Z przeprowadzonych niedawno w Wielkiej Brytanii badań wynika, że statystyczna kobieta między 18. a 50. rokiem życia miała ośmiu różnych partnerów seksualnych, podczas stosunku z aż pięcioma z nich była pod wpływem alkoholu, a w dwóch przypadkach nie pamiętała nawet imienia mężczyzny, z którym spędziła noc. Równocześnie, 75% respondentek przyznało, że wypicie kilku kieliszków wina albo wódki pozwala im zrelaksować się, nabrać pewności siebie oraz dopuścić się szaleństw, na które na co dzień nie mają odwagi. Z kolei aż cztery na dziesięć ankietowanych odpowiedziało twierdząco na pytanie, czy alkohol pomaga im przełamać nieśmiałość podczas pierwszego razu, a blisko połowa kobiet zdradziła, że woli uprawiać seks w stanie nietrzeźwości.
Badania pokazały również, że seks i alkohol łączymy nie tylko podczas pierwszej randki albo szalonej nocy w klubie, ale także w czasie małżeńskich igraszek. 3/4 z nas rozluźnia się drinkiem albo lampką wina przed stosunkiem ze stałym partnerem, 14% nie potrafi uprawiać seksu bez takiego wspomagania, a 6% nigdy nie kochało się na trzeźwo…
Zdaniem badaczki Kathryn Lakeland z firmy Femfresh, na zlecenie której przeprowadzono badanie, statystyki doskonale obrazują współczesną kobietę – zagubioną, niepewną siebie, zakompleksioną…
„To, że alkohol odgrywa tak integralną rolę w życiu erotycznym kobiet, udowadnia, że szukamy sposobu na zwiększenie swojego poczucia własnej wartości, gdy dochodzi do aktywności w sypialni" – tłumaczy.
Pijąc, zapominamy więc o wszystkich fałdkach, boczkach i rozstępach, które na co dzień kamuflujemy pod ubraniem, a podczas intymnego zbliżenia zostają obnażone. Niestety, lista negatywnych skutków regularnego dodawania sobie kurażu podczas imprezy czy randki jest naprawdę długa. Oprócz tego, że możesz się uzależnić, istnieje niebezpieczeństwo, że uprawiając przygodny seks pod wpływem alkoholu, nieodpowiednio się zabezpieczysz, zajdziesz w ciążę albo zarazisz się chorobą przenoszoną drogą płciową. Bardziej przerażających scenariuszy nie będziemy kreślić, ale wystarczy przejrzeć kronikę kryminalną, aby zrozumieć, co mamy na myśli…
Cenna wskazówka: Mężczyźni to wzrokowcy, ale na szczęście nie są tak drobnostkowi jak kobiety. Uwierz, że w sytuacji, gdy jego podniecenie osiąga apogeum, nie zauważa niedociągnięć twojej skóry i sylwetki, a jedyne o czym marzy, to rozkoszować się widokiem twojego roznegliżowanego ciała. Jeśli więc należysz do grona kobiet wspomagających swoje ego alkoholem, zrezygnuj z dotychczasowych nawyków i zamiast przejmować się krostką na czole czy rozstępem na udzie, zainwestuj w seksowną bieliznę oraz mocno pomaluj usta. On będzie zachwycony, a ty poczujesz się o niebo bardziej zmysłowa niż po kilku lampkach wina!
Natasza Lasky
Zobacz także:
Najpopularniejsze wymówki od seksu
Kto częściej po nie sięga i czy brak ochoty na seks nadal tłumaczymy przysłowiowym bólem głowy?
Sprawdź, za jaką kobietę uważają cię mężczyźni i co możesz zrobić, by być bardziej atrakcyjna.