Kiedyś ludzie z większym zainteresowaniem spoglądali w niebo, obserwowali fazy Księżyca i byli w stanie nazwać niemal każde ciało niebieskie na nieboskłonie. Dziś jest nam to całkowicie obojętne. A nie powinno - ostrzegają eksperci, którzy w najbliższych tygodniach zapowiadają ważne wydarzenie.
Zobacz również: Zodiakalne pary, które nie powinny być razem. Stałego związku z tego nie będzie
Mowa o tzw. retrogradacji Merkurego, z którą mieliśmy do czynienia w tym roku już dwukrotnie: od 5 do 28 marca oraz od 8 lipca do 1 sierpnia. Na przełomie października i listopada wydarzy się to ponownie i raczej nie mamy się z czego cieszyć. Mowa o okresie, w którym planeta pozornie się cofa, przez co oddziałuje na nas w nietypowy sposób.
Raczej mało pozytywny.
Kolejna (ostatnia w tym roku) retrogradacja przypada pomiędzy 31 października a 20 listopada. Nawet jeśli nie zdawalibyśmy sobie z tego sprawy, efektów mamy doświadczyć na własnej skórze. W tym czasie ludzie są wyjątkowo skłonni do kłótni, a we wzajemnej komunikacji pojawia się bardzo dużo nieporozumień. Nagle przestajemy umieć rozmawiać.
Nie warto wtedy podejmować ważnych decyzji, podróżować, ani konfrtontować się z innymi ludźmi. Zwłaszcza tymi, na których zdaniu naprawdę nam zależy. Astrolodzy sugerują, by ważyć każde słowo (zarówno wypowiedziane, jak i napisane) i przestrzegać wszystkich zasad. Naginanie ich i omijanie doprowadzi do katastrofy.
Tą informację warto traktować jak prognozę pogody, to znaczy, w czasie biegu wstecznego planety wystarczy być świadomym i po prostu ostrożnym w codziennym życiu
- sugeruje akademiaducha.pl.
Zobacz również: Najbliższa pełnia Księżyca będzie naprawdę niezwykła. Można się przestraszyć
Kiedy Merkury jest w ruchu wstecznym w znaku Skorpiona, wtedy musimy zachować szczególną ostrożność w kwestiach sercowych oraz… w finansach. Skorpion rządzi intymnością, a więc wszelkie intymne kwestie zostaną wywrócone na lewą stronę i dokładnie przeanalizowane. Miłość, przyjaźń i pieniądze będą w czołówce spraw, a może się zdarzyć i tak, że przejdą do kategorii problemów
- czytamy w serwisie, który ostrzega, że retrogradacja może, ale nie musi wprowadzić zamieszania w naszym życiu.
Zjawisko to ma też swoje dobre strony. Eksperci zachęcają, by pomiędzy 31 października a 20 listopada zająć się domowymi porządkami, wrócić do odłożonych wcześniej spraw i z dystansu spojrzeć na swoje życie. Nie należy jednak podejmować ważnych zmian - z tym lepiej poczekać.
Zobacz również: Październik wcale nie musi być ponury. Przekonają się o tym aż 4 szczęśliwe znaki zodiaku