Dwa tygodnie temu media obiegła wiadomość, że Christina Applegate, szerzej znana jako Kelly Bundy, ma raka piersi. Nowotwór wykryto podczas rutynowego badania lekarskiego. Aktorka poddała się operacji podwójnej mastektomii.
„Christina chciała się zabezpieczyć. Była to decyzja stricte prewencyjna. Aktorka podda się jeszcze chemioterapii” - tłumaczy rzecznik gwiazdy.
Christina podjęła tak drastyczną decyzję, ponieważ guz piersi często pojawiał się u niej w rodzinie. Matka aktorki również musiała amputować obie piersi.
Jak ważne jest kontrolowanie piersi, przekonała się Kylie Minogue. Trzy lata temu, podczas jednej z tras koncertowych, dowiedziała się, że ma raka. Piosenkarka natychmiast przerwała koncerty, by jak najszybciej poddać się leczeniu. Na scenę wróciła po półtorarocznej przerwie i udowodniła wszystkim, że walkę z nowotworem można wygrać.
Podobnie postąpiły dwie amerykańskie piosenkarki: Sheryl Crow i Anastasia. Cynthia Nixon, znana jako Miranda Hobbes z „Seksu w wielkim mieście”, przez dwa lata ukrywała swoją chorobę. Gdy udało jej się pokonać raka, zaczęła namawiać inne kobiety do badań profilaktycznych. U Toni Braxton nowotwór wykryto przypadkiem. Podczas jednego z koncertów pękł jej implant. Okazało się, że powodem był guz piersi. Intensywne leczenie trwało trzy lata, ale udało się.
Historie wielkich gwiazd to przykład dla milionów kobiet na całym świecie, że warto robić badania profilaktyczne. Jeśli ktoś z twoich najbliższych cierpiał na nowotwór piersi, koniecznie wykonaj test genetyczny (www.rakpiersi.org). Dzięki niemu przekonasz się, czy odziedziczyłaś predyspozycje do zachorowania na raka piersi. Oprócz tego, każda z nas powinna stosować się do uniwersalnych zasad, zmniejszających ryzyko zapadnięcia na tę chorobę. Po pierwsze, już dziś powinnaś rzucić palenie. Raz na 2 - 3 tygodnie badaj sama piersi, a jeśli skończyłaś 25 lat, raz w roku rób mammografię.