Niecały miesiąc temu Anna Lewandowska po raz pierwszy zaprezentowała, jak wygląda jej brzuch po porodzie. Fotografia, zamieszczona przez nią na Instagramie, wywołała wówczas lawinę komentarzy. Część fanów gratulowała jej szybkiego powrotu do formy (trenerka rodziła przecież zaledwie 4 tygodnie wcześniej), inni szydzili jednak, że brzuch do zdjęcia został wciągnięty i to nierealne, by tak szybko zrzucić kilogramy po ciąży.
Lewandowska nie przejęła się jednak krytyką i zamieszczała kolejne fotografie – z treningów, sesji zdjęciowych, a nawet randki z mężem. Dzisiaj poszła krok dalej i wrzuciła dwa zdjęcia w stroju kąpielowym, na których można dokładnie obejrzeć, jak wygląda jej ciało.
„Sezon bikini uważam za otwarty” – brzmiał post obok zdjęć. A komentarze? „Wspaniała!”; „Za ten brzuszek Cię znienawidzą, wyglądasz bosko!”; „Wow super figura!” – to tylko niektóre z zachwytów, jakie padły pod adresem Ani.
Myślicie, że te dwa zdjęcia również uruchomią lawinę hejtu?