Wydaje się, że ludzkie ciało i psychika nie mają przed nami żadnych tajemnic. Stan wiedzy medycznej w XXI wieku jest ogromny. Specjaliści są w stanie zaobserwować, wyjaśnić i wyleczyć coraz więcej dolegliwości. Także tych występujących bardzo rzadko. Są jednak choroby, zwłaszcza natury emocjonalnej, o których większość nigdy nie słyszała. Osoby cierpiące z ich powodu nie mają łatwego życia, bo w tym przypadku diagnoza jest bardzo trudna, a leczenie mocno ograniczone.
Opis żadnego zaburzenia nigdy nie brzmi dobrze, bo zawsze wiąże się z czyimś cierpieniem. Są jednak przypadłości, których terminologia medyczna jest tak przerażająca, że z powodzeniem mogłyby się znaleźć w najbardziej wyszukanym horrorze. Niestety, tym razem to nie wymysł autora, ale rzeczywistość. Psychika niektórych skrywa w sobie wyjątkowo mroczne tajemnice...
Poznajcie zaburzenia psychiczne, które na szczęście nie występują zbyt często, ale sama świadomość, że niektórzy muszą się z nimi mierzyć, u zdrowych wywołuje gęsią skórkę!
SYNDROM JEROZOLIMSKI
Urojenie występujące u pielgrzymów odwiedzających Izrael, w tym szczególnie Jerozolimę. Osoby wierzące przebywające w miejscach, w których rozgrywały się wydarzenia biblijne, same zaczynają się postrzegać jako... postaci z tamtych czasów. Najczęściej dotyka młodych mężczyzn, którzy pod wpływem silnych emocji uważają siebie za Jezusa czy Jana Chrzciciela.
ZESPÓŁ OBCEJ RĘKI
Chory jest przekonany, że jedna z jego kończyn... tak naprawdę nie należy do niego. Zaburzenie polega na tym, że ręka postrzegana jest jako ciało zupełnie obce i żyjące niezależnie od całej reszty. Cierpiący na tę przypadłość uważają, że nie kontrolują jej odruchów, a to może doprowadzić do poważnych konsekwencji. „Obca” kończyna jest w stanie pobić lub okaleczyć chorego wbrew jego woli.
ZESPÓŁ MUNCHHAUSENA
Osoba cierpiąca na tę przypadłość jest uzależniona od przebywania w szpitalu. Całe swoje działanie koncentruje na tym, by znowu trafić na szpitalne łóżko. W tym celu nie musi symulować innych chorób, bo potrzeba jest tak silna, że jest w stanie się okaleczyć, połknąć niebezpieczną substancję, doprowadzić do własnego kalectwa. Nigdy nie zdradza swoich zamiarów, twierdząc, że rany odniosła w wypadku, a groźną substancję ktoś jej podłożył.
ZESPÓŁ CAPGRASA
Zaburzenie to występuje zazwyczaj w przypadku chorych na schizofrenię. Osoba dotknięta chorobą jest przekonana, że jej życiowy partner, dzieci, rodzice lub inne bliskie osoby zostały... podmienione. Wyglądają i zachowują się tak, jak znani jej ludzie, ale w rzeczywistości nimi nie są. Chory żyje w ciągłym napięciu, bo jego zdaniem jest ofiarą spisku, a w najmniej oczekiwanym momencie podmieniony małżonek czy dziecko są w stanie zrobić mu krzywdę.
APOTEMNOFILIA
Niezwykle groźne zaburzenie psychiczne, które może doprowadzić nie tylko do powierzchownego okaleczenia, ale wręcz kalectwa. Chory odczuwa silną potrzebę amputowania jednej ze swoich kończyn, którą uznaje za chorą i groźną dla reszty organizmu. Znane są przypadki osób, które dopięły swojego, odcinając np. nogę przy pomocy piły mechanicznej. Zaburzeniu często towarzyszy pociąg do osób, które przeszły amputację.
ZESPÓŁ COTARDA
Bardzo rzadkie zaburzenie, które może towarzyszyć depresji. Chory z niewyjaśnionych przyczyn i wbrew wszelkim faktom, jest przekonany o tym, że jego organy wewnętrzne zanikają, rozpadają się lub wręcz gniją. Zaobserwowano także przekonanie o własnej śmierci. Osoba dotknięta chorobą twierdzi, że już nie żyje, więc nie musi się niczego obawiać. Często podejmuje ryzykowne zachowania, które prowadzą do faktycznej śmierci.
ZESPÓŁ FREGOLIEGO
Urojenie, któremu towarzyszy poczucie ciągłego prześladowania. Chory jest przekonany, że niektórzy ludzie, z którymi na co dzień obcuje, to w rzeczywistości jedna osoba wchodząca w różne ciała. Prześladowca zmienia swój wizerunek, by zrobić mu krzywdę.