Sprzedam dziecko: „Chłopiec, zdrowy, dwa miesiące”

Nietypowy proceder kwitnie w najlepsze – ogłoszenia w sieci, wszystko proste i bez zbędnych formalności. O czym mowa? O internetowej adopcji.
Sprzedam dziecko: „Chłopiec, zdrowy, dwa miesiące”
14.03.2010
Nietypowy proceder kwitnie w najlepsze – ogłoszenia w sieci, wszystko proste i bez zbędnych formalności. O czym mowa? O internetowej adopcji. W sieci pojawia się coraz więcej ogłoszeń, w których matki „oferują”, a bezdzietne małżeństwa „poszukują”. Ile warte jest dziecko? Od kilku do kilkunastu tysięcy złotych, w zależności od potrzeb finansowych biologicznej matki – informuje „Dziennik”.

Internetowa adopcja przyciąga wielu chętnych, którzy zrażeni są formalnościami niezbędnymi przy „normalnej” adopcji. Ogłoszenia można znaleźć wszędzie. W wyszukiwarce Google wystarczy wpisać hasła: „oddam dziecko” lub „sprzedam dziecko”. Powody są zazwyczaj te same – trudna sytuacja finansowa, problemy małżeńskie, niechciana ciąża.

Nietypowe oferty cieszą się dużym powodzeniem. Małżeństwa, które nie chcą czekać, decydują się z miejsca, ponieważ dzięki „dogadaniu się”, unikną całej formalnej otoczki związanej z normalną adopcją (w tym także ośrodków adopcyjnych).

Cena często uwarunkowana jest potrzebami biologicznej matki. Oferty od 10 do 20 tysięcy złotych to norma na tym „rynku”. Mimo znacznych kosztów, nie brakuje chętnych, co ściśle związane jest z faktem, że dzieci brakuje, a chętnych małżeństw jest bardzo dużo. Kusi łatwość. Zdecydowana matka, minimum formalności, a do tego noworodek, który od pierwszych dni będzie miał możliwość trafić do nowej rodziny.

Z prawnego punktu widzenia, trudno jednoznacznie ocenić tę formę adopcji. Specjaliści twierdzą, że proceder ten, to nic innego jak handel ludźmi i żadna umowa towarzysząca takiej „transakcji” nie jest ważna. Do tego dochodzą również aspekty moralne. Nie zmienia to jednak faktu, że i w przypadku „przyspieszonej” adopcji można wygrać w sądzie. Przykładem jest sprawa z 2008 roku. matka zdecydowała się oddać dziecko za 2 tys. złotych. Sprawa trafiła do sądu. Nowi rodzice motywowali swoją decyzję chęcią polepszenia jakości życia dziecka – to wystarczyło. Sąd odrzucił zarzut o handel ludźmi, orzekając, że nowi rodzice chcieli po prostu ominąć przepisy adopcyjne.

Źródło: Hanter.pl

Zobacz także:  

10-latki zamiast do szkoły trafiają na porodówki!

Młode matki stają się standardem XXI wieku. Dlaczego 10-latki tak bardzo interesują się seksem?

Wasze listy: Pamiątkowa fotografie martwych dzieci to dobre lekarstwo na rozpacz!

 „Moja przyjaciółka - Turczynka, ma zdjęcie swojej córki (która urodziła się martwa), oprawione w ramkę na półce w swoim mieszkaniu” – pisze Aneta.

Polecane wideo

Komentarze (135)
Ocena: 4.97 / 5
zzz (Ocena: 5) 14.03.2023 09:13
na której stronie to znaleźliście bo jestem zainteresowany
odpowiedz
Zbigniew Kucharski (Ocena: 1) 10.05.2022 11:30
moje dziecko po 6mies. od urodzenia zmieniło płeć na żeńską z męskiej, nie polecam jedna gwiazdka.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 10.05.2022 11:26
ja sprzedam 506 166 021
odpowiedz
murzyn (Ocena: 5) 10.05.2022 11:25
czasami dzieci stają się murzynami po ok. 5 miesięcy od urodzenia. Pozdrawiam Julian z rodziną.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 10.05.2022 11:23
jazda świry
odpowiedz

Polecane dla Ciebie