PSY Z RUSZTU - odrażający przebój z menu dla gości wietnamskiego Festiwalu Piwa

Czworonogi są zabijane i obdzierane ze skóry na oczach piwoszy.
PSY Z RUSZTU - odrażający przebój z menu dla gości wietnamskiego Festiwalu Piwa
Fot. Fakt.pl
13.12.2011

W Azji jedzenie psów to wielowiekowa tradycja, zwyczaj głęboko zakorzeniony w tamtejszej kulturze. Jednakże w dzisiejszych czasach, kiedy czworonogi mają dla wielu ludzi na całym świecie wewnętrzną wartość, niektóre zachowania Azjatów wydają się naprawdę odrażające.

psy z rusztu

Fot. Fakt.pl

Biorąc pod uwagę fakt, że na festiwalu pojawia się średnio 30 tysięcy osób, łatwo sobie wyobrazić, ile psów musi z tego powodu zginąć…

 

psy z rusztu

Fot. Fakt.pl

W Wietnamie właśnie trwa festiwal piwa, na którym do napoju podaje się psy… zapiekane na ruszcie. Jakby tego było mało, cały sposób ich przyrządzania odbywa się na widocznych dla wszystkich stanowiskach. - Biedne zwierzaki zabijane są na oczach piwoszy, obdzierane ze skóry, patroszone i pieczone. "Smakoszom" oferuje się także pieczone psie głowy, od których odcięto tylko uszy – czytamy na Fakcie.

psy z rusztu

Fot. Fakt.pl

Maja Zielińska

Zobacz także:

Lusia, Tolek, Fuksik i Muszka: Bezbronne psiaki porzucone na ruchliwej ulicy

Szczeniaczki cudem uniknęły śmierci. Teraz czekają w schronisku na nowego właściciela.

Zwyrodnialec zgwałcił miesięcznego niemowlaczka! Maleństwo dostało ZAWAŁU

Dziecko w krytycznym stanie trafiło do szpitala.

 

Polecane wideo

Komentarze (145)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 23.04.2015 09:46
I nie ma rady na tych bydlaków !!!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 24.06.2013 20:03
Ja to bym sama ich tak na żywca ze skóry obdarła!!
odpowiedz
Ryu (Ocena: 5) 26.03.2013 00:19
U nas też się powinno piec te obsrańce, bo biegają po ulicach. Ludzie biorą psy, potem jak im się znudzi to wywożą do lasu i przywiązują do drzewa. To jest większe barbażyństwo, A Wietnamczycy są praktyczni. U nich bezdomne psy nie biegają po ulicach. Nie mają kłopotów z przepełnionymi schroniskami. Nie podoba mi się tylko to, że zabijają je w nie odpowiedni sposób. Nie wiem jak przebiega proces uboju zwierząt ale powinni to robić, tak jak zabija się rybe. W kark, żeby nie cierpiała tylko zdechła od razu. To jest wtedy humanitarne. Po za tym, u nich za bardzo nie ma co jeść. To kraj komunistyczny. Mało bydła i drobiu. Więc radzą sobie ludzie. Inaczej stali by się kanibalami. Ogarnijcie się. To europejczycy nie są ludźmi, wyrzucając swoje czworonogi z domu. A mięso z psa jest całkiem, całkiem. Ale i tak drapieżniki nie smakują zbyt dobrze. Żylaste :I
zobacz odpowiedzi (1)
mmm (Ocena: 5) 28.01.2013 18:45
Nie nawidzę tych żółtych mord .... dla mnie to sa bydlaki
odpowiedz
!// (Ocena: 5) 28.01.2013 18:43
dla Mnie to nie sa ludzie !!
odpowiedz

Polecane dla Ciebie