Krok od znęcania fizycznego

Odejść od chorobliwie zazdrosnego chłopaka, a może do niego wrócić? Wybrać swoje szczęście, czy się poświęcić?
Krok od znęcania fizycznego
27.05.2010
> -->

Nazywam się Ania i chciałam wam przedstawić historię, która zmieniła moje życie. A więc tydzień temu zerwałam po raz drugi z mym chłopakiem. Powodem rozstania była chorobliwa zazdrość, której nierozumiałam.

Rok temu poznałam wspaniałego mężczyznę z którym z zaczęłam się kolegować, nie mówiąc nic chłopakowi, a wiedząc, jaka będzie jego odpowiedź. Spotkałam się z Nim. I tu zaczęło być piekło: oskarżał mnie o to, że go zdradzam, nie mogłam wychodzić nigdzie z koleżankami, iż on twierdził, że idę go zdradzać z innymi mężczyznami lub poświęcam więcej czasu znajomym niż jemu, co było kompletną bzdurą.

Kazał mi pokazywać mój własny telefon, gdy ja do jego komórki niemiałam dostępu. Przy każdej kłótni krzyczał i pchał mnie na ścianę twierdząc, że to moja wina, że ma tyle agresji wobec mnie, gdy jestem nieszczera i niewierna jednemu facetowi, czy aby na pewno? Nigdy bym go nie zdradziła ponieważ był on moim pierwszym chłopakiem i nie umiem sobie nadal wyobrazić życia z innym mężczyzną dzielić z nim smutki i radości .

Zaczął mnie kontrolować odbierał mnie z pracy jak i chciał mnie do niej zawozić. Najgorsze jest to, że zaczął mi grozić, że nie pozwoli, abym była szczęśliwa z innym jego kosztem, ale jakim kosztem? Raczej sam sobie zasłużył na to jak nie umiał traktować mnie i chciał zamknąć w złotek klatce, gdy ja mogłabym jedynie patrzeć, jak mi mijają lata i siedzieć przy nim, aby mu było tak najlepiej, gdy on by mnie spokojnie kontrolował.

Jakoś nie mogę sobie z tym poradzić i wyobrazić życia bez ukochanej osoby i nie wiem czy wrócić wiem może jestem głupia i naiwna.

Polecane wideo

Komentarze (48)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 16.11.2010 18:54
przechodzilam przez to samo chorobliwa zazdrosc, kontrolowanie na kazdym kroku, i tez zdarzala sie przemoc bardziej psychiczna choc i pare razy zdarzylo mu sie uderzyc, w koncu odeszłam bo mialam dosyc takiego zycia a bylismy tylko 3lata. odeszłam bo mamy dziecko i chce lepszej dla corki przyszlosci. i radze ci nie wracaj tacy mezczyzni nie zmienia sie a moze byc gorzej. zycze powodzenia
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 10.10.2010 15:18
Zostaw Go .I nie wracaj do niego . Teraz jest taki zazdrosny a co powiedzieć później . A jak weźmiecie ślub . to co . będzie gorzej niż teraz . Ja też miałam takiego chłopaka i z nim zerwałam . Co prawda nigdy na mnie ręki nie podniósł , ale czasami nie mógł się opanować z nerwami . Teraz mam bardzo wyrozumiałego chłopaka i jest fajnie . Także dziewczyno trzymaj sie : )
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 08.10.2010 20:44
Zostaw go i to jak najszybciej !!!!!!!!!!!!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 22.06.2010 21:25
porozmawiaj ze swoim chłopakiem poraz ostatni jeśli jjuż rozmawialiście i powiedz o swoich uczuciach. jeśli jaki kolwiek chłopak podniesie na Ciebie rękę, nie jest Ciebie wart powiem w skrócie. a więc wracając do rozmowy z Twoim chłopakiem, albo rozwiążecie sprawę jakoś po ludzku i zacznie on panować nad sobą albo odetnij się dziewczyno od niego bo Ty na tym nie wyjdziesz najlepiej. on CIę kocha ja myślę ale nie może tak być .. : (
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 21.06.2010 13:01
Mój chłopak jest tak samo "nienormalny" aż mi wstyd przed znajomymi. Tyle że uderzył mnie już parę razy. Nie wiem co robić.mm
odpowiedz

Polecane dla Ciebie