Nie od dziś wiadomo, że warto ważyć słowa. Wszystko, co mówimy, może zostać wykorzystane przeciwko nam. Oczywiście, bez przesady, ale lepiej unikać sformułowań, które działają na innych, jak płachta na byka. Których konkretnie? Dziś sprawdzamy, jakie terminy źle kojarzą się facetom. Podobno nadużywająca ich kobieta staje od razu na przegranej pozycji.
Panowie bez zastanowienia wymieniają kolejne słowa, które nie pasują im do płci pięknej. Twierdzą, że kiedy słyszą je z naszych ust - natychmiast tracą zainteresowanie. A przynajmniej zaczynają na nas podejrzliwie patrzeć. Na nic uroda i seksapil, jeśli wciąż je powtarzasz. Czas na konkrety.
Na czarnej liście znalazły się m.in. fit, koleś czy 500+… Dlaczego?
Zobacz również: Słowa, które facet chce od Ciebie usłyszeć
fot. Unsplash
Każda kobieta chce taka być, ale nie każdej wychodzi. Kojarzy się z niezdrową obsesją na punkcie swojego ciała.
Lepiej: chłopak, mężczyzna, facet. Tym sformułowaniem dajesz do zrozumienia, że nie szanujesz płci przeciwnej.
Zwłaszcza, jeśli termin ten pada w żartach z najuboższych lub jako argument za tym, by wreszcie powiększyć rodzinę.
Jeśli nie szanujesz własnej matki, to prawdopodobnie nie jesteś w stanie szanować nikogo innego.
W dwóch znaczeniach: jako określenie osoby homoseksualnej oraz jako synonim miesiączki. Brzmi zawsze źle.
Zobacz również: Po tych słowach poznasz kiepskiego kochanka. Nie spodziewaj się wiele!
fot. Unsplash
Zbyt oficjalne określenie. Faceci wolą być nazywani chłopakami lub ukochanymi. Słowo wskazujące na to, że nie jesteś zbyt czuła.
Chodzi oczywiście o Snapchat. Aplikacja ta kojarzy się z brakiem umiaru w dzieleniu się swoją prywatnością i desperacką walką o popularność.
Kobieta obrażająca inną przedstawicielkę płci pięknej sama musi mieć ze sobą jakiś problem.
Nie brakuje pań, dla których wszystko wokół jest żenujące. To ulubione słowo kobiet, którym wydaje się, że są lepsze od innych.
Tego typu skróty nie dziwią w męskim towarzystwie, ale prawdziwa dama powinna wyrażać się pełnymi słowami i zdaniami.
Zobacz również: Oto najpopularniejsze słowo 2017 roku. Zgadniesz, jakie?
fot. iStock
Dla jednych swojskie, dla innych wulgarne określenie jedzenia. Na wszelki wypadek lepiej go unikać, żeby nie stracić w męskich oczach.
Przede wszystkim dlatego, że zazwyczaj używane jest nieprawidłowo. Najpierw sprawdź znaczenie tego słowa i upewnij się, że to co mówisz ma sens.
Wypowiedziane z pogardą świadczy o tym, że bywasz agresywna, z łatwością oceniasz innych i generalizujesz. Tak, jakbyś sama nigdy nie była gimbusem.
W sytuacji intymnej można pozwolić sobie na świntuszenie, ale w granicach dobrego smaku. Według mężczyzn to nie jest dobry przykład.
Chyba, że chcesz być odebrana jako prosta dziewczyna wychowana na ławce przed blokiem.
/img2.papilot.pl/800w/2018/01/zrzut-ekranu-2018-01-25-o-08162_1516864605.jpg "fot. Unsplash")
/img2.papilot.pl/800w/2018/01/zrzut-ekranu-2018-01-25-o-08152_1516864546.jpg "fot. Unsplash")
/img2.papilot.pl/800w/2018/01/krzyk-facet_1516864632.jpg "fot. iStock")
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej