Ładna ona, brzydki on

Historie trzech dziewczyn, które spotykają się z nieatrakcyjnymi facetami.
Ładna ona, brzydki on
Fot. Thinkstock
23.03.2016

Ideał mężczyzny dla każdej z nas oznacza co innego. Zazwyczaj jednak zgodnie twierdzimy, że wymarzony partner powinien być czuły, zaradny, odpowiedzialny, zabawny i poważny, kiedy trzeba. Nie miałybyśmy także nic przeciwko, gdyby na dodatek był nieziemsko przystojny, wysportowany i dbał o siebie. Estetyka jest dla nas ważna, ale jak się okazuje – nigdy nie powinna być najważniejsza. W przeciwnym razie nic z tego nie wyjdzie.

Badania naukowe udowadniają, że tajemnica udanego związku to podział ról. To nie facet powinien błyszczeć. Zdecydowanie najlepiej sprawdza się układ, kiedy kobieta jest obiektywnie atrakcyjna, a mężczyźnie daleko do Brada Pitta. Im brzydszego wybierzesz sobie partnera, tym większe prawdopodobieństwo, że wasza miłość przetrwa wszystko.

Tyle w teorii. A jak to wygląda w praktyce? Poznajcie historie trzech dziewczyn, które spotykają się z „brzydalami”.

brzydki partner

Fot. Thinkstock

- Miałam spore wątpliwości, zanim się związaliśmy, bo kompletnie nie kręcił mnie fizycznie. Jego cudowny charakter oczarował mnie jednak do tego stopnia, że postanowiłam spróbować. To była najlepsza decyzja w moim życiu. Po pierwsze wiem, że mój facet nigdy mnie nie zdradzi (bo nikt poza mną go nie będzie chciał, haha). Po drugie zawsze będzie mnie uważał za ósmy cud świata. A po trzecie uroda kiedyś przeminie, dlatego dobrze się związać z kimś, kto ma cudowny charakter. A mój facet pod tym względem nie ma konkurencji.

W TYCH kolorach manikiuru faceci nas nie znoszą! Dlaczego?

brzydki partner

Fot. Thinkstock

- Mój eks potrafił wypomnieć mi każdy pryszcz i porównywać swoją cerę do mojej. Albo przyglądać się moim udom i sprawdzać, czy mam cellulit. No chore.

Kacper jest zupełnie inny. Ciągle od niego słyszę, że jestem idealna, że nic by we mnie nie zmienił. Świetne jest w nim to, że mimo własnej nieatrakcyjności kompletnie nie ma kompleksów. Wie, że jest dużo brzydszy ode mnie i podchodzi do tego z humorem.

Z żadnym innym chłopakiem nie było mi tak dobrze. Kiedyś namawiałam go na siłownię i na kuracje pobudzające porost włosów, ale przestałam to robić. On nie musi być ideałem. Jego charakter jest dla mnie najważniejszy.

20 rzeczy, których faceci NIE ZNOSZĄ w kobietach: Robienie dzióbka, ciągła ochota na zakupy...

brzydki partner

Fot. Thinkstock

Magda, 23 lata

- Może zacznę od opisania siebie i mojego chłopaka. Ja mam 176 cm wzrostu, jestem szczupła, ale mam krągłości gdzie trzeba; moje włosy są ciemnobrązowe i długie, a twarz jest naprawdę ładna. Dwukrotnie dostałam propozycję zostania fotomodelką, ale mam w życiu inne priorytety, więc odmówiłam. Z kolei mój facet ma 177 cm wzrostu (w szpilkach przewyższam go o głowę), na czole robią mu się zakola, a jedyny mięsień, jaki posiada, to mięsień piwny.

Wszyscy się dziwią, że jestem z Kacprem. Wielokrotnie słyszałam, że mogłabym mieć każdego i że marnuję się przy takim chłopaku. Ale prawda jest taka, że nie zamieniłabym go na nikogo innego.Byłam wcześniej w związkach z atrakcyjnymi facetami. I miałam wtedy wrażenie, że rywalizują ze mną na urodę. Poważnie.

brzydki partner

Fot. Thinkstock

Julita, 27 lat

- Uważam, że jestem ponadprzeciętnie ładna. Niektóre dziewczyny mają ładną buzię, ale ich ciału daleko do perfekcji. Albo mają zgrabną sylwetkę i dobrą twarz, ale włosy cienkie i rzadkie. A mnie natura jakoś niczego nie poskąpiła. Mój wzrost jest w sam raz, ciało zgrabne (choć nigdy nie ćwiczę i jem, co chcę), włosy mam gęste i lśniące jak z reklamy, paznokcie zdrowe i o ładnym kształcie. Nie mogę narzekać.

Od dziecka słyszałam, że jestem śliczna i że powinnam karierę w telewizji robić. W mojej rodzinie rodzą się zresztą same piękne kobiety. Babcia mimo podeszłego wieku jest urodziwa, za moją mamą do tej pory oglądają się młodsi faceci, a ja też nigdy nie narzekałam na brak powodzenia.

brzydki partner

Fot. Thinkstock

- Moja uroda czasami mnie jednak denerwowała. Faceci traktowali mnie przedmiotowo, większość z nich liczyła tylko na przygodę na jedną noc. Nigdy nie miałam też prawdziwej przyjaciółki, bo dziewczyny czuły się przy mnie niepewne i brzydkie. Nauczycielki ze szkoły mnie dyskryminowały, a szefowa w pracy mnie nie znosiła, bo sama była stara i gruba. Więc trochę minusów bycia ładną poznałam.

Tak właściwie to od zawsze miałam tylko jednego prawdziwego przyjaciela. Był nim syn znajomych moich rodziców. Przez całe życie traktowałam go jak brata, choć wiedziałam, że się we mnie podkochuje. Nie miał jednak u mnie szans, bo był zwyczajnie… brzydki. Jako nastolatek miał problem z trądzikiem i teraz jego buzia ma pełno bruzd i dołków. Nie jest też ani wysoki, ani dobrze zbudowany.

Pewnego dnia, po skończeniu kolejnego beznadziejnego związku, doszłam jednak do wniosku, że może powinnam dać szansę mojemu przyjacielowi.

brzydki partner

Fot. Thinkstock

- To ja zaczęłam go adorować i zachęcać do wyjścia ze strefy friendzone. W kwietniu minie rok, odkąd jesteśmy razem. Nigdy nie byłam szczęśliwsza niż teraz. Wreszcie czuję, że ktoś mnie kocha naprawdę, a nie tylko leci na mój wygląd. Cieszę się, że zaczęliśmy od przyjaźni, bo to solidna podstawa do stworzenia czegoś poważnego. I nawet jak ludzie patrzą na mojego faceta z politowaniem, mam to w nosie. Liczy się tylko to, że jesteśmy razem szczęśliwi.

Ola, 24 lata

- Jestem z facetem dużo brzydszym ode mnie. Mówię do niego pieszczotliwie „bestia”, a on do mnie „piękna”. Kompletnie do siebie nie pasujemy pod względem wizualnym. Wszyscy nam to mówią. Ja szczupła, on misiowaty. Ja drobna i niska, on wielki i zwalisty. Ja kocham modę, a on ciągle chodzi w sztruksach i bluzach. A mimo to jakoś nam się układa i w łóżku i w związku.

Polecane wideo

Komentarze (36)
Ocena: 4.56 / 5
gość (Ocena: 5) 20.10.2017 14:46
Ja żadną pieknoscia z xxi wieku nie jestem, ale sylwetkę i twarz mam w porządku, 170 cm wzrostu, szczupła, drobna - takze adoratorów miałam. A kiedy zakumplowałam się z facetem no... nieciekawym pod tym względem. Na początku w ogole uważałam że jest odpychajacy. 2 cm wyzszy ode mnie, bardzo drobny, 9ale miał duze dłonie i szerokie ramiona - po prostu taka budowa). Szczupła twarz, a do tego bardzo duze, odstajace uszy, duzy nos. Cera po tradziku. Ubierał to co mu się nawinęło. Ale zaczął dbac bardziej o siebie, a CHARAKTER MIAŁ CUDOWNY. Tak sie dogadywalismy! Dałam mu szanse, bylismy razem ponad rok, ale niestety ta uroda zaczęła mi dokwierać. Zaczął troche bardziej dbac o siebie, ale o wiele za mało by ,podrasować" siebie, bo nie ozukujmy się, jak facet jest mniej atrakcyjny to powinien troche dołozyc staran. Mowiłam mu, zapuc troche wlosy, to nie bedzie widać zakoli i tych uszu, a on nie, scinał sie na bardzo krotko. Ok, skoro tak lubi...Nie oszukujmy sie, uroda tez jest wazna. Przykro mi, że tak się stało, na razie nie mam nikogo, moze nie znajdę mezczyzny rownie fajnego jak on, ale coz...
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 15.07.2016 12:51
Tak jasne skąd wzieliście te historie co??? Napewno nie wydarzyły się w Polsce tylko w innych krajach
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 24.03.2016 10:03
A ja mam problem. Podobam sie mężczyzna ale ogolnie widze w sobie same wady. Ogolnie jak sie ma mnie patrzy to szczupła brunetka z krągła pupa, buzia jak lala i świetnym stylem, a ja siebie nienawidzę! Mam krągła buzie, zbyt małe zeby(z niecierpliwoscią czekam na licówki) i małe cycki. Pozatym or zawsze marW by byc blondynka, ale z moim typem urody jest to niemoZliwe. Pozatym moj facet ciagle dosZukuje sie jakis mankamentów. Zauważa krostę przed miesiączka, albo rozdwojone koncowki, a sam jest niski, krepy i ogolnie niby do siebie nie pasujemy, bo za mna sie oglądają a za nim nie. Ale ja go kocham takiego jaka jestem a mu przeszkadza wlasnie moja pulchna buzia i mały biust. Wydaje mi sie ze to mężczyźni wpędzają nas w kompleksy. Jak bylam sama i mezczyzni oglądali sie za mna, zaczepiali mnie w pubie itd to nie zazdrościłam innym urody, myslalam ze każda z nas jest inna i piekna, a teraz porównuje sie do innych. Wiem co on lubi i boli mni to ze nie jestem atrakcyjna blondynka tylko atrakcyjna brunetka. Najbardziej nienawidzę sie za to ze podobam sie komus wlasnie taka jaka jestem a zakochałam sie w kurduplu ktory ogłada sie za tlenionymi blondynami, a ja chodzę zakompleksiona
zobacz odpowiedzi (2)
Anonim (Ocena: 5) 24.03.2016 02:14
Ja mam bardzo dziwne pytanie, dlatego zadaje je anonimowo. Jak można się dowiedzieć czy jest się atrakcyjnym dla płci przeciwnej? Jestem młodą i niestety bardzo zaburzoną osobą. Miałam bardzo ciężkie przeżycia jako nastolatka i mimo długiej terapii nie jestem w stanie ocenić swojego wyglądu. Kiedyś jako dziecko byłam bardzo ładna, bo nawet zdarzyło mi się pracować jako dziecięca modelka. Wszystko zmieniło się, kiedy byłam nastolatką. Miałam poważna zaburzenia hormonalne i one odbijały się na moim wyglądzie. Niestety było to powodem wielu nieprzyjemności jakie mnie spotkały. Postrzegałam siebie jako obrzydliwego potwora. Rodzice wysłali mnie na terapię a ja każdą swoją wolną chwilę poświęcałam na samorozwój. Mam duże spektrum zainteresowań, znam biegle kilka języków ale mimo wszystko jestem przekonana ,że w kwestii związków lepiej być tylko ładną niż tylko mądrą. Dlatego od kilku lat bardzo dbam o wygląd. Rodzice się ze mnie śmieją, że po terapii zmieniłam się o 180 stopni w instagramowego pustaka ale to w ogóle nie prawda. Ja wkładam dużo wysiłku w swój wygląd ale wciąż odbieram się jako poniżej normy. Mam dość przyzwoite zarobki jak na młodą osobę i wszystko wydaje na poprawę swojego wyglądu. Udało mi się już wstawić licówki i zwęzić końcówkę nosa. Obecnie odkładam na implanty pod mięśniowe, ponieważ nie mam biustu w ogóle. Usunęłam też wszystkie włosy z ciała laserem. Codziennie spędzam 2 godziny szykując się do wyjścia. Ludzie często mają mnie za bardzo pustą osobę, ale ja walczę o to ,żeby być chociaż przeciętnym. Cały czas jestem sama chociaż krótko spotykałam się z różnymi facetami. Zawsze byli to tacy, którzy w moim odczuciu reprezentowali taki sam poziom bycia nieatrakcyjnym jak ja wizualnie. Słabi z wyglądu ale z nad przeciętnymi zdolnościami zazwyczaj spotykają się z jakimiś super laskami ,więc ja wybierałam dodatkowo takich co nie mieli edukacji, zainteresowań i najczęściej też pracy. Liczyłam ,że w którymś z nich się zakocham ale to nie działa. Wiem ,że jestem nienormalna ale potrzebuje pomocy. Ostatnio koleżanka zobaczyła mojego byłego chłopaka i powiedziała ,że chyba oszalałam ,że się spotykam z kimś takim. Ja bardzo chciałabym ,żeby ktoś powiedział mi szczerze jak wyglądam. Nie mam żadnych kolegów hetero, tylko kilku gejów i koleżanki. Oni są nieobiektywni ,zawsze mi powiedzą ,że wyglądam jak Arielka, Marilyn Monroe i Angelina Jolie w jednym, bo mówią takie rzeczy każdej. Rodzina też jest nieobiektywna. Ludzie w necie też odpadają, bo ja potrafię profesjonalnie pozować i wyglądam na fotkach 100 razy lepiej. Chcę to wiedzieć ,bo bez tego żadna terapia nigdy mi nie pomoże. Ja nie ufam ani swoim ocenom ani terapeucie. Czy było by to dziwne jakbym wypytywała obcych facetów w pubie o takie rzeczy?
zobacz odpowiedzi (3)
Anonim (Ocena: 5) 24.03.2016 00:12
Hmmm... to może napiszę o swoim byłym związku. Związałam się półtora roku temu z brzydkim mężczyzną. Miał głowę jakby miał wodogłowie, łysy, duży nos, małe oczy, z postawy był w porządku bo był szczupły ale nie ćwiczył. Ogólnie nieatrakcyjny. Jednak ujął mnie, po prostu. Zakochałam się i byliśmy jakieś 10 miesięcy razem. Aż pewnego dnia poznałam jego prawdziwą stronę... Mam ciężkie życie a on jeszcze mi dowalił do pieca i wytykał wady, których naprawdę jest niewiele. Jestem kobietą bardzo atrakcyjną, faceci się rozglądają za mną ale tak jak jedna z dziewczyn napisała ja też byłam traktowana przez to przedmiotowo. I tym razem. Eks szukał ideału, którego nie ma. Chciał, żebym pracowała, sprzątała, gotowała, prasowała, dbała o siebie i zajmowała się jeszcze jego dup*... Aha, facet ma prawie 30 lat, ledwo zarabia 2 tyś., jest impotentem i nierobem, ciekawa jestem tylko czy on kogoś sobie na stałe znajdzie... Chciałam tylko podkreślić, że wiem doskonale, że ja też mam i miałam wady. Ale ja sobie zdaję z nich sprawę a on nie i to jest smutne
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie