Jak wiemy, trądzik jest dość uciążliwym skutkiem hormonalnej burzy. Walczymy z nim wszelkimi sposobami. Czy zawsze dobrymi?
Często popełniamy wielki błąd - stosujemy wiele kosmetyków, nierzadko drogich, ale nie przestrzegamy zaleceń zdrowego żywienia. Po pierwsze spożywamy zbyt dużo soli, która "zatruwa" nasz organizm i szkodliwie działa na skórę ( o chorobach serca, nadciśnieniu i odkładaniu cholesterolu nie mówiąc). Zamiast zwykłej soli kuchennej powinnismy używać soli ziołowych. Ważne jest także ograniczenie tłuszczów zwierzęcych - zmieniamy więc smalec na olej rzepakowy, słonecznikowy czy oliwę z oliwek.
Warto wspomnieć o naturalnych sposobach walki z trądzikiem. Czasami naprawdę nie potrzebujemy masy kosmetyków za horrendalne pieniądze, a warto "poprosić" matkę naturę! Warto pić herbatkę z ziela fiołka trójbarwnego. Powstałe zmiany trądzikowe można posmarować sokiem z aloesu - to popularna roślina w naszych domach. Prawdziwym skarbem są algi morskie - wodą, kótrą codziennie u nich wymieniamy możemy przemywać sobie twarz - jak dobrym tonikiem!
Oczywiście są to rady dla osób mających niewielkie nasilenie trądziku. Nie mozna zapominać o tym, że czasami najlepszym rozwiązaniem jest po prostu lekarz dermatolog.