Mimo że historia brzmi śmiesznie, pani Magdzie ze Szczecina nie jest do śmiechu. Wszystko zaczęło się niewinnie, poznała męża ze swoim kolegą z pracy - Kamilem. Nie podejrzewała, co z tego wyniknie. Panowie od razu przypadli sobie do gustu.
Mąż pani Magdy, Piotr, pracuje jako kierownik na stacji benzynowej, ona natomiast jest księgową w biurze rachunkowym. Ich małżeństwo było zupełnie normalne, do czasu... Do pracy Magdy doszedł nowy pracownik, Kamil. Jako współpracownicy spędzali razem wiele godzin. Piotr był coraz bardziej zazdrosny o nowego kolegę żony, więc ta postanowiła poznać panów, aby uniknąć nieporozumień. Jak się okazało później, popchnęła ich w swoje ramiona.
Magda nakryła Piotra z Kamilem w jednym łóżku, gdy wróciła z podróży, z Krakowa, dzień wcześniej niż planowała. Po wejściu do sypialni zobaczyła, jak jej mąż pieści kolegę. Doprowadziło to kobietę do wściekłości i zaczęła demolować mieszkanie.
Piotr przeprosił Magdę, ale ta nadal nie wie, co zrobić po takim upokorzeniu. W rozmowie z „Super Expressem" przedstawiła wersję wydarzeń męża:
„Piotrek tłumaczył, że został przez Kamila uwiedziony. Że to wszytko przez alkohol. Łgał. W jego komórce znalazłam bezwstydne nagie zdjęcia kochanka!".
Kamil od czasu wpadki jest na zwolnieniu lekarskim, a Piotr nie chce komentować zajścia i twierdzi, że nadal kocha żonę.
Według was, która sytuacja jest gorsza - przyłapanie partnera na zdradzie z kobietą czy mężczyzną?