patrzenia na intymność cudzą, ale także fakt, że za dołączenie do portalu trzeba płacić. Za równowartość ok. 25 zł miesięcznie każdy chętny może zobaczyć, jak szczytują nieznani do tej pory ludzie. W wersji foto lub wideo. Za dodanie materiału otrzymuje się wynagrodzenie.
Po co to wszystko? Twórcy strony twierdzą, że mają dosyć wulgarnej i wyreżyserowanej pornografii. Prawdziwe emocje i seksualne napięcie można wyczytać z twarzy amatorów. Niezależnie od płci, wieku, narodowości, rasy, kształtu i rozmiaru ciała. Choć najczęściej na taką otwartość decydują się młode kobiety... Zobaczcie kilka osób, które postanowiły podzielić się swoją erotyczną „agonią”. Chcecie dołączyć?
Użytkownicy portalu Beautiful Agony dzielą się ze światem swoim... orgazmem.
Użytkownicy portalu Beautiful Agony dzielą się ze światem swoim... orgazmem.
Użytkownicy portalu Beautiful Agony dzielą się ze światem swoim... orgazmem.
Użytkownicy portalu Beautiful Agony dzielą się ze światem swoim... orgazmem.
Użytkownicy portalu Beautiful Agony dzielą się ze światem swoim... orgazmem.
Użytkownicy portalu Beautiful Agony dzielą się ze światem swoim... orgazmem.
Użytkownicy portalu Beautiful Agony dzielą się ze światem swoim... orgazmem.
Użytkownicy portalu Beautiful Agony dzielą się ze światem swoim... orgazmem.
Użytkownicy portalu Beautiful Agony dzielą się ze światem swoim... orgazmem.