Orgazm to uczucie silnego podniecenia oraz rozkoszy, która najczęściej jest zwieńczeniem aktu seksualnego. Każdy zapewne określiłby go w inny sposób. Nie da się jednak zaprzeczyć, że wszyscy utożsamiają go z odprężeniem, błogostanem oraz zaspokojeniem.
Orgazm jest przeżywany inaczej w zależności od płci. U kobiety jest on reakcją wyuczoną, natomiast w przypadku mężczyzn wrodzoną. Panie muszą nauczyć się wsłuchiwać w swoje ciało, jego potrzeby oraz reakcje. Zazwyczaj dopiero po dwóch latach od rozpoczęcia współżycia w pełni doświadczają tego uczucia. Mężczyźni mają zdecydowanie więcej szczęścia. Orgazm jest u nich skutkiem pobudzenia narządów płciowych. Nie zmienia to jednak faktu, że wraz z nabywaniem doświadczenia oraz unikaniem rutyny przeżywanie staje się intensywniejsze.
Dziś przyjrzymy się orgazmowi od strony naukowej. Nawet nie uwierzyłybyście, do jakich wniosków doszli naukowcy. Oto mało znane fakty na temat orgazmu.
Zobacz także: 10 rzeczy, których najbardziej żałujemy już po weselu
Fot. Thinkstock
Ludzie tuż po przeżyciu orgazmu są nie tylko bardziej senni, jakby mogło się to niektórym wydawać, ale także serdeczni, otwarci oraz skłonni do zwierzeń. Przyczyną jest zapewne większe poczucie bliskości z drugą osobą.
Zobacz także: 7 kobiecych ubrań i dodatków, które faceci SKRYCIE uwielbiają!
Fot. Thinkstock
Poród jest najczęściej kojarzony z bólem oraz stresem. Specjaliści przekonują jednak, że podczas wydawania potomka na świat można doświadczyć orgazmu. Dziecko, które przeciska się przez kanał rodny napiera na ścianki pochwy i tym samym wywołuje odczucie podobne do ekstazy. Trudniej doświadczyć jej w szpitalu niż w domu. Zacisze mieszkania sprzyja lepszemu kontaktowi z własnym ciałem. Orgazm podczas porodu to jednak wciąż temat bardzo kontrowersyjny.
Jeżeli masz problem z osiągnięciem orgazmu, być może przyczyna leży w niskiej samoocenie. Kobiety, które nie akceptują w pełni swojego ciała, mogą go nie doświadczać. Czas to zmienić.
Fot. Thinkstock
Został zanotowany przypadek wyleczenia czkawki podczas stosunku. Mężczyźnie, któremu doskwierała, nic nie pomagało. Dopiero podczas stosunku z żoną czkawka przeszła. Orgazm może być także lekarstwem na ból głowy. Teza została potwierdzona przez badaczy, którzy wytłumaczyli ten fakt wydzielaniem w trakcie stosunku oksytocyny.
Brzmi makabrycznie, ale podobno jest to możliwe. Specjaliści przekonują, że cały proces polega na stymulacji nerwu rdzenia kręgowego.
Zobacz także: Ten kolor włosów odpowiada za późną utratę dziewictwa (Potwierdzasz?)
Fot. Thinkstock
Wiele osób przyznaje się do snów erotycznych, ale jak się okazuje, fantazje te mogą być bardzo realne. Alfred Kinsey (amerykański biolog) przeprowadził w XX wieku badanie, które dowiodło, że ponad 30% kobiet doświadczyło orgazmu podczas snu.
Wielu specjalistów jest przekonanych, że orgazm zwiększa szansę zajścia w ciążę. Podczas orgazmu wydziela się dużo oksytocyny, a ona sprawia, że rozwarcie szyjki macicy jest większe. W rezultacie trafia do niej więcej nasienia.
Fot. Thinkstock
W 2010 r. wśród studentów zostało przeprowadzone badanie. Wykazało ono, że aż 25% mężczyzn przynajmniej raz udawało orgazm. Kobiety mogą odetchnąć z ulgą – nie tylko im się to zdarza.
Orgazm wcale nie jest tak powszechnym doświadczeniem. Co trzecia kobieta twierdzi, że ma trudności z osiągnięciem satysfakcji seksualnej. Niektóre panie nie miały go nigdy… Przyczyną może być nieczuły partner albo problemy emocjonalne kobiety. Tak naprawdę może być ich mnóstwo, to kwestia indywidualna.
Fot. Thinkstock
Orgazm wcale nie musi być związany z czynnościami typowo seksualnymi. Można go doświadczyć na przykład podczas ćwiczeń. Taki orgazm ma nawet swoją specjalną nazwę – orgazm sportowy. W magazynie `Sexual and Relationship Therapy` zostały opisane badania dowodzące, że orgazm może wystąpić u kobiety podczas ćwiczeń na siłowni. Wszystko jest możliwe dzięki ćwiczeniom, które pobudzają do pracy mięśnie Kegla