W takich momentach nie pozostaje nam nic innego, jak cieszyć się, że w polskiej szkole o sprawach intymnych praktycznie się nie rozmawia. Wychowania seksualnego z prawdziwego zdarzenia nie ma i nigdy nie było, a tzw. wychowanie do życia w rodzinie o damsko-męskiej bliskości z praktycznego punktu widzenia raczej nie mówi. W przeciwnym wypadku oburzone grono pedagogiczne miałoby ręce pełne roboty.
Tak jak w przypadku pewnej młodej Amerykanki. Nawet w tak liberalnym światopoglądowo kraju, jak Stany Zjednoczone, własne poglądy w tej kwestii nie zawsze są mile widziane. W Internecie furorę robi zdjęcie przedstawiające test, jaki wypełnić mieli 14-letni uczniowie na lekcji wychowania seksualnego. Za ten konkretny nastolatka została zawieszona w prawach ucznia.
Temat: „Obawy dotyczące korzystania z prezerwatyw”. Odpowiedzi: bardzo bezpośrednie i niepoprawne politycznie.
Zdjęcie zamieściła w Sieci starsza siostra 14-letniej uczennicy. I chociaż nastolatka spotkała się z krytyczną reakcją i poważnymi konsekwencjami, powinna być z siebie dumna. Warto zacytować jej odpowiedzi, które wymykają się wszelkim konwenansom. W tym przypadku szczerość nie popłaciła.
Możliwe obawy:
1. Nie bój się, biorę pigułki.
Nie chcę mieć AIDS.
2. Jestem czysty, nie uprawiam seksu z byle kim, nie mam żadnych chorób wenerycznych.
Idź się pier***.
3. Kondomy są niewygodne, przeczą naturalności.
Bycie w ciąży także nie jest zbyt wygodne.
4. Kiedy założę na siebie prezerwatywę, natychmiast przejdzie mi ochota na seks.
A kiedy jej nie założysz, najprawdopodobniej doczekasz się dzieci i AIDS.
5. Czuję się głupio, kiedy kupuję prezerwatywy i muszę je ukrywać przed rodzicami.
W takim razie nie nadajesz się do seksu.
6. Wstydzę się używać prezerwatyw.
Nie mam jednak problemu z tym, ile partnerek już zaliczyłem!
7. Prezerwatywy są obrzydliwe, nienawidzę ich.
Tak samo jest z dziećmi.
8. Zgódź się ten jeden raz, jeszcze nigdy nie uprawialiśmy seksu.
Teraz wiesz już dlaczego.
9. Nie mam ze sobą prezerwatywy.
A ja nie mam ze sobą swojej pochwy.
10. Prezerwatywy za dużo kosztują.
Leczenie chorób wenerycznych i utrzymanie dzieci kosztuje jeszcze więcej.
- Moja siostra jest absolutnie niesamowitą młodą damą. Jestem dumna z tego, na jaką kobietę powoli wyrasta – napisała autorka publikacji. Upubliczniony test spotkał się z ogromnym odzewem internautów. Większość z nich twierdzi, że właśnie w ten sposób należy odpowiadać na podobne pytania. Wszyscy myślą w ten sposób, ale mało kto ma odwagę się do tego przyznać. Odwaga 14-latki przywróciła im wiarę w młodzież.
Pruderyjni nauczyciele nie zrozumieli tego, co miała im do przekazania. Zamiast pochwalić jej szczerość, za karę została zawieszona w prawach ucznia.