Świat słyszał już różne dziwne historie, ale ta po prostu nie mieści się w głowie. W kilka dni stała się hitem Internetu i chyba nikogo nie powinno to dziwić. Są w niej nagłe zwroty akcji, dreszczyk emocji, odrobina humoru i… obrzydliwości. Tego ostatniego nie udało się uniknąć, bo opowieść dotyczy problemów żołądkowych.
Jedna z użytkowniczek portalu BuzzFeed odważyła się opisać swoje wstrząsające doświadczenia. Studentka przyjmowała antybiotyk, pomieszała go z alkoholem, a na koniec wieczoru wylądowała w łóżku z chłopakiem. Wtedy jej układ pokarmowy odmówił posłuszeństwa i wydarzył się mały wypadek. Mówiąc wprost - dziewczyna nie była w stanie zapanować nad biegunką.
Co dokładnie się stało? To wyznanie trzyma w napięciu do samego końca!
Zobacz również: Reportaż: `Mieszkanie na stancji to koszmar. Moi współlokatorzy...`
fot. Thinkstock
To był pierwszy rok moich studiów. Przyjmowałam wtedy antybiotyki, które siały spustoszenie w układzie pokarmowym. Wiedziałam, że tego wieczoru spotkam się z chłopakiem, który bardzo mi się podobał. Dlatego założyłam najbardziej obcisłą spódnicę, a wczasie imprezy widocznie za dużo wypiłam.
Poszliśmy do jego akademika. Spał na górze łóżka piętrowego, co wymagało sporych akrobacji, żeby tam się dostać. Ale udało się i kontynuowaliśmy randkę pod kołdrą. Ze względu na niestrawność starałam się, aby nie dotykał mnie powyżej pasa. Tak żebym nie straciła kontroli nad brzuchem.
Po wszystkim nie mogłam zasnąć, bo tak bardzo bolał mnie żołądek. Musiałam zejść na dół, nie budząc przy okazji jego współlokatora.
fot. Thinkstock
Kiedy byłam już pewna, że śpią, a było to około godziny 3 w nocy, delikatnie rozchyliłam pośladki, żeby puścić bąka. Najbardziej cicho, jak to tylko możliwe. Niestety, wtedy poczułam, że wydostało się ze mnie coś płynnego. Mam na myśli sytuację, którą wszyscy znają. Kiedy masz biegunkę i siadasz na toalecie, zawartość żołądka po prostu z ciebie wypływa.
Spanikowałam. Poczułam, że moja bielizna i spódnica są pełne paskudnej zawartości. Dzięki Bogu, że miałam na sobie tak ciasną kieckę, która utrzymywała cały ten bałagan na swoim miejscu.
Wtedy chłopak się obudził, a ja nie wiedziałam co mam zrobić. W kompletnym szoku zrobiłam mu dobrze ręką, żeby odwrócić jego uwagę od najgorszego.
Zobacz również: Żenujące wpadki podczas okresu. Tobie też się zdarzyły?
fot. Thinkstock
Kiedy skończyłam, powiedziałam mu, że muszę iść do siebie. Wtedy on zaproponował, że mnie odprowadzi. Protestowałam, więc po ciemku zaprowadził mnie tylko do drzwi wyjściowych. Na szczęście nie zauważył, że ze wstydu jestem czerwona jak burak. Nie mogłam przeboleć, że w akcie rozpaczy po prostu chwyciłam go za przyrodzenie, mając pełne majtki.
Wracałam do domu przez kampus z odchodami spływającymi po moich nogach. I wtedy zorientowałam się, że zostawiłam u niego w akademiku klucze. Na szczęście mój obiekt westchnień był cały czas na nogach i wpuścił mnie do środka.
Nauczyłam się, że nie wolno łączyć antybiotyków z alkoholem.
fot. Thinkstock
Z tym chłopakiem rozstałam się dopiero 3 lata po tym zawstydzającym wydarzeniu. Jakiś rok temu zorientowałam się, że on niczego się nie domyślił. Nie wiedział, że wypróżniłam się w jego łóżku w czasie pierwszej wspólnie spędzonej nocy. Za to wciąż mile wspominał, jak zrobiłam mu dobrze ręką.
Wyznanie studentki wywołało lawinę komentarzy. Wcale nie negatywnych. Internauci wyrażają swoje współczucie i podziw. „Jej ciasna spódnica zasługuje na minutę ciszy - to ona jest prawdziwą bohaterką tej historii” - pisze Sarah. „Ja nazywam to bieliźnianą ruletką. Kiedy puścisz bąka w czasie biegunki czasami wygrywasz, a kiedy indziej przegrywasz” - twierdzi Kim. „Należą ci się owacje na stojąco!” - skomentowała Julia.
W końcu, nic co ludzie nie powinno być nam obce.
Zobacz również: Dieta przy biegunce - co jeść, żeby uspokoić żołądek?