Przedstawiam Wam drogie Papilotki kilka sposobów na pielęgnację włosów domowymi sposobami. Sama kilka z nich wypróbowałam i serdecznie polecam.
W drogeriach jest mnóstwo kosmetyków do pielęgnacji włosów, ale czasami warto skorzystać z czegoś naturalnego, stworzonego przez siebie - nie wydając przy tym kosmicznych pieniędzy na "markowe" kosmetyki, które nie zawsze są odpowiednio dobrane do naszych włosów a co za tym idzie skuteczne.
Wystarczy poświęcić chwilę, żeby z dostępnych warzyw, ziół czy owoców wyczarować niebanalny kosmetyk.
Oto kilka propozycji:
Aloes Łagodzi podrażnienia i nawilża skórę głowy. Regeneruje zniszczone włosy. Na wzmocnienie włosów możeby przygotować maseczke aloesową. Miksujemy 5 liści aloesu złyżką miodu, 1/3 szklanki ciepłej wody i dwoma łyżkami oliwy z oliwek. Nakładamy maskę na pół gdziny przed myciem włosów i owijamy głowę folią lub ręcznikiem.
Cytryna Sok z cytryny dodaje zniszczonym i matowym włosom blasku. Delikatnie rozjaśnia włosy blond. Aby rozjaśnic nieco włosy należy sok z dwóch cytryn wlać do szklanki wody. Nastepnie wypłukać włosy tą miksturą i wystawić je na słońce na około 15 minut. By uzyskac blask na włosach spłukujemy włosy pod koniec mycia sokiem z cytryny. Skrzyp polny Zawiera krzemionke która buduje strukturę włosa. Odbudowuje zniszczone włosy i sprawia ze stają się one grubsze. Przyśpiesza także ich wzrost. Płukanke przygotowujemy z trzech łyżek skrzypu zalanych czterema szklankami wody. Wywar gotujemy tak długo aż zostanie tylko połowa płynu. włosy płuczemy zaraz po umyciu.
Czosnek pomaga zwalczać łupież. Musimy tylko przygotować płyn z dwóch rozgniecionych ząbków czosnku i szklanki wody. Raz w tygodniu należy nim myć włosy.
Blondynki, które chcą wzmocnić lub zregenerować swoje włosy lub rozświetlić jasne pasma, powinny systematycznie stosować płukanki z rumianku lub rabarbaru. Kwiat rumianka można kupić w każdej aptece. Potem należy go zalać litrem wrzącej wody. Gdy wywar naciągnie i ostygnie, należy go odcedzić. Stosujemy go po każdym myciu włosów. Najlepiej także ten typ włosów myć w szamponie rumiankowym. Płukankę z rabarbaru przygotowuje się podobnie. Trzeba tylko pokroić jego łodygę i wrzucić do gotującej wody. Gotować pięć minut, ostudzić, odcedzić i płukanka gotowa.
Kobiety o włosach kasztanowych i miodowych powinny stosować napary z czarnej herbaty lub wywar z łupin cebuli. Dzięki nim można włosom podkreślić naturalny odcień lub dodać im blasku. Płukanki przygotowujemy tak samo jak w przypadku rumianku i rabarbaru. Można je stosować po każdym myciu włosów.
W przypadku brunetek blask włosom przywróci płukanka z kory dębu lub maseczka z łupin orzecha włoskiego. Tę pierwszą kupimy w każdej aptece, a drugą należy przygotować z rozdrobnionej zielonej skórki i łupiny orzecha. Do tak przygotowanej podstawy dodajemy 2 szklanki wody i łyżkę oliwy. Papkę rozprowadzamy na włosach i zmywamy dopiero po 30 minutach.