10 rzeczy, które uwielbiamy w Emilii Clarke!

Emilia Clarke to nasza ulubiona aktorka z „Gry o Tron”. Właśnie została „najseksowniejszą żyjącą kobietą świata” według magazynu Esquire.

Za co ją uwielbiamy?

10. Mogła zagrać główną rolę w ekranizacji „Pięćdziesięciu twarzy Grey-a”, jednak zamiast tego, wolała uratować świat przed buntem maszyn.

9. Jej pierwszy występ na ekranie to udział w reklamie organizacji charytatywnej Samaritans.

8. Kocha zwierzęta, na czele ze swym psem – Roxy.

7. Serca producentów „Gry o Tron” zdobyła... łącząc „kaczuchy” i taniec robota. Po takim występie, nie byli w stanie odmówić jej roli.

6.   Jest utalentowana muzycznie: śpiewa i gra na kilku instrumentach. Próbki jej umiejętności można zobaczyć na Broadway-u lub na tym nagraniu.

5. Zna największy ból humanistów. Gdy powiedziała swoim rodzicom, że chce zostać aktorką, jej ojciec stwierdził, że powinna nauczyć się tylko jednej kwestii: „A może frytki do tego?”.

4. Emilia jest jedyną osobą na świecie, która wygrała pojedynek na brwi z Carą Delevingne!Dziś brwi są jej znakiem rozpoznawczym, aż trudno uwierzyć, że w dzieciństwie była przez nie wyśmiewana.

3. Uwielbiamy ją też za przepiękną sesję dla magazynu Esquire.

2. Ciągle chichocze. Prawdopodobnie nigdy nie udało jej się udzielić wywiadu, bez choćby jednego wybuchu śmiechu.

1. Jest najseksowniejszą kobietą na świecie. Esquire nigdy się nie myli!

Ponadto w najnowszym numerze m.in.:

•    Spotkania: Marka Zuckerberga rozpaczliwe błagania o lajki; Adam Zamoyski tłumaczy dlaczego dlaczego Europie wciąż odbija się czkawką rewolucja francuska i czemu Polska jest Che Guevarą; Adrian Zadberg pokazuje świat według „Razem”.

•    Sztuka: Teatr Wielki w Warszawie operą Mozarta „Łaskowość Tytusa” przypomina, czym jest władza doskonała.

•    Kino: To będzie dobry filmowy rok.

•    Motoryzacja: Wodór czy prąd – o wyścigu samochodowych ekowizjonerów.

•    Jedz jak facet: Ten kraj zupą stoi.

•    Styl: Trzymaj fason zimą – jedenaście modeli, dzięki którym nie staniesz się tej zimy bałwanem.

Więcej informacji TUTAJ.