7 bardzo prywatnych kwestii, o których NIE MOŻESZ mówić na pierwszej randce

DAWNO Z NIKIM NIE RANDKOWAŁAŚ

Z jednej strony może to być dla niego komplement. W końcu wypadłaś z gry, nie miałaś ochoty na bliższe spotkania z płcią przeciwną, a jednak on zawrócił Ci w głowie. Istnieje jednak ryzyko, że zacznie doszukiwać się przyczyn takiego stanu rzeczy. Coś musi być z Tobą nie tak, skoro tak dawno z nikim nie byłaś... A może chciałaś, ale żaden nie był tym zainteresowany, bo wiedzieli coś, czego on jeszcze nie odkrył? Z takiej szczerości naprawdę nic dobrego nie wyniknie.

JESTEŚ BEZROBOTNA

Nie powinnaś go okłamywać, że zajmujesz kierownicze stanowisko, w czasie gdy tak naprawdę wciąż jesteś na utrzymaniu rodziny. Jeśli nie pyta – nie musisz mu się z tego spowiadać. Powód jest prosty – może to uznać za oznakę Twojej słabości. A jeśli temat się pojawi, ubierz prawdę w odpowiednie słowa. Powiedz, co chciałabyś robić, gdzie zamierzasz aplikować, ewentualnie co stoi na przeszkodzie. Niech wie, że chcesz to zmienić i wcale nie szukasz sponsora.

MASZ ZA SOBĄ SKOMPLIKOWANĄ PRZESZŁOŚĆ

To bardzo ogólne stwierdzenie, bo dotyczy wszystkich negatywnych doświadczeń, które wiesz, że mogą zaważyć na opinii o Tobie. Kiedyś i tak się o nich dowie, ale lepiej, żeby pierwsze wrażenie opierało się na jego spostrzeżeniach, a nie Twoich wyznaniach. Byłaś zamieszana w sprawę kryminalną? Korzystałaś z pomocy psychologicznej? Zostałaś dyscyplinarnie zwolniona z pracy? Jeśli coś z tego wyjdzie, na pewno zdążysz się tym „pochwalić”.

BYŁAŚ MOLESTOWANA

To straszne, ale nawet najgorsze doświadczenia z przeszłości należy na jakiś czas ukryć. Chyba, że chcesz zrobić z siebie ofiarę i liczyć na współczucie, zamiast szczerego zainteresowania Twoją osobowością. Na takie zwierzenia na pewno przyjdzie kiedyś pora, ale ujawnianie tak traumatycznych przeżyć na pierwszej randce zaprowadzi Cię do jednego – katastrofy. On podświadomie będzie bał się do Ciebie zbliżyć, bo nigdy nie wiadomo jak zareagujesz.

RZUCIŁAŚ WIELU CHŁOPAKÓW

Nie bez powodu ujawnianie liczby dotychczasowych partnerów to nie jest najlepszy pomysł na pierwszą randkę. I działa to w obie strony. Wyobraź sobie, co by się stało, gdyby to on zwierzył Ci się, że zmienia dziewczyny jak rękawiczki, a na dodatek to on decydował o zakończeniu tych znajomości? Najwyraźniej jest bardzo wybredny albo niestabilny emocjonalnie. Oczyma wyboraźni widzisz już, jak żegna się z Tobą słowami „to nie może się udać”. On poczuje dokładnie to samo, jeśli to Ty mu się zwierzysz.

ZDRADZIŁAŚ

Nie ma żadnego racjonalnego powodu, aby poruszać ten temat kiedykolwiek, a już tym bardziej w czasie pierwszego spotkania. A jednak, w przypływie szczerości nawet coś takiego może się wydarzyć. Efektu możesz się spodziewać, dlatego zastanów się nad tym, zanim powiesz o słowo za dużo. Skoro raz zdradziłaś, to znaczy, że jesteś do tego skłonna. A skoro tak, to nie ma żadnego powodu, abyś nie zdradziła także nowego kolegi. Może nawet zaplanowałaś dwie randki jednego dnia?

DAWNO NIE UPRAWIAŁAŚ SEKSU

To oznacza jedno – nie jesteś wcale spragniona miłości i połączenia dusz, ale zwyczajnie masz ciśnienie. Interesuje Cię tylko jego ciało, bo od czasu do czasu trzeba rozładować napięcie. Niektórych facetów może to nawet ucieszyć, ale musisz zdawać sobie sprawę, że związku z tego nie będzie. Sama ustaliłaś zasady tej gry wspominając o swoim seksualnym niespełnieniu.