Sylwestrowe przesądy, czyli…

Sposoby na to, jak zapewnić sobie szczęście i powodzenie w nowym roku. Nawet jeśli nie wierzysz starym, ludowym zabobonom, potraktuj je jako dobrą zabawę podczas sylwestrowych hulanek!
Sylwestrowe przesądy, czyli…
31.12.2008

Przesądom można wierzyć lub nie, ale w czasie nocy sylwestrowej, gdy żegnamy stary rok i hucznie witamy nowy, większość z nas uznaje stare, ludowe zabobony, mające nam zapewnić powodzenie na nowym etapie życia. Niektórzy traktują takie zwyczaje z dużym przymrużeniem oka, ale, naszym zdaniem, czasami warto dopomóc szczęściu…

I tak, jeśli chciałabyś pozbyć się starych problemów, powinnaś uporać się z nimi jeszcze przed sylwestrem. Możesz na przykład zapisać wszystkie swoje smutki i zmartwienia na małych, czerwonych karteczkach, by spalić je w czasie nocy sylwestrowej. Tak samo możesz postąpić z puklem włosów ukochanego, za którym tęsknisz, miłosnymi listami albo… niezapłaconymi rachunkami :). Gwarantujemy, że większość niemiłych wspomnień ulotni się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki!

Jeśli cierpisz na finansowe braki, włóż do portfela łuskę z wigilijnego karpia oraz zadbaj o to, aby w domu znajdowała się gotówka - przez cały nadchodzący rok powinna do ciebie przyciągać pieniądze. Oprócz tego, warto suto napełnić spiżarnię i lodówkę – to sprawdzony sposób na odstraszenie biedy oraz odpędzenie od siebie finansowego pecha. Podobno jednak nic tak nie działa na przypływ gotówki, jak kąpiel w wannie wypełnionej monetami albo nacieranie się banknotami.

Szczęście przyniesie ci również nakręcenie zegarów równo o północy oraz otwarcie drzwi domu kilka sekund po wybiciu dwunastej. W ten sposób godnie przywitasz nowy rok, a z szacunkiem pożegnasz stary.

Jeśli zależy ci na pomyślności w miłości, w dniu sylwestra koniecznie załóż nową bieliznę, która zapewni powodzenie u płci przeciwnej. Jeśli jesteś ciekawa, jakie imię będzie miał twój wybranek, tuż po północy pilnie nasłuchuj prowadzonych przy stole rozmów. Pierwsze imię męskie, które usłyszysz, z pewnością będzie należało do twojego nowego ukochanego.

Nic tak nie zapewni ci szczęścia w nowym roku, jak odwiedzający cię tuż po północy goście. Najwięcej szczęścia zwiastuje pukający do drzwi jasnowłosy mężczyzna, zaś trochę mniej - ciemnowłosy. Zjawiająca się w naszych progach kobieta, zawsze, niezależnie od koloru włosów, wieku czy też stanu cywilnego, zwiastuje kłopoty.

W czasie nocy sylwestrowej należy również zadbać o odpowiednie nakrycie stołu. Podobno najwięcej szczęścia przynoszą okrągłe naczynia oraz potrawy z kapusty. Warto również odpocząć od diety i zajadać się samymi rarytasami – według tradycji, wszystko, co się piło i spożywało w sylwestra, może pomyślnie wpłynąć na nasze szczęście w nowym roku.

Niektórzy wierzą, że można dopomóc również spełnianiu się noworocznych życzeń. Wystarczy, że ty i twoi znajomi wypiszecie na małych karteczkach swoje marzenia, później je spalicie, a popiołek wrzucicie do kieliszków z szampanem i… wypijecie.

Oczywiście, trudno stwierdzić, czy te zabiegi zapewnią nam pomyślność w nowym roku, ale chyba warto spróbować, tym bardziej że większość z nich nic nie kosztuje. Dlatego, nawet jeśli nie wierzysz starym, ludowym zabobonom, potraktuj je jako dobrą zabawę podczas sylwestrowych hulanek!

Komentarze (122)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 31.12.2009 19:59
Tutaj wpisz treść komentarza...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 30.12.2009 15:21
uwielbiam czytać urojenia ludzi... ahh... niektórzy są tacy żałośni.. wiecie jest taki ktoś jak psycholog on tam ten tego leczy tych nie dorobionych tych których Bóg zrobił bo musial ... tak żeby nie było ;P
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 30.12.2009 13:15
Ja tam nie wierzę w te przesądy, ale i tak świetnie się bawię wróżąc sobie ze znajomymi =) Tak samo jest w andrzejki niektórzy wierzą w te przesądy inni nie, ale i tak zabawa jest przednia :P
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 11.01.2009 21:49
Od "sylwestrowych przesądów" do homoseksualizmu....
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 11.01.2009 15:18
żenada.... żal mi was
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 11.01.2009 11:25
Moim zdaniem to bardzo ciekawego...:)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 10.01.2009 13:41
Płytka to Ty jesteś, szkoda tylko, że jeszcze o tym nie wiesz... Mi też nie chce się już pisać z takimi perfidnymi debilami...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 10.01.2009 10:10
[quote="Gosc"][quote][b]Gosc[/b] [quote][b]Gosc[/b] [quote][b]Gosc[/b] Tyle że ja przynajmniej będę mogła mieć dziecko, bo zasrani geje i lesby sobie nie zrobią!!! HA HA HA! Żal mi Was dziwy... Jesteście puste jak śmietnik po napadzie...[/quote] Hahaha, ja również będę mogła mieć dziecko, gdyż jestem hetero. I nie będę się zniżała do Twego poziomu co do obelg. A "dziwo" możesz mówić do swojej matki, bo nas nie znasz. A Twoje teksty są żałosne. Jest mowa o szanowaniu zdania innych... I bym może i szanowała Twoje zdanie na temat homoseksualistów, gdyby było bez obrażania ich. To jest jednak przesada. Choćbym nie wiem jak bardzo bym chciała, nie pozdrawiam. Pozdrawiam jedynie ludzi tolerancyjnych ludzi. ;) [/quote] Nie będziesz obrażała mojej mamy skończona suuuko! Ruchaj się szmato[/quote] Dziecko, ile Ty masz lat? Piętnaście? Szesnaście? Może siedemnaście? To, że znasz parę przekleństw, którymi myślisz, że obrazisz innych (wybacz, nie ruszają mnie), nie znaczy to, że jesteś fajna. Wręcz przeciwnie. Wychodzisz na rozkapryszoną dziewuchę, która chyba tymi 'najazdami' na innych podnosi swoją samoocenę. Pozdrawiam.[/quote] Mylisz się... Jestem dużo starsza, niż Ci się wydaje. Heh... A dzieckiem to możesz siebie nazywać.[/quote] Skoro jesteś starsza to powinnaś być inteligentniejsza. Owszem, mogę się nazywać dzieckiem. W sumie jest coś złego w byciu dzieckiem? Ale skoro ja jestem dzieckiem, a Ty jak sama uważasz nie, to dzieci zaczynają przewyższać inteligencją 'dorosłych'. [/quote] ona chyba nawet 12 lat nie skonczyła ;/[/quote] "Ona" czyli kto?[/quote] oj Wy idiotki... No skoro uważacie siebie za dzieci to i rozum macie dzieci. Bo traktowanie homoseksualizmu jako "normalną rzecz" jest po prostu chore i żałosne... 12 lat? To chyba wy macie po tyle, smarkule...[/quote] Kochana, skoro jesteś dorosła, a y mamy rozum dzieci, to naprawdę wychodzi na to, iż dzieci są inteligentniejsze od dorosłych. A jeżeli homoseksualizm nie jest normalna rzeczą to w takim razie heteroseksualizm i biseksualizm też nie są normalnymi orientacjami. [/quote] Nienormalna to jesteś Ty i to chyba porządnie... aż mi Cię żal... Nie mówię, że nie ma dzieci inteligentnych, ale Ty zapewne do nich się nie zaliczysz... Zastanów się, co Ty w ogóle piszesz...[/quote] Eh, nie będę już tutaj nic dodawała. Co miałam napisać napisałam. A dyskusja z tak płytką osobą mnie po prostu znudziła. Pozdrawiam wszystkie tolerancyjne Papilotki.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 10.01.2009 01:25
[quote="Gosc"][quote][b]Gosc[/b] [quote][b]Gosc[/b] Tyle że ja przynajmniej będę mogła mieć dziecko, bo zasrani geje i lesby sobie nie zrobią!!! HA HA HA! Żal mi Was dziwy... Jesteście puste jak śmietnik po napadzie...[/quote] Hahaha, ja również będę mogła mieć dziecko, gdyż jestem hetero. I nie będę się zniżała do Twego poziomu co do obelg. A "dziwo" możesz mówić do swojej matki, bo nas nie znasz. A Twoje teksty są żałosne. Jest mowa o szanowaniu zdania innych... I bym może i szanowała Twoje zdanie na temat homoseksualistów, gdyby było bez obrażania ich. To jest jednak przesada. Choćbym nie wiem jak bardzo bym chciała, nie pozdrawiam. Pozdrawiam jedynie ludzi tolerancyjnych ludzi. ;) [/quote] Nie będziesz obrażała mojej mamy skończona suuuko! Ruchaj się szmato[/quote] Dziecko, ile Ty masz lat? Piętnaście? Szesnaście? Może siedemnaście? To, że znasz parę przekleństw, którymi myślisz, że obrazisz innych (wybacz, nie ruszają mnie), nie znaczy to, że jesteś fajna. Wręcz przeciwnie. Wychodzisz na rozkapryszoną dziewuchę, która chyba tymi 'najazdami' na innych podnosi swoją samoocenę. Pozdrawiam.[/quote] Mylisz się... Jestem dużo starsza, niż Ci się wydaje. Heh... A dzieckiem to możesz siebie nazywać.[/quote] Skoro jesteś starsza to powinnaś być inteligentniejsza. Owszem, mogę się nazywać dzieckiem. W sumie jest coś złego w byciu dzieckiem? Ale skoro ja jestem dzieckiem, a Ty jak sama uważasz nie, to dzieci zaczynają przewyższać inteligencją 'dorosłych'. [/quote] ona chyba nawet 12 lat nie skonczyła ;/[/quote] "Ona" czyli kto?[/quote] oj Wy idiotki... No skoro uważacie siebie za dzieci to i rozum macie dzieci. Bo traktowanie homoseksualizmu jako "normalną rzecz" jest po prostu chore i żałosne... 12 lat? To chyba wy macie po tyle, smarkule...[/quote] Kochana, skoro jesteś dorosła, a y mamy rozum dzieci, to naprawdę wychodzi na to, iż dzieci są inteligentniejsze od dorosłych. A jeżeli homoseksualizm nie jest normalna rzeczą to w takim razie heteroseksualizm i biseksualizm też nie są normalnymi orientacjami. [/quote] Nienormalna to jesteś Ty i to chyba porządnie... aż mi Cię żal... Nie mówię, że nie ma dzieci inteligentnych, ale Ty zapewne do nich się nie zaliczysz... Zastanów się, co Ty w ogóle piszesz...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 10.01.2009 01:00
[quote="Gosc"][quote][b]Gosc[/b] Tyle że ja przynajmniej będę mogła mieć dziecko, bo zasrani geje i lesby sobie nie zrobią!!! HA HA HA! Żal mi Was dziwy... Jesteście puste jak śmietnik po napadzie...[/quote] Hahaha, ja również będę mogła mieć dziecko, gdyż jestem hetero. I nie będę się zniżała do Twego poziomu co do obelg. A "dziwo" możesz mówić do swojej matki, bo nas nie znasz. A Twoje teksty są żałosne. Jest mowa o szanowaniu zdania innych... I bym może i szanowała Twoje zdanie na temat homoseksualistów, gdyby było bez obrażania ich. To jest jednak przesada. Choćbym nie wiem jak bardzo bym chciała, nie pozdrawiam. Pozdrawiam jedynie ludzi tolerancyjnych ludzi. ;) [/quote] Nie będziesz obrażała mojej mamy skończona suuuko! Ruchaj się szmato[/quote] Dziecko, ile Ty masz lat? Piętnaście? Szesnaście? Może siedemnaście? To, że znasz parę przekleństw, którymi myślisz, że obrazisz innych (wybacz, nie ruszają mnie), nie znaczy to, że jesteś fajna. Wręcz przeciwnie. Wychodzisz na rozkapryszoną dziewuchę, która chyba tymi 'najazdami' na innych podnosi swoją samoocenę. Pozdrawiam.[/quote] Mylisz się... Jestem dużo starsza, niż Ci się wydaje. Heh... A dzieckiem to możesz siebie nazywać.[/quote] Skoro jesteś starsza to powinnaś być inteligentniejsza. Owszem, mogę się nazywać dzieckiem. W sumie jest coś złego w byciu dzieckiem? Ale skoro ja jestem dzieckiem, a Ty jak sama uważasz nie, to dzieci zaczynają przewyższać inteligencją 'dorosłych'. [/quote] ona chyba nawet 12 lat nie skonczyła ;/[/quote] "Ona" czyli kto?[/quote] oj Wy idiotki... No skoro uważacie siebie za dzieci to i rozum macie dzieci. Bo traktowanie homoseksualizmu jako "normalną rzecz" jest po prostu chore i żałosne... 12 lat? To chyba wy macie po tyle, smarkule...[/quote] Kochana, skoro jesteś dorosła, a y mamy rozum dzieci, to naprawdę wychodzi na to, iż dzieci są inteligentniejsze od dorosłych. A jeżeli homoseksualizm nie jest normalna rzeczą to w takim razie heteroseksualizm i biseksualizm też nie są normalnymi orientacjami.
odpowiedz
Polecane dla Ciebie