Na każdym kroku kobiety utwierdzają się w przekonaniu, że depilacja okolic intymnych jest w dzisiejszych czasach absolutną koniecznością. Zgodnie z dewizą, że owłosienie w tych rejonach ciała jest już dawno passé, regularnie korzystamy z golarek, wosku lub depilatora. Potrafimy nawet wykreować z włosków wzorek, który najbardziej przypadnie do gustu naszym partnerom… Czy oni również są gotowi do takich poświęceń?
- Według badań przeprowadzonych przez australijskich naukowców, większość mężczyzn ma lub miała w swoim życiu przygodę z goleniem czegoś więcej niż twarz – czytamy na portalu facet.wp.pl. – Uczeni sprawdzili, jak wygląda kwestia depilacji w przypadku mężczyzn heteroseksualnych i gejów. (…) Statystyka „depilacyjna” jest dla nich nieubłagana: 82 proc. homoseksualistów przyznało się, że choć raz usunęło owłosienie z miejsc intymnych. Dla porównania, wśród mężczyzn heteroseksualnych było to 66 proc.
Jakie motywy kierują zazwyczaj facetami, kiedy sięgają po golarkę? W sondażu przeważały dwie odpowiedzi: chęć podobania się partnerce oraz… potrzeba wizualnego powiększenia członka. Panowie stwierdzili przy tym, że nie depilują się w miejscach intymnych regularnie i zdarza im się to tylko od czasu do czasu.
Co o tym sądzicie? Jakie podejście do depilacji mają Wasi partnerzy?
Maja Zielińska
Zobacz także:
Choć faceci mają dobre intencje, ich podarunki czasami mogą mocno rozczarować.
Kolor oczu a... sex-temperament
Barwa tęczówki mówi wiele o tym, jaką jesteś kochanką.