Maślane spojrzenie, błąkający się po twarzy uśmiech, spocone ręce i wypieki na policzkach. Twój wielbiciel traci głowę, gdy tylko cię widzi. Chciałby powiedzieć w twoim towarzystwie coś zabawnego, dotknąć twojej dłoni mimochodem, wywrzeć na tobie jak najlepsze wrażenie. Jest tylko jeden problem: ty nic, zupełnie nic do niego nie czujesz i jesteś niewzruszona na jego wszelkie zaloty. A nawet więcej – chciałabyś, żeby raz na zawsze zniknął z twojego życia i dał ci święty spokój.
Twoje życzenie jest dla nas rozkazem. Podpowiemy ci, w jaki sposób zniechęcić adoratora, do którego nie czujesz nic, poza niechęcią. Facet szybko da ci spokój. Obiecujemy!
Polecamy także: „Wolę grubaski”: Faceci zdradzają, dlaczego wiążą się z GRUBYMI KOBIETAMI
Fot. Thinkstock
Mężczyźni nie cierpią WIECZNIE NIEZADOWOLONYCH kobiet. W pobliżu swojego wielbiciela zawsze bądź zatem kapryśna. Każde jego zdanie neguj, a na każdą propozycję mów: „Nie, nie chce mi się” albo „Chyba żartujesz? Nie ma mowy”. I nie uśmiechaj się. Im wredniejszy wyraz twarzy, tym lepiej.
Fot. Thinkstock
Jeśli chcesz, żeby ten chłopak naprawdę cię znienawidził, wykpij jego wygląd lub strój. Powiedz, że jest dla ciebie za niski, że ma okropną fryzurę i tandetny tatuaż. Dodaj, że buty, które nosi, były modne wieki temu. Okrutne, ale poskutkuje.
Fot. Thinkstock
Nigdy nie pytaj, jak się czuje i co u niego słychać. Mów za to jak najwięcej o sobie. „Ja, mnie, moje” – używaj tych słów tak często, aż facet zacznie mieć na nie alergię. Jeśli uzna cię za skończoną egoistkę – punkt dla ciebie.
Fot. Thinkstock
Nie odpisuj na jego SMS-y. Nie odbieraj telefonów. Nie odczytuj wiadomości na Facebooku. Istnieje duża szansa na to, że po kilkunastu rozpaczliwych zapytaniach „Hej? Co tam?”, facet w końcu się zniechęci i da ci spokój.
Fot. Thinkstock
Jeśli chłopak będzie nalegał na randkę, powiedz mu, że nie jesteś gotowa na związek. Dodaj, że nienawidzisz wszystkich facetów i że musisz sobie zrobić przerwę od kontaktów z płcią męską. Jeśli wypowiadając te słowa, będziesz stanowcza, facet da za wygraną.
Kiedy twój wielbiciel znowu będzie cię zanudzał propozycjami, uśmiechnij się najładniej jak potrafisz, a następnie powiedz: „Oh, dzięki, ale mój facet byłby wściekły, gdybym gdzieś z tobą wyszła. O, właśnie do mnie napisał, wybacz na moment”. Po takim koszu adorator raczej już nie będzie cię nigdzie zapraszał.
Fot. Thinkstock
Jeśli chłopak nie będzie dawał za wygraną i ciągle usiłował cię poderwać, udawaj przed nim lesbijkę. Wyjaśnij mu, że nie jesteś zainteresowana facetami i że wkrótce planujesz zamieszkać ze swoją dziewczyną.
Może dorzucicie do tej listy jakiś swój sposób na spławienie niechcianego wielbiciela?
Wyznania facetów: `Kiedy z nią zamieszkałem, nie mogłem znieść tego, że...`