Komórka może zrujnować Twoje zdrowie, urodę, a nawet związek! (Skutki uboczne korzystania z telefonu)

Mały gadżet może być przyczyną wielkich problemów.
Komórka może zrujnować Twoje zdrowie, urodę, a nawet związek! (Skutki uboczne korzystania z telefonu)
28.07.2013

Jakie skutki uboczne niesie ze sobą używanie telefonu komórkowego, czy współcześnie smartfonu? Niektórym wydaje się, że jedynym niebezpieczeństwem jest emitowane przez urządzenia elektroniczne promieniowanie, ale jego wpływ na nasz organizm nie został jednoznacznie potwierdzony. Ewentualnie możemy uszkodzić swój słuch. Udowodniono jednak wiele innych problemów, których możemy się nabawić korzystając z komórki.

 

Szacuje się, że smartfona posiada co trzecia z nas, choć bywa i tak, że w ogóle nie zdajemy sobie z tego sprawy. Na podstawie obserwacji naukowców możemy oszacować, że przeciętnie każdego dnia spoglądamy na niego i dotykamy około 150 razy! Okazuje się, że kłopotem nie jest samo uzależnienie od tego gadżetu, ale opłakane skutki, jakie może wywołać obcowanie z nim – donosi „Daily Mail”.

 

Telefony niekorzystnie wpływają na nasz wzrok, wygląd skóry twarzy, występowanie trądziku, stan naszego kręgosłupa, a nawet relacje z najbliższymi!

ZMARSZCZKI I OBWISŁA SKÓRA

 

Wspomniane przy okazji problemów z kręgosłupem opuszczanie nisko głowy, by przeczytać coś w telefonie, wpływa destrukcyjnie także na naszą skórę. Z biegiem lat traci ona swoją naturalną sprężystość, więc długotrwałe przeciążenia jeszcze bardziej zmniejszają jej elastyczność. Przy opuszczonej głowie skóra opada, przez co staje się obwisła i pomarszczona.

 

Jedyne sensowne rozwiązanie – utrzymuj smartfon na wysokości swojej twarzy. Czasami może to wyglądać dziwnie, ale czego nie robi się dla zachowania urody?

 

ZMIANY SKÓRNE

 

Spróbuj wyobrazić sobie najbrudniejszy przedmiot, z jakim na co dzień masz do czynienia. Wiele osób pomyśli o muszli klozetowej. Zwłaszcza ten używanej przez mężczyzn. Niestety, jeszcze większe pokłady brudu i bakterii masz w swojej torebce i dłoni. Telefon jest tak zanieczyszczony, że chyba pominiemy szczegóły.

 

Wystarczy, że zaczniesz rozmawiać przez komórkę, przykładając ją do swojej twarzy, by przenieść wszystkie bakterie na jej powierzchnię. W ten sposób powstaje trądzik, zaczerwienienia, liszaje i inne paskudne zmiany skórne. Jak sobie z tym radzić? Zainstaluj słuchawki do telefonu lub przemywaj powierzchnię urządzenia środkami dezynfekującymi (ewentualnie solą fizjologiczną).

SEN

 

W tym przypadku nawet nie chodzi o to, że włączony telefon rozprasza nas samym faktem, że dzwoni, kiedy ktoś próbuje do nas zatelefonować, wysyła sms-a czy maila w środku nocy. To sprawy oczywiste. Warto pamiętać jednak także o tym, że włączone urządzenia emitują zazwyczaj światło. Wiele z nas zasypia z rozświetlonym ekranem komputera czy migającym światełkiem przy telefonie. To błąd.

 

Melatonina, czyli hormon regulujący nasz zegar biologiczny, nie działa wtedy jak należy. „Ekspozycja organizmu w porze snu na oświetlenie powoduje znaczne zmniejszenie syntezy i uwalniania melatoniny” - czytamy w Wikipedii. Chcesz się wyspać – odetnij wszystkie źródła niepotrzebnego światła. Telefon także.

OCZY

 

Ekrany smartfonów są coraz większe, ale wciąż na tyle małe, że musimy się mocno wpatrywać, by dostrzec szczegóły. Długotrwałe koncentrowanie wzroku w jednym miejscu przyczynia się do wysuszenia oczu i ich podrażnienia. Wszystko wskazuje na to, że za kilka lat dorastające dzisiaj pokolenie będzie miało poważne problemy z tego powodu. Większość z nich wyrośnie na krótkowidzów.

 

Okazuje się, że ekrany telefonów i tabletów trzymamy zazwyczaj znacznie bliżej twarzy, niż np. czytaną przez nas gazetę. W ten sposób łamiemy wszystkie zasady i prędzej czy później nie będziemy potrafili obyć się bez okularów. Jak tego uniknąć? Najlepiej powiększyć rozmiar tekstu wyświetlanego w telefonie i nie wpatrywać się w ekran dłużej, niż przez 15 minut bez przerwy.

 

KRĘGOSŁUP

 

Mało kto przypuszczał, że ten niewielki gadżet może tak poważnie wpływać na naszą postawę. Niestety, wnioski specjalistów są alarmujące – korzystanie ze smartfonu niekorzystnie wpływa na nasz kręgosłup. Skąd ten problem? Mamy skłonność do opuszczania głowy, kiedy chcemy coś zobaczyć w telefonie. W takiej pozie trwamy przez wiele minut.

 

Dodatkowo napinamy mięśnie w czasie rozmowy, kiedy utrzymujemy telefon na wysokości ucha. Jedyna rada – zainwestuj w zestaw głośnomówiący lub podepnij słuchawki, które umożliwiają rozmowę. Wpatrując się w smartfon trzymaj go wyżej, niż miałaś to w zwyczaju.

RELACJE

 

Może się wydawać, że smartfon umożliwia budowanie relacji międzyludzkich. Dzwonimy, wysyłamy sms-y, maile, komunikujemy się za pomocą portali społecznościowych... Dobrze, ale to i tak niewiele znaczy. Badania udowodniły, że taki nieograniczony kontakt znacznie utrudnia budowanie zdrowych relacji z najbliższymi.

 

Ile razy dzwoniący telefon przerwał Twoją rozmowę z chłopakiem, mężem, dzieckiem, rodzicami? Ile razy nie mogłaś sobie odmówić, by przeglądać maila czy Facebooka, zamiast cieszyć się wspólnymi chwilami?

 

Nowoczesne technologie nie są same w sobie złe. Najwyraźniej jednak mamy poważne problemy ze zdrowym korzystaniem z nich.

Polecane wideo

Komentarze (7)
Ocena: 5 / 5
gaba (Ocena: 5) 03.08.2013 01:09
"Szacuje się, że smartfona posiada co trzecia z nas, choć bywa i tak, że w ogóle nie zdajemy sobie z tego sprawy." To zdanie jest kompletnie bez sensu. Z czego nie zdajemy sobie sprawy, że smartfona posiada co trzecia z nas? Bezsens, no...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 29.07.2013 14:37
Jakie skutki uboczne niesie ze sobą używanie telefonu komórkowego, czy współcześnie smartfonu? Niektórym wydaje się, że jedynym niebezpieczeństwem jest emitowane przez urządzenia elektroniczne promieniowanie, ale jego wpływ na nasz organizm nie został jednoznacznie potwierdzony. Ewentualnie możemy uszkodzić swój słuch. Udowodniono jednak wiele innych problemów, których możemy się nabawić korzystając z komórki. Szacuje się, że smartfona posiada co trzecia z nas, choć bywa i tak, że w ogóle nie zdajemy sobie z tego sprawy. Na podstawie obserwacji naukowców możemy oszacować, że przeciętnie każdego dnia spoglądamy na niego i dotykamy około 150 razy! Okazuje się, że kłopotem nie jest samo uzależnienie od tego gadżetu, ale opłakane skutki, jakie może wywołać obcowanie z nim – donosi „Daily Mail”. Telefony niekorzystnie wpływają na nasz wzrok, wygląd skóry twarzy, występowanie trądziku, stan naszego kręgosłupa, a nawet relacje. Mały gadżet może być przyczyną wielkich problemów. OCZY Ekrany smartfonów są coraz większe, ale wciąż na tyle małe, że musimy się mocno wpatrywać, by dostrzec szczegóły. Długotrwałe koncentrowanie wzroku w jednym miejscu przyczynia się do wysuszenia oczu i ich podrażnienia. Wszystko wskazuje na to, że za kilka lat dorastające dzisiaj pokolenie będzie miało poważne problemy z tego powodu. Większość z nich wyrośnie na krótkowidzów. Okazuje się, że ekrany telefonów i tabletów trzymamy zazwyczaj znacznie bliżej twarzy, niż np. czytaną przez nas gazetę. W ten sposób łamiemy wszystkie zasady i prędzej czy później nie będziemy potrafili obyć się bez okularów. Jak tego uniknąć? Najlepiej powiększyć rozmiar tekstu wyświetlanego w telefonie i nie wpatrywać się w ekran dłużej, niż przez 15 minut bez przerwy.KRĘGOSŁUP Mało kto przypuszczał, że ten niewielki gadżet może tak poważnie wpływać na naszą postawę. Niestety, wnioski specjalistów są alarmujące – korzystanie ze smartfonu niekorzystnie wpływa na nasz kręgosłup. Skąd ten problem? Mamy skłonność do opuszczania głowy, kiedy chcemy coś zobaczyć w telefonie. W takiej pozie trwamy przez wiele minut. Dodatkowo napinamy mięśnie w czasie rozmowy, kiedy utrzymujemy telefon na wysokości ucha. Jedyna rada – zainwestuj w zestaw głośnomówiący lub podepnij słuchawki, które umożliwiają rozmowę. Wpatrując się w smartfon trzymaj go wyżej, niż miałaś to w zwyczaju. ZMARSZCZKI I OBWISŁA SKÓRA Wspomniane przy okazji problemów z kręgosłupem opuszczanie nisko głowy, by przeczytać coś w telefonie, wpływa destrukcyjnie także na naszą skórę. Z biegiem lat traci ona swoją naturalną sprężystość, więc długotrwałe przeciążenia jeszcze bardziej zmniejszają jej elastyczność. Przy opuszczonej głowie skóra opada, przez co staje się obwisła i pomarszczona. Jedyne sensowne rozwiązanie – utrzymuj smartfon na wysokości swojej twarzy. Czasami może to wyglądać dziwnie, ale czego nie robi się dla zachowania urody? ZMIANY SKÓRNE Spróbuj wyobrazić sobie najbrudniejszy przedmiot, z jakim na co dzień masz do czynienia. Wiele osób pomyśli o muszli klozetowej. Zwłaszcza ten używanej przez mężczyzn. Niestety, jeszcze większe pokłady brudu i bakterii masz w swojej torebce i dłoni. Telefon jest tak zanieczyszczony, że chyba pominiemy szczegóły. Wystarczy, że zaczniesz rozmawiać przez komórkę, przykładając ją do swojej twarzy, by przenieść wszystkie bakterie na jej powierzchnię. W ten sposób powstaje trądzik, zaczerwienienia, liszaje i inne paskudne zmiany skórne. Jak sobie z tym radzić? Zainstaluj słuchawki do telefonu lub przemywaj powierzchnię urządzenia środkami dezynfekującymi (ewentualnie solą fizjologiczną). Mały gadżet może być przyczyną wielkich problemów.SEN W tym przypadku nawet nie chodzi o to, że włączony telefon rozprasza nas samym faktem, że dzwoni, kiedy ktoś próbuje do nas zatelefonować, wysyła sms-a czy maila w środku nocy. To sprawy oczywiste. Warto pamiętać jednak także o tym, że włączone urządzenia emitują zazwyczaj światło. Wiele z nas zasypia z rozświetlonym ekranem komputera czy migającym światełkiem przy telefonie. To błąd. Melatonina, czyli hormon regulujący nasz zegar biologiczny, nie działa wtedy jak należy. „Ekspozycja organizmu w porze snu na oświetlenie powoduje znaczne zmniejszenie syntezy i uwalniania melatoniny” - czytamy w Wikipedii. Chcesz się wyspać – odetnij wszystkie źródła niepotrzebnego światła. Telefon także. RELACJE Może się wydawać, że smartfon umożliwia budowanie relacji międzyludzkich. Dzwonimy, wysyłamy sms-y, maile, komunikujemy się za pomocą portali społecznościowych... Dobrze, ale to i tak niewiele znaczy. Badania udowodniły, że taki nieograniczony kontakt znacznie utrudnia budowanie zdrowych relacji z najbliższymi. Ile razy dzwoniący telefon przerwał Twoją rozmowę z chłopakiem, mężem, dzieckiem, rodzicami? Ile razy nie mogłaś sobie odmówić, by przeglądać maila czy Facebooka, zamiast cieszyć się wspólnymi chwilami? Nowoczesne technologie nie są same w sobie złe. Najwyraźniej jednak mamy poważne problemy ze zdrowym korzystaniem z nich.
odpowiedz
Jaaa (Ocena: 5) 28.07.2013 17:16
Teoretycznie zgadzam sie tylko z ostatnim punktem... Moj mężczyzna ostatnio obraził sie, w trakcie pikniku, który sobie zrobiliśmy w plenerze, a ja nie miałam pojęcia dlaczego. Po kilku minutach przytulilam sie i zapytałam o co chodzi... Usłyszałam: "bo ty kochasz tylko ten telefon, ja ciebie w ogole nie interesuje". Byłam w szoku, nie siedzę z nosem w tel non stop, wysyłam moze jednego, dwa esy dziennie, sprawdzam maila i wiadomości. Rozmawiam jesli mam czas, nigdy kiedy jestesmy razem i wiem, ze osoba dzwoniaca moze poczekać... Teraz przy nim juz w ogóle nie dotykam mojego iPhone... Po co sie narażać na jakieś nieuzasadnione żale.
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 28.07.2013 09:07
ale to naciągane
zobacz odpowiedzi (2)

Polecane dla Ciebie