„Droga Redakcjo,
Przeczytałam niedawno w starej gazecie artykuł o kobietach – fontannach. Jedna z nich opisywała swoje zażenowanie, gdy przydarzył jej się wytrysk po raz pierwszy. Jej ówczesny chłopak był tak obrzydzony płynem, który z niej się wylał, że wkrótce po tym się z nią rozstał. Pomyślałam, że warto byłoby poruszyć ten temat na Papilocie. Jestem pewna, że sporo kobiet jest ciekawych, co to takiego ten kobiecy wytrysk i czy to w ogóle normalne.
Pozdrawiam Redakcję i Czytelniczki,
Milena”
Zjawisko kobiecego wytrysku wbrew pozorom jest dość powszechne. Przeżywające go panie pieszczotliwie nazywane są fontannami. Co ciekawe, przypadek damskiej ejakulacji znany był już 2000 lat temu, ale dopiero na przełomie XX i XXI wieku rozpoczęto debatę naukową na ten temat.
Jak wykazały badania, kobiecy wytrysk polega na uwolnieniu się pod ciśnieniem płynu o odczynie zasadowym. Ciecz ta produkowana jest przez gruczoły przycewkowe, które są narządem odpowiadającym męskiej prostacie. Kobiecy ejakulat nie zawiera moczu, a szczegółowa analiza chemiczna pokazała, że w jego skład wchodzą glukozy i fruktozy, śladowe ilości mocznika i kreatyniny oraz specyficzny antygen prostaty, czyli białka męskiego ejakulatu.
Naukowcy udowodnili, że kobiecego wytrysku minimum raz doświadczyło od 54 do 60% z nas, ale regularnie przeżywa go tylko 6% kobiet. Fakt, że nie u wszystkich przedstawicielek płci pięknej obserwuje się ejakulację, badacze łączą z różnicami w sile skurczy mięśni miednicy. Cykliczne, systematyczne skurcze w czasie orgazmu sprzyjają wydaleniu zgromadzonej cieczy na zewnątrz. Oprócz tego odkryto, że kobiety doświadczające wytrysku wyróżniają się niemal dwukrotnie silniejszymi skurczami mięśnia guziczno-łonowego oraz mocniejszymi skurczami cewki moczowej.
Specjaliści skłaniają się ku teorii, że wszystkie kobiety produkują ejakulat, ale tylko u części zostaje on wydalony na zewnątrz. Uważa się, że kobiecy wytrysk to jeden z męskich fetyszy i oznaka prawdziwie szalonego orgazmu. Jest on swego rodzaju stymulatorem seksualnym oraz jednym z najsilniejszych bodźców erotycznych, za którym mężczyźni wprost przepadają.
Jak udowodniono, wytrysku, podobnie jak orgazmu, można się nauczyć. Kobiecą ejakulację najłatwiej wywołać w pozycji klasycznej, gdyż zapewnia ona długą i rytmiczną stymulację przedniej ściany pochwy, na której znajduje się punkt G. Silniejszych bodźców dostarczy jednak wzajemne zaufanie i zrozumienie między partnerami, niezbędne do tego, aby się rozluźnić oraz czerpać pełną przyjemność z bycia razem.
Natasza Lasky
Zobacz także:
PSYCHOTEST: Co mówią o tobie piersi?
Jak się okazuje, zdaniem panów, kształt piersi może wiele powiedzieć o ich posiadaczce. W zależności od rozmiaru oraz stopnia zaokrąglenia, mogą świadczyć o ewentualnych cechach charakteru.
Cz pierwsza wizyta u ginekologa jest powodem do stresu?
Podpowiadamy, jak należy się przygotować, aby pierwsza wizyta u „lekarza od dolnych partii” nie była nadmiernie stresującym przeżyciem.