Zima to okres, kiedy dosłownie odechciewa się wszystkiego. Jesteśmy podenerwowane, wiecznie niewyspane, choć śpimy tyle samo, co wcześniej. Wiele kobiet myśli w takich momentach, że to pierwsze symptomy choroby. Uspokajamy, to zapewne tylko przesilenie zimowe, choć warto się zbadać, tak na wszelki wypadek.
Przede wszystkim - sen. Jeśli zarywasz noce na odrabianie zaległej pracy, to, niestety, ale twój stan zdrowia się nie poprawi. Minimum 8 godzin dziennie, tyle nam potrzeba, aby wstać wypoczętą i przygotowaną do całego dnia. Ale uwaga, niektóre z nas sypiają tyle, ile potrzeba, jednak i to nie wystarcza. Bo nie tylko ilość, ale i jakość jest ważna. Dobry sen to przede wszystkim dobry materac i świeże powietrze. Nie jest wskazane, aby spać przy rozkręconym na piątkę kaloryferze. W nocy organizm potrzebuje dużo tlenu. Dlatego warto wtedy zakręcić ogrzewanie i otworzyć okno. Jeśli jesteś zmarzluchem, wystarczy rozszczelnienie okna, tak aby choć odrobina świeżego powietrza dostała się do środka.
Podstawowym błędem, jaki popełniają kobiety przy aranżacji sypialni, jest ustawianie w niej roślin. Warto pamiętać, że każdy kwiat zabiera potrzebny nam tlen, a wydziela dwutlenek węgla. Dlatego często skarżymy się na niewyspanie, choć spałyśmy 8 godzin. (ODDYCHANIE ROŚLIN potoczne określenie procesu pobierania przez rośliny tlenu z atmosfery i wydalania do niej dwutlenku węgla; zachodzi gł. w ciemności, gdy niemożliwa jest fotosynteza, źródło encyklopedia.interia.pl ).
W zimie ważną rolę odgrywa dieta. Zapomnijcie o odchudzaniu, w tym okresie wasz organizm potrzebuje energii. Każdy dzień zacznijcie od śniadania. Gdy o tym zapominacie, jesteście bardzo łatwym celem dla zimy. Ona robi z wami, co chce. Zamiast wigoru, jesteście przemarznięte i zdyszane docieracie do pracy. A uwierzcie, że pół bułki z miodem robi wielką różnicę, niż jakbyście miały nie zjeść niczego.
Zamiast soku, jak to mamy w zwyczaju, zjedzcie bułkę, popijając kawą. Po pierwsze, sok ma bardzo dużo kalorii, po drugie - nie dostarczy tyle energii, co chociażby tost z serem.
Jeśli zachowanie linii jest dla was priorytetową sprawą, do kawy użyjcie mleka beztłuszczowego, a zamiast białego pieczywa polecamy muffiny z konfiturą. To całe 220 kalorii, czyli 1,5 grama tłuszczu!
Aby prawidłowo funkcjonować w zimie, trzeba jeść nie tylko śniadanie, ale i cztery inne posiłki. Ważna jest pora, najlepiej, gdyby była ta sama, regularna, wtedy nasz organizm funkcjonuje prawidłowo.
Przy właściwym odżywianiu w zimie warto zwracać uwagę na witaminy. Niedobór witaminy A powoduje zmęczenie, co przekłada się na nasz nastrój. Zaś deficyt witaminy C wspomaga osłabienie i podatność na choroby, o które zimą nietrudno.
Aby skutecznie poprawić sobie nastrój w szare, chłodne dni, warto się poruszać. To dobry sposób na nabranie energii. Dzięki regularnym ćwiczeniom, wykonywanym co najmniej trzy razy w tygodniu, poprawisz krążenie krwi, co wpłynie korzystnie na dotlenienie mózgu. Będzie wówczas zwarty i gotowy do kreatywnej pracy każdego dnia.