ON TO PRZED TOBĄ UKRYWA: 20 męskich dziwactw, z którymi musisz się liczyć, jeśli chcesz z nim zamieszkać

„Okazało się, że ma obsesję na punkcie oszczędzania energii. Nie pozwala mi zapalać lamp. Gasi wszystkie, nawet kiedy wychodzi na chwilę z pomieszczenia. Bez względu na to, czy ja jestem w środku”.

„Codziennie przygotowując śniadanie śpiewa jak opętany. Ma bardzo bogaty repertuar, ale robi to niezwykle głośno, czym często mnie budzi. Na razie uważam to za urocze, ale nie wiem jak długo wytrzymam”.

„Stwierdził, że nie będzie korzystał z eleganckiej zastawy stołowej, bo to się nie kalkuluje. W końcu mycie naczyń zajmuje sporo czasu, wymaga wysiłku i marnuje wodę. Zamiast tego jemy wszystko na plastikowych talerzach, które po posiłku wyrzucamy do kosza”.

„Wydaje bardzo dziwne odgłosy w czasie porannej toalety. Zwłaszcza, kiedy szoruje swoją twarz pod bieżącą wodą i prycha”.

„Za każdym razem, kiedy puści przy mnie bąka, zaczyna się śmiać niczym mała dziewczynka. To nie jest typowo męski rechot, ale takie popiskiwanie. Na litość boską… On jest 25-letnim mężczyzną”.

„Każdego ranka przez przynajmniej 5 minut rozmawia sam ze sobą. Wymiana argumentów dotyczy tego, czy powinien dziś założyć bieliznę, czy może z niej zrezygnować. Na szczęście zazwyczaj zakłada majtki, choć bardzo tego nie lubi”.

„Nie posiada ani jednej piżamy, ani żadnego stroju, który mógłby ją zastąpić. Zasypia zawsze w tym samym ubraniu, w którym chodził przez cały dzień. Ostatniej nocy spał w wyjściowych szortach i bluzie”.

„Nawet jeśli ma przed sobą wygodny stolik, to i tak zawsze stawia wszystkie napoje na poręczy kanapy. To nie tylko lenistwo, ale zwykła złośliwość. On wie, jak bardzo mnie to denerwuje, bo obawiam się zalania sofy”.

Zobacz również: 7 rzeczy, które każda kobieta MUSI zaakceptować w facecie (Pod tym względem on się nie zmieni!)

„Kuchenny zlew to dla niego kolejny kosz na śmieci. Wrzuca do niego wszystkie brudy i resztki, jakie wpadną mu w ręce. Ja muszę to czyścić, a on nawet nie podejrzewa, że zlew nie opróżnia się sam”.

„Kiedy myje zęby, robi coś naprawdę dziwnego. Przynajmniej czterokrotnie dokłada sobie pastę do zębów na szczoteczkę, bo ciągle mało mu piany. Nie wiem czy to jest do końca zdrowe, skoro producenci zalecają jedną maleńką porcję wielkości fasolki”.

„Przez cały czas używa tylko jednego kubka. Robi sobie w nim kawę, herbatę, nalewa sok. I tak jest do momentu, aż ja się zlituję i go umyję. Nie zraża go paskudny osad ani fusy na dnie”.

„W czasie sprzątania salonu natrafiam na dziesiątki zaschniętych kóz z nosa. On uwielbia grzebać w nosie, potem formuje w palcach wydzielinę i strzela nią przed siebie. Widocznie nie wie do czego służą chusteczki higieniczne”.

„Nie potrafi zasnąć z wyłączonym telewizorem. W naszej sypialni odbiornik świeci od wieczora do rana. Żeby tego było mało, nie jest wyciszony, bo potrzebuje słyszeć jakieś głosy. Jeśli w nocy spróbuję go wyłączyć, to on natychmiast się budzi”.

„Przez sen dostaje strasznych drgawek. Miota się po całym łóżku i zupełnie tego nie czuje. Uspokaja się dopiero, kiedy czuje mój dotyk. To całkiem słodkie, ale też nieźle przerażające”.

„Jest typowym rannym ptaszkiem, który budzi się wraz ze wschodem słońca. I zupełnie nie przejmuje się tym, ża ja jeszcze chętnie bym pospała. Włącza radio, ekspres do kawy, tańczy w samej bieliźnie i śpiewa”.

„Na wszystkim oszczędza i nie pozwala mi nic ruszyć. Nasza lodówka jest przepełniona produktami, które podobno kiedyś się przydadzą. W efekcie 80% jedzenia trafia do kosza, bo okazuje się, że jest przeterminowane”.

„Kiedy zlew jest pełny brudnych naczyń, a ktoś dzwoni do drzwi, wtedy mój chłopak w amoku chowa je wszystkie do szafki. Wstydzi się, że w jego domu nie jest zawsze idealnie czysto”.

„Przed każdym położeniem się spać naciąga wszystkie poszewki, poprawia kołdrę, ustawia poduszki w odpowiedniej kolejności i sprawdza czy prześcieradło nie jest pomarszczone. Dopiero po tym rytuale jest w stanie się położyć”.

„Dziwi mnie sposób, w jaki zmywa naczynia. Najpierw namacza talerz, potem go szoruje, płucze, wyciera do sucha i odkłada do szafki. I dopiero wtedy przechodzi do kolejnej brudnej rzeczy. To trwa godzinami”.

„Uwielbia płatki z mlekiem. Ale nie mogą być razem, bo wtedy mu nie smakują! Najpierw nakłada do ust łyżeczkę płatków, a potem dolewa sobie mleka”.

Zobacz również: 11 oznak, że jesteście gotowi, by zamieszkać razem