Pociąg TLK relacji Katowice – Gdynia miał przybyć do Gdańska w niedzielę o godzinie 22:46, przyjechał jednak na miejsce dopiero w poniedziałek o 9:08. Na trasie zmieniano mu lokomotywy, doczepiano wagony, a nawet… zmieniano kierunek jazdy! Rekordowe opóźnienie pociągu nie zostało spowodowane niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, a kolizjami innych pociągów na terenie Śląska i Kujaw.
Z powodu opóźnienia wiele osób nie dotarło na czas do pracy i na zajęcia. Mimo że od razu po wyjściu z pociągu pasażerowie składali wnioski o zwrot kosztów podróży, w Biurze Obsługi Klienta Intercity zostali poinformowani, że odszkodowanie w tym przypadku im się nie należy.
Według regulaminu PKP zwrot pieniędzy przysługuje jedynie osobom podróżującym pociągami Intercity, ten zaś należał do TLK. Pasażerowie mogą jednak wytoczyć PKP proces cywilny.
Maja Zielińska
Zobacz także:
Polskie dzieci żyją w skrajnej biedzie - nie mają warunków do nauki, źle się odżywiają!
Według rankingu UNICEF polskie dzieci żyją w skrajnej biedzie. Autorzy raportu badali warunki materialne, edukacyjne oraz zdrowotne w 24 krajach OECD. W rankingu Polska znalazła się na szarym końcu!
Świąteczny Stół Pajacyka – prosty przepis by nakarmić głodne dzieci!
Jutro każdy odwiedzający restauracje, puby i kawiarnie oznaczone plakatem PAH będzie mógł pomóc niedożywionym dzieciom.