Kobieta - słabsza płeć?

Mamy dowody na to, że jesteśmy silniejsze od facetów w naprawdę wielu sytuacjach! Jakich?
Kobieta - słabsza płeć?
24.10.2010

Płeć piękna i płeć brzydka. Płeć słaba i płeć silna – tak mówi się o kobietach i mężczyznach. Utarło się, że jesteśmy istotami kruchymi, słabymi, delikatnymi, przy których mężczyźni to istne wulkany energii, charyzmy i przebojowości. Na całe szczęście czasy, gdy miejsce kobiety było w kącie, są dawno za nami. Teraz dziewczyny nie boją się czerpać z życia pełnymi garściami. Głośno mówią o swoich potrzebach. A nawet jeśli o czymś nie dyskutują – w wielu dziedzinach doskonale sobie radzą. Mężczyźni, wbrew pozorom, są bardzo często znacznie słabsi od kobiet. Dowodów na to jest naprawdę bardzo dużo.

Żyjemy dłużej od mężczyzn

Pierwsza dobra wiadomość: kobiety żyją średnio o dziewięć lat dłużej od panów – co ciekawe, najdłużej żyją panie z nadwagą. Z kolei od czterech lat mężczyźni umierają wcześniej... we wszystkich krajach świata! A to już musi o czymś świadczyć. I świadczy. Przede wszystkim o tym, że kobiety bardziej o siebie dbają. Zwracają uwagę na to, co jedzą, starają się regularnie ćwiczyć, systematycznie odwiedzają ginekologa. Dzięki temu, jeśli są chore, wcześniej się o tym dowiadują i mogą w porę wygrać walkę nawet z najpoważniejszą chorobą. Poza tym w przeciwieństwie do mężczyzn kobiety dbają o profilaktykę. Panom wydaje się, że nic złego ich nie spotka. Jedzą byle co i byle gdzie, większość z nich ćwiczy od przypadku do przypadku, nie cierpią wizyt u lekarza, o stomatologu nie wspominając. – Myślą, że są supermenami. I w tym tkwi błąd ich pojmowania – zaznacza psycholog dr Anna Chotecka.

Umiemy odmówić używkom

„Kochanie, może tym razem nie będziesz piła i poprowadzisz samochód?” – facet pyta swoją dziewczynę przed imprezą. Ona się zgadza, choć wie, że „tym razem” zdarza się praktycznie... za każdym razem. Rozmowa brzmi znajomo? Tak, tak, ileż to razy my, kobiety musimy wstrzymać się od picia alkoholu, bo nasz facet nie wyobraża sobie bez niego imprezy. Nasza siła polega na tym, że znacznie łatwiej niż mężczyznom jest nam powstrzymać się od używek. A dzięki temu jesteśmy zdrowsze i nie wpadamy w sidła nałogów, które nawet największego twardziela mogą doprowadzić do zguby. Palenie papierosów, picie alkoholu, zażywanie narkotyków może skończyć się najczarniejszym scenariuszem. Kobiety na tego typu „przyjemności” są bardziej odporne. Czy nie są zatem silniejsze?

kobieta i mężczyzna

Przeżywamy orgazm wielokrotny

Utarło się stwierdzenie, że faceci mają obsesję na punkcie seksu, a kobiety uprawiałyby go najwyżej co kilka dni. W praktyce jednak bardzo często to kobiety muszą inicjować igraszki, a gdy dopiero się rozkręcają, partner najczęściej... zasypia. Naszą przewagą jest przeżywanie seksu całym ciałem i umysłem. Bo o ile nie jest to seks tantryczny, z którego obopólną satysfakcję czerpią kobieta i mężczyzna, o tyle dla faceta zbliżenie zwykle upraszcza się do zaspokojenia własnych potrzeb. Mężczyzna osiąga satysfakcję seksualną niemal za każdym razem i można mu tego pozazdrościć. Jednak u kobiet orgazm zwykle jest kilkuwymiarowy i może przeciągać się w nieskończoność. Sprawne dziewczyny, które znają swoje ciała i potrzeby, mogą szczytować nawet po kilka razy podczas jednego stosunku. I nie muszą się „regenerować” po zbliżeniu, tak jak mężczyźni. W osobnym tekście przeczytasz więcej na temat orgazmu wielokrotnego i dowiesz się, jak go doświadczyć.

Znamy sztuczki, które nam pomagają

Sposoby panów na podryw bardzo często są, cóż, żałosne. Która z nas nie podarowała mężczyźnie uśmiechu politowania, gdy ten udawał wielkiego macho? Mężczyźni, z całym szacunkiem dla nich, są znacznie mniej skomplikowani niż kobiety. Działają w sposób prosty i schematyczny, czego nie można powiedzieć o nas. My znamy różne sztuczki, które wykorzystujemy do własnych potrzeb. Wiemy, że często pomaga nam uroda. Potrafimy ubrać się tak, żeby zdobyć to, co chcemy. Umiemy poprowadzić rozmowę w taki sposób, żeby wszystko ułożyło się po naszej myśli. Możemy rozpłakać się na zawołanie, co rozczuliło już niejednego faceta – policjant jest wtedy gotów anulować mandat, a wykładowca zaliczyć egzamin. To są te wszystkie nasze wrodzone oraz nabyte sztuczki, które znacznie ułatwiają nam życie i osiąganie tego, czego chcemy. A faceci się po prostu na nie nabierają.

Działamy jak maszyny

Kobieta w życiu pełni wiele ról – jest żoną, kochanką, córką, matką, szefową, pracownikiem, przyjaciółką, panią domu. Wypełnienie wszystkich obowiązków wymaga wielu umiejętności. I od zarania dziejów potrafimy to wszystko ze sobą pogodzić. Dziewczyny są doskonałymi organizatorkami. Planują z niebywałą precyzją, ze wszystkim zdążają na czas. Wracają z pracy, robią zakupy, odbierają dzieci ze szkoły, odrabiają z nimi lekcje, gotują obiad, robią pranie, sprzątają dom, dbają o siebie, mają czas na przyjaciółki... Który facet umiałby to wszystko pogodzić? Kobiety są szybkie, energiczne, działają jak roboty. Poza tym mają podzielną uwagę, czego bardzo często nie można powiedzieć o mężczyznach. Dla pań nie jest problemem robienie kilku rzeczy na raz – nawet jeśli nie jest tak od urodzenia, potrafią się tego nauczyć. U mężczyzn jest z tym znacznie gorzej.

kobieta za kierownicą

Często jesteśmy silniejsze fizycznie

Mężczyźni uważają kobiety za słabsze również fizycznie. W tym miejscu trudno się z nimi nie zgodzić, błędem jest jednak generalizowanie. Bo przecież pełno jest kobiet silniejszych od mężczyzn! Panie, tak samo jak panowie, podnoszą ciężary, grają w piłkę nożną, boksują się, uprawiają sztuki walki. I bardzo często są w tym lepsze od panów – bo są zawzięte, brutalne, mściwe. Taki jest już nasz „dziewczęcy” duch walki. Wynikać to może z faktu, że my, kobiety wszystko traktujemy na serio. Dla nas przegrana to po prostu przegrana, którą trzeba pomścić.

Świetnie radzimy sobie za kółkiem

Jeszcze jedna warta uwagi kwestia. Choć zdanie „baba za kierownicą” ma pejoratywne znaczenie, Kare Ojaniemi rzecznik Organizacji Nadzoru Ruchu Drogowego uważa, że jesteśmy... lepszymi kierowcami od mężczyzn! – Gdyby wszyscy prowadzili tak jak kobiety, byłoby znacznie mniej śmiertelnych wypadków – twierdzi. I wyjaśnia, że płeć piękna znacznie rzadziej przekracza dopuszczalną prędkość oraz prawie w ogóle nie prowadzi auta pod wpływem alkoholu. Mało tego – panie częściej od mężczyzn zapinają pasy. Bardziej mamy również wpojone ekologiczne użytkowanie samochodu. Zatem kobieta jako słabszy kierowca to po prostu mit.

Julia Wysocka

Zobacz także:

Płeć mózgu – jaką masz?

Czy wiesz, że kobieta może mieć męski mózg? Sprawdź, jaki jest twój mózg.

16-latka zmieniła płeć!

Niemka Kim Petras to najmłodsza transseksualistka na świecie.

Polecane wideo

Komentarze (43)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 17.10.2023 15:16
Dużo od genów zależy. Byłam ostatnio świadkiem jak młody nastolatek 15 lat rozłożył na łopatki faceta 40 lat
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 16.03.2021 23:47
A ja jestem silniejsza dużo od swojego faceta
zobacz odpowiedzi (5)
Anonim (Ocena: 5) 09.09.2013 23:43
baby do garow, tylko dupy umiecie dawac
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 28.10.2010 22:51
hahhaa ostatni podpunkt mnie rozsmieszyl. Jakby faceci jeździli tak jak kobiety to nie mielibysmy satysfakcji z jezdzenia i caly czas bysmy sie spozniali ;p
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 26.10.2010 20:39
A ja uwielbiam to, że mój facet rzuca mną jak piórkiem mimo, że waże ponad 60 kg, przy nim czuje się mała, bezpieczna :) I jest mi z tym świetnie mimo że w szkole kolegowałam się z chłopakami, grałam z nimi z piłkę i czasem chodziliśmy chować się za strażą pożarną żeby potajemnie palić papierosy :P Ale to były czasy, byliśmy w gimnazjum i byliśmy kumplami, teraz się wszystko pozmieniało, zamiast grania w piłki jest seks... Wracając do tematu - za to ja jestem silniejsza psychicznie i lepiej sobie radzę ze stresem. Co do kobiet za kółkiem nie zgodzę się... Jeżdżę codziennie i czasem szlag mnie trafia na drodze.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie