Korzystanie z aplikacji randkowych to dla jednych świetna rozrywka, a dla innych - ostateczność. Teoretycznie jesteśmy coraz bardziej otwarci i nie brakuje okazji, by kogoś poznać. W rzeczywistości bywa to problematyczne. Brakuje nam wolnego czasu i bywamy bardzo niecierpliwi. Właśnie dlatego wielu z nas wierzy, że miłość najłatwiej znaleźć w świecie wirtualnym. Tam od razu wiemy, z kim mamy do czynienia.
Zobacz również: 10 najbardziej pożądanych chłopaków z Tindera
Profil to nie tylko zdjęcie, ale także krótki opis i podstawowe dane. Jeśli nie przypadł nam do gustu - możemy szukać szczęścia gdzie indziej i tak do skutku. Pytanie tylko - czy sami wiemy, kogo szukamy? Odpowiedź na nie może przynieść raport przygotowany przez twórców aplikacji Hinge. Właśnie ujawniono, kim są jej najpopularniejsi użytkownicy. W tym przypadku mieszkający wyłącznie w Londynie, ale wnioski powinny zainteresować każdego.
Tak wyglądają samotne kobiety, którym żaden facet nie potrafi się oprzeć. A także najbardziej rozchwytywani single płci brzydszej. Choć wcale nie brzydcy…