Witam drogie Papilotki :)
Od pewnego czasu borykam się z pewnym problemem, który mnie trapi.
Jestem z moim chłopakiem prawie rok. Nigdy wcześniej nikogo tak nie kochałam jak jego .
Gdy go nie ma czuję się samotna, bardzo tęsknię za nim. Między nami były chwile radości i smutku kłótnie i szczęście.
Ale przechodząc do sedna sprawy. Mój chłopak wpadł w złe towarzystwo. Próbowałam go od tego odciągnać, ale było już za późno. Teraz prawdopodobnie pójdzie do więzienia nie wiadomo na jak długo. Zostal zatrzymany przez policjie i od tego czasu nic nie wiem.
Czekam na nowe wieści i nie wiem co zrobić. Przed zatrzymaniem go byłam z nim szczęśliwa było cudownie. Obiecalam mu, że go nigdy nie zostawię. Ale w związku z zaistniałą sytuacją nie wiem co zrobić?
Drogie Papilotki, pomóżcie mi w podjęciu decyzji. Kocham go, ale boję się, że on się nie zmieni, że nadal bedzie robił to co przed zatrzymaniem, a nasze relacje nie będą już takie jak kiedyś.
Czy pomimo tego zdecydować się na związek z nim i odwiedzać go w areszcze?? Dodam też, że nikogo nie zabił itp
Czekam na pomocne rady :(