Katar, kaszel lub przeziębienie, które dopada nas po długiej podróży samolotem, to nie zawsze efekt wielogodzinnego przebywania w klimatyzowanych wnętrzach samolotu, czy też skutek zmiany klimatu. W wielu przypadkach, infekcję może spowodować kontakt z siedliskami drobnoustrojów, które podczas podróży spotkasz niemal na każdym kroku. Jak ustrzec się przez chorobą?
Gdzie szukać groźnych zarazków?
Mimo pozorów czystości, nawet w pierwszej klasie tapicerki nie są prane codziennie. Tymczasem przez pokład samolotu tygodniowo przewijają się tysiące pasażerów, z których wielu wraz z bagażem na pokład wnosi rozmaite zarazki. Materiał, którym pokryte są siedzenia szybko zamienia się więc w istny raj dla groźnych bakterii – podobnie jak wnętrza samolotowych toalet i przede wszystkim: plastikowe stoliki, na których spożywamy posiłki. To właśnie na nich Charles Gerba – mikrobiolog z Uniwersytetu Arizony, podczas badań sprawdzających czystość samolotów, znalazł bakterie kałowe, norowirusy i patogeny! Co na to linie lotnicze? Niestety nie ma żadnych regulacji narzucających obowiązek dezynfekowania i czyszczenia samolotów. Co z toaletami? W niemal każdej znaleziono bakterie E. coli. Na domiar złego dokładne mycie rąk nie jest tu rozwiązaniem – najbardziej zakażone są bowiem same krany, kurki, klamki i dozowniki mydła…
Ograniczaj zagrożenie!
Na co powinniśmy zwracać uwagę podczas samego lotu? Największe zagrożenie wciąż stanowią współpasażerowie. W tłumie bardzo łatwo o kontakt z zarazkami, a z nimi obcujemy zarówno podczas lotu, jak i odprawy, na schodach ruchomych oraz w oczekiwaniu na bagaż. Na samym pokładzie, to nie brak dopływu świeżego powietrza jest największym problemem – ulepszone systemy wentylacyjne nie pozwalają na ciągłe krążenie zarazków we wnętrzu całej maszyny. Największym zagrożeniem jest, więc bezpośredni kontakt z chorą osobą lub dotykanie powierzchni, z którymi taki człowiek z pewnością miał bezpośredni kontakt. Chodzi przede wszystkim o podłokietniki, zamknięcia schowków i stoliki. W podróż warto wziąć więc żel dezynfekujący dłonie – tak, by od czasu do czasu móc pozbyć się zarazków.
Skuteczne sposoby na walkę z bakteriami
Innym sposobem na zabezpieczenie się przed infekcją jest według lekarzy picie wody. Tylko odpowiednio nawodniony organizm funkcjonuje w pełni prawidłowo, a to z kolei oznacza efektywne działanie układu odpornościowego. Nie bez znaczenia jest też obniżona wilgotność w kabinie. Z zaledwie 10 procentowym nawilżeniem powietrza i niebezpieczeństwami, wiążącymi się z tak niskim jej poziomem, powinniśmy radzić sobie uzupełniając płyny we własnym organizmie, co chroni również przed objawami typowymi dla choroby wysokościowej. Unikaj alkoholu, który może je wzmocnić! Dobrym pomysłem będzie też włączenie nawiewu nad swoim siedzeniem. średni nadmuch powietrza, skierowany tuż przed twarzą ochroni cię przed zarazkami, które podczas kichnięcia przedostają się do twojego organizmu drogą kropelkową!
Oliwka Mostowska
Zobacz także:
Gdzie usiąść w samolocie, żeby przeżyć katastrofę lotniczą?
Przód, tył, a może środek samolotu? Zobacz, które miejsca są najbezpieczniejsze!
Woda święcona to siedlisko zarazków!
Kościół postanowił dołączyć się do walki o zahamowanie epidemii świńskiej grypy. W Wielkiej Brytanii apeluje się do wiernych, aby stronili od święconej wody, w której bytują liczne drobnoustroje!