Nawet w łóżku może dojść do poważnego wypadku. Przekonał się o tym 25-letni mieszkaniec Łodzi, który podczas intensywnych igraszek ze swoją ukochaną, złamał sobie przyrodzenie .
- Podczas aktu seksualnego nastąpiło pęknięcie powięzi otaczającej ciało jamiste, które, wypełnione krwią, usztywnia członek - tłumaczy prof. Marek Sosnowski, kierownik Kliniki Urologii szpitala im. WAM, do której trafił Łodzianin. Dodaje również: - Pacjent miał duży obrzęk i krwiak, więc zrobiono mu badanie tomograficzne w celu ustalenia miejsca i wielkości urazu. Zabieg, polegający na zszyciu powięzi, trwał pół godziny i był wykonywany w znieczuleniu.
Lekarze nie wiedzą, czy 25-latek kiedykolwiek odzyska całkowitą sprawność seksualną, ale mają taką nadzieję. Dla dobra zestresowanego całą sytuacją pacjenta nie zdradzają również przyczyn niefortunnego wypadku, chociaż takie najczęściej zdarzają się w czasie wyszukanych pozycji seksualnych.
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
Maja Zielińska
Zobacz także:
Antykoncepcja odchodzi do lamusa! Nie boimy się ani ciąży, ani HIV? Sekusalny ryzyk-fizyk
W minionym roku drastycznie spadła sprzedaż kondomów i pigułek hormonalnych.
Tajskie PROSTYTUTKI zdradziły narodowość swoich ulubionych KLIENTÓW - kim są?
Kobiety lekkich obyczajów przeanalizowały zachowanie kochanków z czterech stron świata.