Wybór sukni ślubnej to jedna z najtrudniejszych decyzji, jakie musi podjąć przyszła panna młoda. Pójść do ołtarza w podkreślającej figurę kreacji, czy postawić na model księżniczki? Zdecydować się na sukienkę zakrywającą ciało, czy na koronkowe prześwity? Wybrać kreację do ziemi czy asymetryczną, z odsłoniętymi nogami?
Przy tych wszystkich dylematach przyświeca kobietom jeden cel: chcemy zachwycić przede wszystkim pana młodego. To jemu chcemy się podobać i to jego pragniemy wzruszyć, krocząc powoli do ołtarza.
Jeżeli swój wielki dzień nadal masz przed sobą, ułatwimy Ci sprawę. Przeprowadziłyśmy dochodzenie wśród przedstawicieli płci męskiej i poprosiłyśmy ich o wytypowanie sukni ślubnych, które absolutnie zapierają im dech w piersiach. Udało się stworzyć listę 9 takich kreacji.
Poszłabyś w którejś z nich do ołtarza?
- W tej sukni podoba mi się najbardziej materiał. Koronka, która jest na całej sukni, prezentuje się bardzo romantycznie. Lubię też ten dekolt i ramiączka. Pięknie i z klasą – Rafał, 22 lata.
- W takiej sukni chciałabym widzieć moją przyszłą żonę. Gorset bez ramiączek obowiązkowy, a do tego szeroka spódnica, jak u księżniczki, ale osadzona poniżej bioder. Ta suknia ma dodatkowo bardzo ładnie i pomysłowo wykończoną górę, dzięki czemu nie jest nudna – Adam, 27 lat.
- Kiedy zobaczyłem to zdjęcie, zaniemówiłem z wrażenia. Żadna inna kreacja nie może się równać do tej. Typowa księżniczka z dopasowaną górą i rozłożystym dołem. Piękna, olśniewająca, seksowna, a przy tym elegancka. Nic dodać, nic ująć – Robert, 29 lat.
- Wybrałem tę kreację, ponieważ wszystkie jej elementy tworzą bardzo piękną całość. Te ramiączka, zbiegające się za szyją, dają rewelacyjny efekt. Biust i biodra są wyeksponowane, a dół jest rozkloszowany, dzięki czemu sukienka nie krępuje ruchów. To absolutnie mój numerem jeden – Paweł, 23 lata.
- Moim zdaniem nie wypada stać przed księdzem z odsłoniętym biustem, dlatego osobiście wolałabym, żeby moja ukochana szła do ołtarza właśnie w takiej kreacji, jak na zdjęciu. Dekolt i ramiona są zasłonięte koronką, ale całość nadal prezentuje się kusząco – Radek, 27 lat.
- Jedyne, co przychodzi mi na myśl, kiedy patrzę na tę suknię ślubną, to: idealna. Szeroka spódnica bez zbędnych ozdób i góra, która jest bardzo smaczna, tzn. nie jest wulgarna, czy wyzywająca. Chciałbym, żeby tak wyglądała moja przyszła żona w dniu naszego ślubu – Albert, 21 lat.
- Bardzo podobają mi się dekolty w literę V, które odsłaniają dokładnie tyle, ile potrzeba. W tej sukience bardzo podoba mi się również pasek, który podkreśla talię – marek, 31 lat.
- Ta suknia jest zachwycająca. Odsłonięte ramiona, pięknie podkreślone kształty, dopasowany krój i bardzo ładny dół sukienki. Niby jest prosta, ale bardzo seksowna, choć nie w wulgarny sposób – Igor, 25 lat.
- To chyba nazywa się krój syreny. Bardzo, bardzo sexy – Michał, 26 lat.
- Nie każda dziewczyna może sobie pozwolić na taką suknię, ponieważ jest dość odważna, ale muszę przyznać, że robi na mnie ogromne wrażenie. Prześwitująca góra i wycięcie na plecach pobudzają wyobraźnię. Jestem oszołomiony! – Maciej, 27 lat.
- Podoba mi się, że suknia ma bardzo konserwatywny dół i bardzo seksowną górę. To miks doskonały – Artur, 30 lat.