Mam 180 cm wzrostu. Czy wypada mi nosić szpilki? Jess, 20 l.

23.04.2015

Nie wiem czy wszyscy zdają sobie sprawę, ale wcale nie tak fajnie być wysoką. Gdybym była modelką, to bym się pewnie cieszyła, ale co mi z tego w normalnym życiu? Studiuję, imprezuję, chcę sobie kogoś znaleźć, a to nie jest takie proste. Staram się bardzo, żeby się nie wyróżniać, ale tak się nie da. Nawet męczę się w płaskich butach, żeby tylko się trochę zmniejszyć.

A może tu tkwi błąd? Nie jestem do końca sobą. Chcę się ukryć, pomniejszyć i pozbyć problemu. W rzeczywistości to niewiele daje, bo jak miałam 180 cm wzrostu, tak mam dalej. Najwyżej nie dodaję sobie kilku więcej. Ale wtedy nie czuję się seksownie i kobieco.

Jak każda kobieta chciałabym założyć od czasu do czasu szpilki i móc się wtedy poczuć pewnie...

 

Czy to w ogóle jest możliwe? Do tej pory unikałam nawet najmniejszych obcasów. Skoro ktoś jest żyrafą, to trudno, żeby jeszcze wchodził na drabinę. Tak na to patrzyłam. Nie dość, że wielka, to jeszcze się niepotrzebnie wydłuża. Ale w trampkach wcale nie jest mi dobrze. Chciałabym móc się fajnie ubrać, jak każda normalna dziewczyna.

Może przesadzam i mój wzrost nie jest aż takim problemem? Poradźcie mi – czy zacząć nosić szpilki i przestać się tak przejmować? Chętnie bym to zrobiła, ale cały czas się boję, że przez to na zawsze zostanę sama jak palec.

Co Wy o tym myślicie? Wyglądałabym głupio na szpilkach?

Jess

40 % tak
60 % nie

Polecane wideo

Komentarze (28)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 10.08.2020 20:00
Szczerze, gdy miałam 12 lat miałam 176cm wzrostu. To prawda, w wieku 12 lat przerastałam już przeciętną dorosłą kobietę. Niestety nadal nie jestem na tyle odważna by założyć szpilki, ale może w końcu kiedyś się przełamie...
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 30.11.2018 20:10
Kochana mam 178 cm wzrostu i za nic w świecie nie oddała bym ani cm noszę szpilki normalnie i nie należą one do niskich 12 15 cm to taki standard... Cieszę się bo mam tendencje to przybierania kg na zimę i mimo to nie widać tego... ☺️ Więc jest plusik... Mam faceta i fakt, faktem jest dość Postawnym facetem... 200cm wzrostu... Bo duże jest piękne.. Akceptuj siebie i walcz o swoje... W życiu trzeba czasem być egoista... ☺️Powodzenia przy wyborze nowej pary szpilek... Niech się noszą.
odpowiedz
Gość (Ocena: 5) 28.10.2018 12:24
Ja mam 182 i nadal rosnę... Wiem, jak się czujesz i popieram, że bycie wysokim nie jest takie fajne (szczególnie u dziewczyn). Ale trzeba to zaakceptować. Szpilki to rzecz, która jest nam niezbędna do poczucia kobiecości. Noś je jeżeli tylko chcesz! Jednak uważaj też i nie dodawaj sobie zbyt wiele centymetrów. Możesz też popatrzyć na różne artykuły o tym, jak odpowiednio dobrać ubrania żeby odjąć sobie trochę wzrostu albo i dodać. Ja osobiście jestem zakochana w wysokich butach (np. do połowy łydki) ale noszę je pomimo że przy moim wzroście są one nie wskazane... Więc nie pozwól by wzrost odbierał ci to, co kochasz!
odpowiedz
Kuba (Ocena: 5) 31.08.2016 22:21
Moim zdaniem powinnas jesli oczywiscie tego chcesz, powinnas noisc szpilki one daja bardzo duzo pewnosci siebie a poza tym pamietaj o tym ze MY wysocy ( ja 197) jestesmy o wiele ładniejsi :D nie bez powodu modele i modelki nie maja 170 czy nizej :D zobacz w swoim wzroscie twoja wilka zalete :D pamietaj ze jestes wyjatkowa :D
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 23.04.2015 22:15
Ja mam 178 cm i mam gdzieś co wypada, a co nie, mam szpilko nawet 16 cm i nikt krzywo się na mnie nie patrzy. Ewentualnie jakaś koleżanka powie, że czuje się przy mnie niska.
zobacz odpowiedzi (2)

Polecane dla Ciebie