Natalia Siwiec czekała na własny program od czerwca 2012 roku, czyli od momentu, kiedy jej zdjęcia z Euro obiegły lotem błyskawicy cały Internet. Modelka na przestrzeni kilkunastu miesięcy regularnie pojawiała się na castingach do telewizyjnych show, jednak dopiero VIVA! zdecydowała się dać jej szansę. Program „Enjoy the view”, nawiązujący swym tytułem do tatuażu, który Siwiec ma w intymnym miejscu, miał swoją premierę 8 lutego.
Niespodziewanie dla wszystkich, postacią, która wysunęła się na plan pierwszy, nie była jednak Natalia, a… jej mąż. Mariusz Raduszewski zaserwował bowiem widzom taką ilość „zabawnych” tekstów, że całkowicie przyćmił swoją żonę.
Przykład?
Fot. viva-tv.pl
Mężczyzna porównał modelkę do ufoludka.
- Może jestem ufoludkiem – zgodziła się Natalia.
- A to jest twój latający talerz – stwierdził Raduszewski i… rzucił naczyniem.
To jednak nie wszystko…
Fot. viva-tv.pl
Przyjaciółce, która odwiedziła ich rezydencję, zaproponował również „Jajka na gorąco i parówkę na stojąco”, a pomagając Siwiec ułożyć suknię, rzekł: - Obciągam ci wyjątkowo ja.
Sądzicie, że długo myślał nad tymi tekstami?
Zamierzacie oglądać ten program?
Fot. viva-tv.pl
Fot. viva-tv.pl