Niektóre znaki zodiaku nigdy nie poddają się woli innych, mają w poważaniu konwenanse, a do tego niemałe skłonności buntownicze. Którym z nich lepiej nic nie narzucać, aby przypadkiem nie popsuć danej relacji?
Zobacz także: Marcowi mężczyźni: Baran
Baran, który usłyszy, że ma zrobić coś w dany sposób, czym prędzej zacznie kombinować, by wykonać to zupełnie inaczej. Jeśli mimo jego nieprzychylnej reakcji nadal mu się to nakazuje, ogromie się frustruje. Sam musi wszystko sprawdzić na swojej skórze i odkryć na coś własną metodę. Nie ma tu mowy o przysłowiowym ślepym podążaniu za stadem owiec - to właśnie on jest ich przewodnikiem.
Bliźnięta nie mogą znieść tego, że ktoś miałby je w czymś pouczać. Same sobie muszą być swoimi panami. Gdy tylko ktoś zaczyna narzucać im swoją wolę, zaczynają wpadać w złość i irytację. Tracą wtedy nawet czasem dobre maniery. Bliźnięta to po prostu nienasycone, niepokorne dusze.
Same lubią wytyczać swoje życiowe szlaki. Doskonale zdają sobie sprawę z tego, że niekiedy na ich krańcach może czaić się porażka, ale to dla nich nieważne - przyjmą ją z godnością i co najważniejsze, wyniosą z niej lekcję. Doceniają fakt, że same sterują swoim życiem.
Przyjaciółka, czy partner spod znaku Bliźniąt bardzo docenią to, że daje się im przestrzeń do indywidualnych działań.
Wodnik kocha robić to, co mu się żywnie podoba. Nie uznaje konwenansów, ma o nich najgorsze zdanie. Sam chce tworzyć własny świat wartości. We wszystkim interesuje go indywidualne podejście.
Wszelkie tak zwane dobre rady uznaje wręcz za afront. On miałby się kogoś słuchać? Nigdy w życiu! Jeśli chce się mieć w nim przyjaciela, czy pragnie stworzyć się z nim udany związek, trzeba dać mu wielkie poczucie wolności i możliwość decydowania o najmniejszych detalach, jakie go dotyczą.
Zobacz także: Siły kosmosu. Która planeta rządzi Twoim znakiem zodiaku?