Związek na odległość wydaje się większości z nas nie lada wyzwaniem. Powszechnie uważa się, że taka relacja na dłuższą metę nie jest możliwa. Dotyczy to chociażby wakacyjnych miłości, które rozkwitają latem, ale podobno nie mają szansy na powodzenie. Spotykamy się w czasie wypoczynku, ale na co dzień dzieli nas wiele kilometrów. Po powrocie do domu cierpimy, jednak wychodzimy z założenia, że lepiej jak najszybciej zapomnieć i budować trwałą relację z kimś znajdującym się w zasięgu naszego wzroku. Czy naprawdę musimy rezygnować? Czy taki związek nie może się udać?
Temat podjęli naukowcy – Crystal Jiang z Uniwersytetu w Hongkongu oraz Jeffrey Hancock z Uniwersytetu Cornella. Badanie polegało na analizie komunikacji pomiędzy partnerami, którzy mieszkają razem lub blisko siebie oraz tymi oddalonymi od siebie o wiele kilometrów. Naukowcy wzięli pod uwagę różnego typu formy rozmowy: twarzą w twarz, przez telefon, Skype, SMS-y, komunikator internetowy czy pocztę e-mail. Po ponad tygodniu poproszono, aby zakochani podzielili się swoimi odczuciami na temat kontaktu z drugą połową. Wnioski są zaskakujące – związki na odległość charakteryzuje większa intymność!
Okazało się, że przez telefon czy komunikator jesteśmy w stanie mówić o swoich uczuciach bardziej otwarcie. Opowiadamy o swoich marzeniach, planach, nie wstydzimy się wyznać miłości, a przez to jesteśmy ze sobą znacznie bliżej. Z czego to wynika? Odległość i brak kontaktu wzrokowego sprzyjają większej szczerości. Pozwalamy sobie na słowa, które krępują nas w bezpośredniej rozmowie. Drugi powód – kiedy jesteśmy daleko od siebie i tęsknimy, automatycznie postrzegamy swojego partnera bardziej pozytywnie. Idealizujemy go.
Wnioski te mogą być dla wielu zaskakujące. Powszechnie uważa się, że związek na odległość nie jest czymś normalnym i nie może wiązać się ze szczęściem. Emocje badanych par zupełnie temu przeczą. Wciąż pozostaje pytanie, jak długo można budować związek w ten sposób. Opisujący temat serwis ScienceDaily.com zauważa, że w samych Stanach Zjednoczonych w dużej odległości od siebie żyje ponad 3 miliony małżeństw, w związkach na odległość pozostaje od 25 do nawet 50 proc. studentów, a zdecydowana większość z nich już się zaręczyła lub planuje to zrobić.
„Faktycznie, współczesna kultura nakazuje, żeby pary były ze sobą blisko fizycznie i miały stały kontakt twarzą w twarz, a związek na odległość stoi w sprzeczności z tą zasadą. Na szczęście ludzie nie muszą być tak pesymistycznie nastawieni do takiej relacji” - twierdzi Jiang. „Można powiedzieć, że pary na odległość starają się jeszcze bardziej, aby zakomunikować ukochanej osobie swoją miłość i intymną więź. Te starania przynoszą oczekiwane skutki” - dodaje.
Jest więc nadzieja. Czasami warto zacisnąć zęby i cieszyć się chociażby z kontaktu telefonicznego. Jeśli jest to prawdziwa miłość, to prędzej czy później partnerzy będą mogli cieszyć się swoją bliskością także fizycznie.
Macie doświadczenia w tym temacie? Czy potwierdzacie wnioski płynące z tego badania?
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej