Światowy Dzień Orgazmu dla Pokoju jest obchodzony po raz trzeci z rzędu. Ma przypomnieć ludziom, żeby czynili dobro i żeby odnaleźli przyjemność w życiu. Jego twórcy chcą, aby orgazm dał początek pokojowi. Cieszą się, że prezydentem USA został Barack Obama, który chce zakończyć wojnę w Iraku.
Aby wziąć udział w Światowym Dniu Orgazmu, wystarczy odwiedzić stronę globalorgasm.org. Jej twórcy sprawdzą, który kraj miał największą aktywność.
Uczestnicy o 12:04 (GMT) 21 grudnia, czyli o 13:04 czasu polskiego, mają wywołać impuls pozytywnej energii, który skłoni rządy do zaprzestania wojen.
Cel szczytny, a pomysł bardzo dobry i wpisuje się w hipisowskie hasło: „Make love, not war".