My, Polki, mamy opinię najpiękniejszych kobiet na świecie. Wyróżniają nas delikatne, regularne rysy twarzy oraz zgrabne sylwetki. Ale mamy też wady. Uchodzimy za dość agresywną nację kobiet. Poza tym niektóre Polki nie dbają o higienę osobistą. Świadczą o tym wypowiedzi facetów w Sieci, którzy mają dość swoich partnerek.
7 rzeczy, na które mężczyźni sekretnie zwracają uwagę u kobiet
Damian (imię zmienione) to jeden z naszych znajomych. Podczas rozmowy z nim wyszło na jaw, że jego dziewczyna nie przykłada uwagi do higieny. Mężczyzna twierdzi, że wstydzi się z nią pokazywać publicznie oraz brzydzi się kontaktu fizycznego z nią. Nie wie, jak jej powiedzieć, żeby zaczęła częściej się myć. Subtelne aluzje nie pomagają. Publikujemy jego wyznanie.
- Higiena osobista to bardzo delikatna kwestia – mówi Damian. – Nawet wtedy, gdy dotyczy bliskich nam ludzi, rozmowa jest bardzo krępująca. Wymaga wyczucia i umiejętnego dobrania słów. Łatwo kogoś urazić. Właśnie taki problem mam ze swoją dziewczyną – Alicją (imię zmienione). Nie potrafię powiedzieć jej, że brzydko pachnie. Nie wiem jak. Kocham ją i nie chcę jej sprawić przykrości, ale przyznaję, że jest leniem. Kontakt z nią nieraz przyprawiał mnie o mdłości. Ostatnio złapałem się nawet na tym, że nie mam ochoty jej pocałować.
Fot. unsplash.com
Damian opowiada o nawykach swojej dziewczyny.
- Odkąd u niej nocuję, wiem, że nie myje zębów przed pójściem spać. Mówi, że jej się nie chce albo twierdzi, że nie ma sensu. Następnego dnia z rana próbuje mnie całować. Wtedy odrzuca mnie od niej. Nie powiedziałem jej nigdy wprost, że śmierdzi jej z ust, ale odsuwałem się. Wówczas ona najczęściej obrażała się na mnie.
Wiele razy próbowałem w żartach mówić, żeby umyła zęby albo starałem się uświadamić jej, czym grozi zaniedbanie. Te próby zdały się na nic. Czasami chciałem ją zachęcić do mycia zębów w inny sposób. Szedłem do łazienki i wołałem, żeby szła ze mną. Zero reakcji. Ale nie tylko brzydki zapach z ust stanowi problem.
Damian twierdzi, że Alicja zaniedbuje golenie nóg, mycie okolic intymnych, a nawet zmianę bielizny.
- Kiedy dotykam jej nóg, nigdy nie wiem, czy nie natknę się na szczecinę. Alicja ma też problem z krostkami na ciele. Zacząłem nawet sam czytać o tym w Internecie i dowiedziałem się, że powinna robić peeling. Zasugerowałem jej to, ale powiedziała, że w jej przypadku nic nie pomoże.
Fot. unsplash.com
Zdarzało mi się też wyczuwać brzydki zapach z jej okolic intymnych i nie mam na myśli sytuacji we dwoje, ale normalne przebywanie w jej towarzystwie. Pachniało od niej starym moczem. Któregoś dnia przyznała mi się, że zmienia bieliznę co drugi dzień. Wyszło też na jaw, że kąpie się dwa razy w tygodniu, a co drugi dzień się podmywa. Przy takiej częstotliwości mycia się, jest aż dziwne, że nikt jej nie zwrócił uwagi. A może i zwrócił, tylko to nic nie pomogło.
Usłyszała od chłopaka, że w tej sukience wygląda jak „zdz***". Zareagowała w najlepszy sposób
Alicja twierdzi, że częste mycie się nie jest zdrowe. Damiana to nie przekonuje. Uważa, że prysznic raz dziennie jest obowiązkiem.
- Słyszałem o tym, że codzienna kąpiel nie jest zdrowa, ale prysznic to przysznic. Jak można wyjść na ulicę bez uprzedniego odświeżenia się? Jak można chodzić w brudnej bieliźnie? Bo właśnie to robi Alicja. Nie zawsze, ale często. Na pierwsze spotkania ze mną, przychodziła pachnąca. Potem się zaniedbała.
Damian skarży się też na nieświeże włosy dziewczyny.
- To akurat przytrafia się rzadko. Alicja czasami chodzi w przetłuszczonych włosach. Moim zdaniem wszystkiemu winne jest jej lenistwo, a mówienie o tym, co jest zdrowe, a co nie, to wymówka. Są jakieś granice.
Fot. unsplash.com
Jeżeli nie chcemy odstraszać ludzi, musimy się myć. Każdy normalny człowiek weźmie za brudasa osobę, od której brzydko pachnie. Dlatego nie wiem, co będzie dalej z naszym związkiem. Aluzje i delikatne uwagi nie pomagają. Żarty też nie. Ona odwraca kota ogonem. Ciągle słyszę, że jest zmęczona, znęcam się nad nią albo mówi o tym zdrowiu. Oszaleć można.
Zazdroszczę innym facetom. Ich dziewczyny są świeże i pachnące. Nawet na wspomnienie swojej byłej, która mnie zdradziła, mam miłe odczucia. Pamiętam, jak wtulałem głowę w jej pachnące włosy. Dziewczyny, które widuję na ulicy, też takie są. Starannie ubrane i umalowane. Przechodząc obok nich, czuję delikatny zapach perfum. Jeżeli chodzi o Alicję, to moim pierwszym odruchem na jej widok jest odsunięcie się i sprawdzenie, w jakim jest stanie.
Mężczyzna twierdzi, że tylko miłość go przy niej trzyma.
- Nie jesteśmy razem długo, ale kocham ją. Gdybym nic do niej nie czuł, już dawno bym ją rzucił. Tylko ten brak higieny mi w niej przeszkadza.
Nie wiem, jak porozmawiać z Alicją, skoro próbowałem dać jej do zrozumienia w subtelny sposób, co mi w niej przeszkadza. Nie chcę być brutalny. Ona albo nie rozumie tych uwag albo nie chce i dlatego reaguje poirytowaniem.
Jak waszym zdaniem mogę załatwić ten probem? A może miałyście podobny ze swoimi facetami? Proszę tylko o poważne komentarze.