Dziewictwo od jakiegoś czasu jest dobrym interesem, a na jego utracie można nieźle zarobić. Na aukcje internetowe trafiają kolejne dziewczyny skuszone wydawałoby się łatwym zarobkiem. Jedna z nich, 18-letnia Rumunka, Alina Percea, po transakcji pochwaliła się swoimi wrażeniami dziennikarzom.
Za swoje dziewictwo otrzymała w sumie 10 tysięcy euro. Jak sama mówi, liczyła na więcej. Aukcję wygrał włoski biznesmen z Bolonii. Zapłacił za lot dziewczyny do Wenecji, gdzie miało dojść do sfinalizowania transakcji. Noc spędzili w luksusowym pięciogwiazdkowym hotelu. Alina zaznacza, że mężczyzna okazał się gentlemanem, który obsypywał ją komplementami. Najpierw zjedli kolację, a potem udali się do hotelu. Kochali się tylko raz.
Alina przywiozła ze sobą zaświadczenie o dziewictwie i o braku chorób, dokumenty o stanie zdrowia musiał też przedstawić klient.
"Całowaliśmy się, a potem rozebraliśmy nawzajem. Nigdy wcześniej tego nie robiłam, więc byłam zdenerwowana. Położył mnie na łóżku, zaczął całować moje ciało. Potem uprawialiśmy seks. Podobało mi się pomimo bólu" (tłumaczenie Dziennik.pl).
Następnego dnia zjedli wspólnie śniadanie, a Alina wzięła pigułkę „po”, ponieważ klient nie chciał używać prezerwatyw.
Dziewczyna zdecydowała się wystawić dziewictwo na aukcji po tym, jak straciła pracę. Wraz z dwoma kuzynami przyjechała z Rumunii do Niemiec w poszukiwaniu lepszego życia. Pracowała jako kelnerka, ale szef wyrzucił ją, ponieważ za słabo znała język. Wtedy przypadkiem przeczytała o historii Amerykanki, która za swoje dziewictwo otrzymała równowartość ponad 1 miliona złotych.
Swoje ogłoszenie Alina umieściła na stronie pornograficznej. Dziewczyna w rozmowie z dziennikarzami powiedziała, że ma nadzieję na kolejne spotkanie z Włochem. Wtedy nie będzie chciała od niego pieniędzy.
Zobacz także:
Gimnazjalistki dorabiały w burdelu
Dwie koleżanki uciekły z domu, policja odnalazła je po kilku miesiącach, pracujące w Agencji Towarzyskiej. Same zgłosiły się do pracy, a w trakcie krótkiej kariery zwiedziły kilka podobnych przybytków.
Klientami nie są desperaci i zboczeńcy, ale zdarzają się wyrachowani „macho”, którzy chcą poniżyć dziewczynę albo szukają darmowego seksu.