Kiedy mężczyzna zauważa piękną kobietę, natychmiast robi wszystko, żeby zwróciła na niego uwagę. Niestety nie zawsze osiąga taki efekt, jaki zamierzał. Czasami po prostu się ośmiesza. Podobnie kobiety. Spostrzegając w tłumie faceta swoich marzeń, prężą piersi, odrzucają do tyłu włosy i nerwowo wyciągają z torebki lusterko. Po błyskawicznych poprawkach makijażu niektóre decydują się wykonać bardziej odważny krok i zagadać do obiektu westchnień. Z tym ostatnim bywa różnie. Trzeba uważać, bo nietrudno o kompromitację, zwłaszcza gdy łowczyni próbuje być zabawna. Istnieje ryzyko, że facet nie zrozumie dowcipu albo weźmie go zbyt dosłownie.
Wybrałyśmy kilka popularnych tekstów na podryw mężczyzny i zapytałyśmy naszych znajomych, co o nich myślą. Obaj jednogłośnie stwierdzili, że to najgorsze teksty, jakie kiedykolwiek słyszeli. Poniżej wyjaśniają, dlaczego. Przeczytaj, jeżeli chcesz uniknąć ośmieszenia.
Zobacz także: MĘSKIM OKIEM: Teksty na podryw, którymi uwiedziesz KAŻDEGO faceta!
Fot. Thinkstock
Michał: „Z jednej strony fajne, ale nie do końca. Fajne, bo komplementujesz mężczyznę, a my to uwielbiamy. Mimo wszystko leżenie kobiety na mężczyźnie kojarzy się z dominacją, a nie każdy to lubi, zwłaszcza z osobą, której nawet nie zna".
Przemek: „W ogóle nie podoba mi się ten tekst. Wydaje się oklepanym frazesem, usłyszanym gdzieś, kiedyś lub wymyślonym wcześniej właśnie na takie okazje. My, mężczyźni lubimy czuć się wyjątkowo, lubimy być wyróżniani, a w tym przypadku tego brakuje. Co innego gdybym usłyszał: "Jesteś tutaj jedynym mężczyzną, który potrafi się ubrać". Nasza miłość własna tylko na to czeka".
Fot. iStock
Michał: „To nic innego jak seksualna propozycja. Informujesz faceta, że jesteś chętna na numerek. Oczywiście być może zadziała, ale raczej nie licz, że wyjdzie z tego jakaś relacja”.
Przemek: „Facet może poczuć się osaczony. Nawet jeżeli naszym celem jest wyłącznie zaciągnięcie kobiety do łóżka, chcemy o nią zawalczyć i przekonać, żeby uległa. Taka zachęta tak naprawdę psuje całą zabawę, jaką mielibyśmy ze zdobyciem kobiety o własnych siłach. Poczułbym się ubezwłasnowolniony”.
Zobacz także: 12 rzeczy, które odstraszą każdego faceta
Fot. iStock
Michał: „Skojarzenie z pracą nigdy nie jest dobre. Na myśl przychodzą obowiązki, rutyna, zmęczenie, wymagający szef i inne sprawy, a przecież zamiarem kobiety jest skupienie uwagi faceta na niej”.
Przemek: „Zbyt niejednoznaczne. Nie wiedziałbym, jak to zrozumieć. Panna chce ze mną poflirtować albo jest jakimś agentem i akurat uznała, że spełniam jej oczekiwania. W tym przypadku dużą rolę odegrałaby mimika, spojrzenie i sposób poruszania się dziewczyny. Jeżeli byłaby niepewna i zestresowana, zamysł na pewno by nie wypalił. Duże ryzyko niepowodzenia...”
Fot. iStock
Michał: „Odniesienie do waginy jest fatalne i tak naprawdę mało seksowne. Powiedz na głos „wagina” i wtedy zrozumiesz, o co mi chodzi”.
Przemek: „To brzmi zupełnie jak: "Jestem tak spragniona faceta, czy jesteś taki seksowny?” Ryzyko, że być może chodzi o to pierwsze, odbiera zagrywce cały urok. Faceci też nie chcą być traktowani przedmiotowo”.
Fot. iStock
Michał: „Zbyt wulgarne. Takich określeń używają mężczyźni. Nawet jeżeli on będzie spragniony kobiety, odbierzesz mu cały apetyt”.
Przemek: „Beznadziejny tekst. „Jesteś świecą?” Co to w ogóle za porównanie? Pomyślałbym, że dziewczyna jest niezrównoważoną desperatką. Do tego na świeca... Nie wiem, komu przychodzą do głowy podobne pomysły”.
Zobacz także: Jak go poderwać, gdy jesteś naprawdę NIEŚMIAŁA?
Źródło tekstów: www.joemonster.org