Zbliżają się kolejne walentynki i czas pomyśleć o prezencie dla ukochanego. Upominek nie powinien być wyszukany, ale wszystko zależy od waszych zwyczajów. Z reguły jednak podarowujemy drobiazgi, które mają pokazywać uczucie względem drugiej osoby. Mogą być wykonane własnoręcznie.
Ponieważ w ciągu roku jest wiele okazji, kiedy wymieniamy się prezentami, po jakimś czasie zaczyna brakować pomysłów. Z tym problemem borykają się zwłaszcza osoby z długim stażem. Niektórym wydaje się, że wszystkie możliwe koncepcje zostały wykorzystane. Z pomocą może przyjść w takim przypadku hobby. Wystarczy kupić lub wykonać rzecz z nim związaną. A co jeśli w naszym przypadku to jest niemożliwe? W końcu niektóre zainteresowania mogą być nietypowe albo wiązać się z dużymi kosztami?
Są dziewczyny, które w takiej sytuacji kupują cokolwiek oraz takie, które podpytują facetów. Ci ostatni nie zawsze mają gotową odpowiedź. Podobnie było z naszymi znajomymi. Trudno było im odpowiedzieć na pytanie, co chcieliby dostać od swoich dziewczyn na walentynki. Nie mieli jednak kłopotów ze wskazaniem prezentów nietrafionych. Oto ich wyznania.
Zobacz także: Dalszy ciąg historii Marzeny: „Po raz kolejny dostałam od faceta beznadziejny prezent. Tym razem kupił mi...”
Fot. unsplash.com
- Jeżeli potrzebuję breloczka, kupuję go od razu. Nie mam też parcia na to, aby był oryginalny czy piękny. Dla mnie przede wszystkim musi być funkcjonalny. Nie przepadam też za gadżetami. Nie wiem, dlaczego wszystkie dziewczyny, które miałem, dawały mi na różne okazje breloczki. Podejrzewam, że brakowało im pomysłów, ale mogły bardziej się wysilić. Wszystkie oddałem mojemu malutkiemu bratu – mówi J.
- Scyzoryk to przydatna rzecz i myślę, że posiada ją większość facetów. Dlatego moim zdaniem to niezbyt dobry pomysł. Poza tym z racji charakteru zwyczaju uważam, że prezent powinien być romantyczny – wyznaje P.
- Kubek to oklepany pomysł. Mam mnóstwo kubków od swoich byłych dziewczyn. Mam nadzieję, że moja obecna dziewczyna bardziej się wysili – zwierza się T.
Fot. unsplash.com
- Czy może być coś mniej romantycznego niż skarpetki? Chciałbym dostać bardziej pomysłowy prezent. Nie mam nic do samych skarpetek, bo zawsze się przydadzą, ale jednak prezent – według mnie – powinien być trochę bardziej wyszukany – argumentuje P.
- Słodycze chciałbym dostawać od swojej dziewczyny bez okazji. Mam na myśli wypieki. Jeżeli chodzi o czekoladki - moim zdaniem - nie pasują na prezent dla faceta. Czułbym się odrobinę niekomfortowo. Kwiaty i czekoladki od zawsze były zarezerwowane dla kobiet. Oczywiście można się ze mną nie zgodzić – zapewnia M.
- Alkohol nie pasuje do tej okazji. Dlatego dziwi mnie, że niektóre panny dają swoim facetom alkohol na walentynki. A potem jeszcze narzekają, że ich faceci za dużo piją – śmieje się W.
Zobacz także: Pomocne wskazówki: Jak kupować trafione prezenty?
Fot. unsplash.com
- To moim zdaniem kobiecy gadżet. Wiem, że są też poduchy robione z myślą o facetach, ale i tak czułbym sie bardzo niemęsko, gdybym taką dostał. Poza tym większość jest bardzo seksistowska. Myślę, że dojrzałe kobiety wymyślą coś fajniejszego – mówi R.
- Koszulka to bezsensowny prezent, ponieważ na ubrania warto wydać trochę więcej pieniędzy, nawet na koszulkę. Ja nie mam w swojej szafie zbyt wielu rzeczy, ale wszystkie są bardzo dobre gatunkowo. Zwracam uwagę na jakość. Z okazji walentynek nie wydajemy dużo pieniędzy na prezent, więc lepiej kupić coś innego niż koszulkę, która będzie wyglądała jak psu z gardła wyjęta już po pierwszym praniu – opiniuje D.
- Mam tu na myśli wszystkie gadżety z napisami albo typu pilot do poskromienia partnera. W Internecie można ich znaleźć mnóstwo, ale ja jestem za tym, żeby rzecz była użyteczna albo dawała przyjemność. To już wolę skarpetki – przyznaje H.
Co Wy na to?