Który znak z indiańskiego horoskopu uważa się za najbardziej nieodgadniony i zmysłowy? Warto wiedzieć, że jest nim Sowa. Patronuje ona osobom urodzonym w przedziale czasowym pomiędzy 23.11. a 21.12.
Zobacz także: Przyjaźnisz się z Wagą? Oto, co musisz wiedzieć, aby nie wyprowadzać jej ciągle z równowagi...
Sowa to najbardziej tajemniczy znak z indiańskiego horoskopu. Roztacza wokół siebie bardzo specyficzną aurę. Jest bardzo pewna siebie. Nie sposób jej przeoczyć, czy zignorować. Jednych hipnotyzuje, innych wprawia w wielkie onieśmielenie. Lgnie się do niej lub z nieśmiałością jej unika. Mnóstwo osób momentalnie traci dla niej głowę i stara się zrobić wszystko, aby ją przy sobie zatrzymać. Niebywale zmysłowe i pełne godnego pozazdroszczenia magnetyzmu Sowy są jednak wolnymi duchami. To osoby niezależne. Zawsze chadzają swoimi ścieżkami i raczej nie dają się szybko usidlić. Niezwykle trudno zdobyć ich serca. Uwielbiają flirtować. Są bardzo biegłe w sztuce uwodzenia, jednakże warto pamiętać o tym, że cechuje je również kapryśność. W sferze uczuć bywają bardzo niestałe. Same nierzadko są zaskoczone ulotnością swoich uczuć. Potrafią odkochać się z dnia na dzień.
Ponadto to osoby błyskotliwe, kreatywne, szlachetne, empatyczne, serdeczne i zawsze skore do niesienia pomocy. Nie mogą znieść niesprawiedliwości. Mogą sprawiać niekiedy wrażenie zimnych i zdystansowanych, jednakże w głębi ducha są przepełnione dobrocią i czułością. Na wylot znają je tylko nieliczni. Niełatwo je do siebie przekonać. W stu procentach ufają jedynie swemu najbliższemu gronu. Nie wybaczają nielojalności. Gdy choć raz się je zawiedzie, można już na dobre stracić ich sympatię.
Zobacz także: Cyfra numerologiczna, której nie układa się w miłości. Ciągle wplątuje się w toksyczne relacje