Matka chce eutanazji dla syna!

„Chcę eutanazji dla mojego dziecka. Pozwólcie Krzysiowi godnie umrzeć, tak jak Włoszce Eluanie".
Matka chce eutanazji dla syna!
24.02.2009

Krzysztof ma teraz 40 lat, od 24 lat choruje się na SSPE. Choroba została zdiagnozowana, gdy miał 16 lat - nagle stracił przytomność. Od tamtej pory funkcjonuje tylko pień mózgu, który odpowiada za oddychanie i bicie serca.

"Zniszczenia, jakie czyni w mózgu zmutowany wirus odry, są nieodwracalne. Po tylu latach choroby nie można się spodziewać poprawy. Wszelkie reakcje chorego, które mogą się wydawać jakimiś przebłyskami świadomości, są automatyczne" - tłumaczy „Dziennikowi" neurolog, prof. Jerzy Kulczycki.

Mężczyzną opiekuje się samotna matka, Barbara Jackiewicz. Chce dla swojego syna godnej śmierci i zabiega o prawo do eutanazji. Były prezes Trybunału Konstytucyjnego, prof. Andrzej Zoll, tłumaczy „Dziennikowi", że nie ma szans na taką decyzję polskiego sądu, a włoski wymiar sprawiedliwości, zezwalający na odłączenie pokarmu Eulanie Englaro, nazwał zabójstwem.

Ostatnią tomografię Krzysztof Jackiewicz miał robioną w 1998 roku. Na wynikach badań znajduje się zdanie: "Dużego stopnia uogólniony zanik mózgu oraz zanik móżdżku".

Kolejnych tomografii już nie robiono, jak mówili lekarze - nie ma sensu.

Według etyka, prof. Magdaleny Środy, w Polsce nie podejmuje się w ogóle tak ważnego tematu jak eutanazja. Trudno odmówić matce, która chciałaby godnej śmierci dla syna. Przeciwnikom mówi wprost:

"Niech obrońcy życia i przeciwnicy eutanazji, Jarosław Gowin czy Marek Jurek, przyjdą i zobaczą Krzysia".

Zobacz także:

Eutanazja - śmierć na sprzedaż?

Uważaj na Naszej Klasie!

Szokujący pamiętnik córki pedofila!

Joanna Martel

Polecane wideo

Komentarze (282)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 26.05.2011 20:50
Krzysztof jest SZTUCZNIE utrzymywany przy życiu - podały "Wiadomości" w dniu 25.05.2011. Powiedziano, że choroba zniszczyła mózg, jest karmiony sondą. Przy życiu utrzymuje go aparatura. Gdyby ludzie sprawę zostawili Bogu, a nie próbowali Mu dorównać (co i tak nigdy nie nastąpi) poprzez chęć zapanowania nad życiem i śmiercią, Krzysztof byłby już po tamtej stronie. Pamiętacie, że Jan Paweł II, wielki obrońca Życia, przed swoją śmiercią poprosił, aby nie przedłużać mu sztucznie ziemskiej egzystencji? Współczuję umęczonej Matce. Modlę się za nich. Mam nadzieję, że jej syn nie odczuwa bólu. Człowieku, jakże jesteś okrutny przez swoją próżność... Chcesz przechytrzyć odwiecznie mądrą Naturę? Odnosisz tylko pozorne zwycięstwa, a naprawdę - przegrywasz.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 29.10.2009 17:23
W całości popieram wypowiedź poniżej !
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 10.06.2009 16:51
jestem tego samego zdania. DA SIĘ GODNIE UMRZEĆ. Wyobrażacie sobie co musi czuć kochająca matka patrząc na swoje dziecko- roślinę? Skoro opiekuje się już nim tyle lat- świadczy to o miłości do syna, to wyobrażacie sobie ile musialo ją kosztować proszenie o eutanazję? Ile musiała przecierpieć by podjąć decyzję o pozbawieniu dziecka życia? W takich przypadkach powinni pozwolić na eutanazję, a jeśli nie to niech Ci puści urzędnicy na zmianę zajmują się chorym!!!!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 29.05.2009 20:01
[quote="Gosc"]"Chce dla swojego syna godnej śmierci (...) " Słucham?! Godnie to można żyć, nie umrzeć. Nie da się godnie umrzeć. [/quote] Oczywiście, z e sie da. I można oszczcić cierpień.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 28.05.2009 17:12
"Chce dla swojego syna godnej śmierci (...) " Słucham?! Godnie to można żyć, nie umrzeć. Nie da się godnie umrzeć.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie