Mordercze treningi pod okiem profesjonalisty to nieunikniony element życia każdej gwiazdy. Dla niektórych celebrytek codzienne ćwiczenia to walka o atrakcyjny wygląd, dla innych sposób na poprawę kondycji. W niektórych przypadkach fitness ma być gwarancją zachowania młodego wyglądu. Niestety długoletnia dbałość o nienaganną kondycję, nie zawsze przynosi oczekiwane efekty…
Madonna
Intensywne treningi Madonny można zauważyć gołym okiem! Widoczne ścięgna, żylaste ręce, mocno zarysowane mięśnie… Efekty strachu przed starością? Przede wszystkim warto pamiętać, że obecnie słynącej z przesadnej dbałości o sylwetkę królowej popu nie trudno było po prostu uzależnić się od sportu... Jej kontrowersyjny styl życia i szalone skandale przeplatały się z wyczerpującymi trasami koncertowymi, nowymi układami tanecznymi i występami. Do przetrwania podobnego koszmaru niezbędna była przede wszystkim kondycja. Od lat 90’ dodatkowy wysiłek to joga, jogging i siłownia. Ponoć Madonna spędza na niej kilka godzin dziennie!
Renée Zellweger
Twórczyni jednej z najsympatyczniejszych postaci kobiecego kina – Bridget Jones, za sprawą właśnie tej roli, można nazwać pierwszą i jedyną, współczesną… kobietą gumą! Do roli, walczącej z nadwagą dziennikarką, Renée kolejno: tyła, powracała do formy, znów tyła i ponownie starała się wrócić do własnej „prywatnej” sylwetki. Mordercze wyzwanie musiało być warte zachodu, bo każdorazowo powracająca do szczupłej figury amerykanka, aby stać się aż o 9 kilo grubszą Bridget, musiała wprost na siłę pochłaniać kilogramy jedzenia i słodyczy. Dziś, przyglądając się Zellweger, można przekonać się jak bardzo aktorka nie lubiła swoich komórek tłuszczowych… Po zakończeniu obu produkcji pozbyła się ich wszystkich!
Natalia Lesz
Polska piosenkarka i aktorka – Natalia Lesz na własnej skórze doświadczyła dyscypliny w postaci ścisłej diety i regularnego wysiłku. Szkoła baletowa, do której uczęszczała młoda artystka doskonale przygotowała ją do roli artystki scenicznej, w którą musi wcielać się, jako piosenkarka. Jednak rygor, jakiemu musiała sprostać Natalia nie tylko niejako ukierunkował jej drogę zawodową, ale i wpłynął na obecny wygląd wokalistki. Natalia to sama skóra i kości! Czy w trosce o karierę Lesz nie powinna tym razem nieco utyć?!
Oliwka Mostowska
Sarah Jessica Parker
Status ikony mody zobowiązuje! Nie ważne, czy mowa o aktorce, czy o kreowanej przez nią postaci – głównej bohaterce kultowego serialu Seks w wielkim mieście. Zarówno w jednym, jak i drugim przypadku nie ma mowy o innym rozmiarze niż ten z wybiegów! Nie ma wątpliwości, że wraz z przemijaniem atutów młodości, Sarah coraz częściej odwiedzała siłownię… Rezultat? Jedyna wada filmowej Carrie (oprócz szeregu jej uroczych słabości) to momentami niepasujące do jej cudnych kreacji… żylaste ramiona i kościste nogi. Na szczęście śledzenie kolejnych sezonów serialu, umożliwiające weryfikację powyższego stwierdzenia będzie czystą przyjemnością!
Demi Moore
Demi nie jest już nastolatką. Co więcej, wbrew powszechnej opinii, wcale na nią nie wygląda! Cena, jaką poniosła Demi, za zatrzymanie młodego wyglądu to nie tylko tysiące dolarów, wydane na operacje plastyczne, osobistych trenerów, instruktorów fitness, kick-boxingu i jogi… Wydaje się, że tak zaawansowana walka z czasem nigdy się nie skończy, a to nie obejdzie się bez pogłębienia obsesji Moore. Czyżby stopień dojrzałości aktorki nie odbiegał od poziomu, prezentowanego przez jej ukochanego – wiecznego chłopca, Astona Kutchera? Najwyraźniej 48-letnia Demi nie przypuszcza, że seksapil dojrzałej kobiety nie płynie z wysportowanego ciała i wyliftingowanej cery…